Patsi,
ja jak juz pisalem nazywam sie leniwym ogrodnikiem,ktory popelnia duzo bledow odnosnie ciecia to tez mialem te doly troche gole ale na wiosne staram sie ciac jak tylko moge mocno od dolu,zeby sprowokowac do pojscia w bok,fekty juz delikatnie widac.Pamietaj zeby ciac w tzw trapez mam na mysli zywpoplot np z ligustra,berberysu itp.Tak jak juz tu mowiono ciac mocno na wiosne w suchy dzien zeby rany sie zabliznily.Tuje tne od samego dolu do gory dosyc mocno nozycami do zywoplotu,pozniej bede cial gdzies pod koniec sierpnia.