dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 7 z 23
Pokaż wyniki od 121 do 140 z 455
  1. #121

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jacek
    Strane 100 ml 30 zł, Starane 1l ok 150zł lub odpowiednik Tomigan 1l -100 zł.
    Małe opakowania dostępne w większości sklepów ogrodniczych. Duże raczej w hurtowniach rolniczych.
    Dawkowanie zależne od zachwaszczenia ale nalezy liczyć min 1,5 l/ha. Napisz jaka powierzcznia i jakie chwasty. Niekiedy nie warto pryskać całej powierzchni (np zwalczając mniszka) a lepiej zastowsować preparat punktowo. Czasami warto pomieszać preparaty itd.
    Powierzchnia ok. 1400 m2 z czego większość to trawnik - głownie mlecze.
    Pomiędzy drzewami (niskie gałęzie) i krzewami sporo perzu (gleba kwaśna ... i tak ma byc bo sa też różaneczniki) i mlecza (który bujnie kwitnie na zaniedbanej działce sąsiada !!!
    W trawniku na 1m2 średnio 0,5-2 chwasty poza trawnikiem - sporo wiecej nawet 10 na m2
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  2. #122

    Domyślnie

    Proponuję Ci zwalczać mlecz opryskiwaczem plecakowym punktowo przy pomocy Starane dawka 20 ml/l wody można dodać parę kropli płynu do mycia naczyń. Starane jest preparatem wolno działającym, który hamuje rozwój chwastów. Dlatego nie przerażaj się, gdy nie zobaczysz efektu na drugi dzień. Mlecz będzie stał w miejscu a trawka będzie rosła. Czasami wyjątkowo silne osobniki wymagają poprawki.

    Niestety mając obok sąsiada hodującego mlecze musisz pogodzić się, że problem będzie powracał.

    Z perzem nie poradzisz sobie bez zniszczenia trawy, dlatego proponuje zostawić temat na jesień albo na wiosnę, kiedy można wsiewać nową trawę. Wtedy można spryskać Roundapem lub którymś z zamienników potem przekopać i zasiać trawę. Można też spróbować podsiewania pryskasz czekasz lekko spulchniasz glebę i wsiewasz trawę.

  3. #123

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jacek
    Proponuję Ci zwalczać mlecz opryskiwaczem plecakowym punktowo przy pomocy Starane dawka 20 ml/l wody można dodać parę kropli płynu do mycia naczyń. Starane jest preparatem wolno działającym, który hamuje rozwój chwastów. Dlatego nie przerażaj się, gdy nie zobaczysz efektu na drugi dzień. Mlecz będzie stał w miejscu a trawka będzie rosła. Czasami wyjątkowo silne osobniki wymagają poprawki.
    Tu zrobię tak jak polecasz ale z uzyciem opryskiwacza na ramię 12l - dam radę
    Trochę martwi mnie fakt że starane mimo że drogi to tylko zachamowuje wzrost. Co będzie z danym egzemplarzem chwastu za rok ?
    Gdyby usechł - to bym go wydrapał i miał nadzieję że trawa to zarośnie (bodajże dobrze się rozkrzewia - nazwa cos koło burgund ?? )


    Cytat Napisał Jacek
    Niestety mając obok sąsiada hodującego mlecze musisz pogodzić się, że problem będzie powracał.
    Tu zrobię tak jak polecasz ale z uzyciem opryskiwacza na ramię 12l - dam radę
    Na działce sąsiada może warto użyć roundapu lub coś herb.... co nie pozwala rosnąć niczemu przez najbliższe 2-3 lata

    Cytat Napisał Jacek

    Z perzem nie poradzisz sobie bez zniszczenia trawy, dlatego proponuje zostawić temat na jesień albo na wiosnę, kiedy można wsiewać nową trawę. Wtedy można spryskać Roundapem lub którymś z zamienników potem przekopać i zasiać trawę. Można też spróbować podsiewania pryskasz czekasz lekko spulchniasz glebę i wsiewasz trawę.
    Perz rośnie głównie między rododendronami, bylinami i pod drzewami i krakami. Tam uzcie roundapu spowoduje że będę musiał szukać innego domu (zona mnie wywali po takich porzadkach )
    Musze znależć coś innego
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  4. #124

    Domyślnie

    Starane jest jednym z cherbicydów który ulega przemieszceniu do systemu korzeniowego. Dlatego jest polacany do niszczenia chwastów wieloletnich z rozwinientym systemem korzeniowym (mniszek, powój polny, ostrożeń). Dodatkowo jest całkowicie nieszkodliwy dla trawy praktycznie nie ma zapachu. No i jest dostępny w wiekszości sklepów ogrodniczych w małych opakowaniach.

