Witam.

Teoretycznie nie wiem czy to jest problem, bo przez 10 lat uzytkowania nie przejmowalem sie tym.
Dom jednorodzinny, pompa nieglebinowa w studni, hydrofor 50l w kotlowni. Cisnienie zal.-wyl.: 1.5 - 4.5Ba

Dotychczas, gdy pompa zaczynala lub konczyla prace pompowania wody do zbiornika, towarzyszyl temu dosc glosny odglos przypominajacy huk. Powodowal to wg. mnie wylacznik cisnieniowy (ktory poza tym odglosem podczas zalaczania i wylaczania lekko iskrzyl). Dokladnie slyszalem bedac w drugim pokoju kiedy pompa sie zalacza i wylacza.

Ostatnio doszlo do rozszczelnienia zbiornika hydroforu i zostal on wymieniony przez hydraulika na inny. Wszystko wydaje sie dzialac poprawnie poza brakiem ww. halasow. Pompa zalacza sie i wlacza bezglosnie (czy tez przelacznik cisnieniowy pracuje bezglosnie).

Zastanawia mnie, czy to u mnie bylo cos nie tak przez 10 lat uzytkowania czy teraz jest cos zle.
Niestety jestem za granica i nie mam mozliwosci sprawdzenia instalacji - to co sie dzieje wiem od krewnych na miejscu.

Pozdrawiam