Napisał
.wide
Cześć,
Nadchodzący sezon grzewczy zmotywował mnie do podejścia do tematu i zweryfikowania ustawienia ogrzewania podłogowego.
W domu o powierzchni 94m2 zamontowany jest dwufunkcyjny piec Bosch GC2300IW bez czujnika temp. zewnętrznej.
Instalacja ogrzewania podłogowego podzielona jest na 6 obiegów. Całością steruje TECH Sterowniki z serii 9 i regulatorem pokojowym dla kazdego z obiegu.
Na kotle ustawione 30`C, w pokojach 20.5, poza sypialnią.
Najdłuższa z pętli ogrzewa ok 40m2, najkrótsza ok 4m2.
Rotametry ustawione są tak, by na każdej pętli przepływ był równy i nigdzie nie ma problemu z osiąganiem założonej temperatury. Takie ustawienie zalecił instalator, bo regulatory miały zrobić resztę.
Problemem jest komfort związany z odczuciami dot. podłogi. W korytarzu (najmniejsza pętla) podłoga jest przyjemnie ciepła, w salonie (największa pętla) lodowata.
Zastanawiam się czy przy zadanych parametrach piec/pokoje można te sytuację jakoś poprawić, np. przeplywami, czy nie ma siły i tak już będzie.
Pozdrawiam
ŁK