  5. #125
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Noto 1400 m bankructwo ogłosisz, stosując starane. To dobre na 100 no 200 m kw. Przy takim areale rzeczywiście warto pomyśleć o Chwastoksie. Wybierając z dużej gamy chwastoksów weż chwastoks ekstra lub inny a większej ilości subsatncji aktywnej. Owszem efekt będzie zapewne słabszy od Starane. Ale zasada jest taka, że większość herbicydów stosuje się na siewki (tj roślimy maks z 6 liśćmi wlaściwymi). Po zastosowaniu Chwatoksu mlecze (miszki) znacznie się osłabią i dodatkowo jak twierdzą mądre głowy substancja aktywna Chwastoksu negatywnie wpływa na kiełkowanie nasion mniszka.
    Teraz zastosowanie Starne da podobny efekt (wspomniane duże rośliny) i i tak będzie trzeba zabieg powtórzyć a koszty????
    Nawiasem mowiąc mam też duży trawnik (ok 1000 m) i też stosuje Chwastoks.

  6. #126

    Domyślnie

    Mam taki diabelski plan aby Starane jako bardziej selektywny produkt rozpylić wśród rododendronów (nikt nie pisał że im zaszkodzi )
    i bylin + pod drzewami - to tak ze 200 m2 (bardzo bym nie chciał aby inne rośliny dostały) - tam też jest perz, którego nie mam na trawniku.
    a pozostałe 1400m trawnika potraktować chwastoxem turbo (1 l około 45 zł).

    A na kawałek działki sąsiada dać herbidum (lub coś takiego) - daje się to podobno na brzegi jeziora, skarpy , tory kolejowe itp. 2-3 lata nic nie rośnie
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  7. #127
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał NOTO
    Mam taki diabelski plan aby Starane jako bardziej selektywny produkt rozpylić wśród rododendronów (nikt nie pisał że im zaszkodzi )
    i bylin + pod drzewami - to tak ze 200 m2 (bardzo bym nie chciał aby inne rośliny dostały) - tam też jest perz, którego nie mam na trawniku.
    a pozostałe 1400m trawnika potraktować chwastoxem turbo (1 l około 45 zł).

    A na kawałek działki sąsiada dać herbidum (lub coś takiego) - daje się to podobno na brzegi jeziora, skarpy , tory kolejowe itp. 2-3 lata nic nie rośnie
    Po kolei - pisałam o trawniku, rododendrony mogš nie przeżyć Twojego eksperymentu - to dwuliœcienne a Starane jest właœnie do ich niszczenia. Jeœli masz perz pod rododendronami to zastosuj np. Fusilade. Z dwuliœciennymi lepiej powalczyć ręcznie. Jeœli masz byliny dwuliœcienne a nie jednoliœcienne też możesz tam zastosować Fusilade. Preparatów tzw. kolejowych nie polecam chyba że lubisz zanieczyszczać œrodowisko.
    Teraz masz już dosyć mały wybór herbicydów i trzeba je stosować ostrożnie. I jeszcze raz podkreœlem, że nie ma herbicydów które niszczyłyby tylko okreœlone roœliny sš one tylko bardziej lub mniej skuteczne w stosunku do pewnych gatunków. Herbicydy dzieli się zasadniczo na totalne - np wspomniany Roundup, na chwasty jednoliœcienne i dwuliœcienne. Dlaczego - ty sięgamy do biochemii i fizjologii chodzi ogólnie o różnice w przebiegu procesu fotosyntezy i oddychania. A skšd ta różna skutecznoœć i wybiórczoœć (no bardzo względna) tu z kolei chodzi często o budowę liœcia np włoski czy okrywa woskowa itp.[/list]

  8. #128

    Domyślnie

    Niedawno usłyszałem o środku na chwasty o nazwie FERNANDO ( lub jakoś tak) - czy ktoś tego używał???

    Na skrzyp pewien ogrodnik polecił mi posypanie trawnika (wczesna wiosna nawet na ostatni śnieg ) ...wapnem.
    gg 5902123

  9. #129
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał echo
    Niedawno usłyszałem o środku na chwasty o nazwie FERNANDO ( lub jakoś tak) - czy ktoś tego używał???
    Fernando 225 EC zawiera chlopyralid, fluroksypyr i trichlopyr - jest to więc preparat na chwaty dwuliścienne, podobny skład oprócz ostatniej subst. aktywnej ma np Antychwaścik, Mniszek Ultra, Bofix.
    Firmy tzw. fitofarmaceutyczne zmieniają nazwy jak w kalejdoskopie - często to jeden pies tyko np. troszku jednego lub drugiego więcej.

  10. #130

    Domyślnie

    No to teraz się zastanawiam, który preparat (Fernando czy Starane) jest lepszy na te nasze chwasty (dwuliścienne + SKRZYP POLNY!!!) aby nie ucierpiała młoda trawka
    Ogrodnik mówił, że Fernando jest mocniejszy (ale czy ma rację )
    gg 5902123

  11. #131
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał echo
    No to teraz się zastanawiam, który preparat (Fernando czy Starane) jest lepszy na te nasze chwasty (dwuliścienne + SKRZYP POLNY!!!) aby nie ucierpiała młoda trawka
    Ogrodnik mówił, że Fernando jest mocniejszy (ale czy ma rację )
    Trawa nie ucierpi ani od jednego ani od drugiego. Co do mocy to wszystko zależy od składu gatunku chwastów i ich fazy rozwojowej. Bo jedne chwasty sš gardziej wrażliwe na jeden składnik aktywny a drugie na inny. Co do skrzypu w przypadku Fernando brak danych, a Starane to sš dane że jest wrażliwy ale młody[/list]

  12. #132

    Domyślnie

    Wapno rzeczywiście pomaga - ale mi zalezy na kwasnej glebie (rododendrony, iglaki, byliny)
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  13. #133

    Domyślnie

    Cytat Napisał NOTO
    Wapno rzeczywiście pomaga - ale mi zalezy na kwasnej glebie (rododendrony, iglaki, byliny)
    No to może trzeba posypać wapnem sam trawnik, a pod iglakami zostanie kwaśna gleba
    gg 5902123

  14. #134

    Domyślnie

    Dopiszę pytanie w tym wątku, to może ewentualna odpowiedź przyda się jeszcze innym.

    Spryskałem wszystko co zielone Roudapem. Resztki trawy i perz wypalił dokumentnie, ale część roślin (chwastów) z listkami czują się całkiem nie źle, niektóre nawet kwitną.
    Czy aby ten Roundap jest panaceum na wszstkie roślinki?

  15. #135
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał krzysztofh
    Dopiszę pytanie w tym wątku, to może ewentualna odpowiedź przyda się jeszcze innym.

    Spryskałem wszystko co zielone Roudapem. Resztki trawy i perz wypalił dokumentnie, ale część roślin (chwastów) z listkami czują się całkiem nie źle, niektóre nawet kwitną.
    Czy aby ten Roundap jest panaceum na wszstkie roślinki?
    A co zostało? Chrzan, oset czy coś jeszcze? A może już wykiełkowało na nowo z nasion, które są w glebie - np komosa (lebioda), żółtlica

  16. #136

    Domyślnie

    Nic nowego nie wykiełkowało, przynajmniej nie zauważyłem Okres od oprysku Roundapem to ok 2-3 tygodnie. Te roslinki były juz w czasie opryskiwania. Są niedużej wielkości 10-15cm wysokości, ale co to jest niemam pojęcia.

  17. #137
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    zobacz tutaj jest atlas chwastów www.ior.poznan.pl

  18. #138

    Domyślnie

    Niestety roundap nie panaceum na wszelkie chwasty. Rośliny głęboko korzeniące (powój, ostrożeń, mniszek potrafią przetrwć nawet bardzo duże jego dawki. Stosunkowo łatwo likwiduje perz i tak naprawdę do zwalczania tej rosliny w uprawach polowych jest stosowany.
    Niestety podobny efekt osiaga sie stosując preparaty typu chwastox czy aminopielik. Zwalczana roślina pozornie usycha po czym odrasta z korzenia.
    U siebie na działce smarowałem liście powoju 10 % roztworem roundapu skutek był nie zadawalający.

  19. #139
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD „ZRÓB TO SAM” Avatar ged
    Zarejestrowany
    Aug 2002
    Posty
    2.844
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    615

    Domyślnie

    Na mlecze mam jedyny skuteczny i bardzo szybki sposób. Za 130 zł kupiłem maszynkę FISKARS do wyrywania chwastów. Rewelacja! Na 49 arach nie ma ani jednego mlecza po jednym dniu fizycznej pracy. Koniec doświadczeń z chemią!
    Przy okazji - Owadofos przy dawce: 40 ml na 12 l wody uszkodził mi kilkuletnie wiśnie! Gdzie poczytać o praktycznej fito-toksyczności tego preparatu (bo tak się chyba nazywa złe działanie środków owadobójczych na rośliny).

  20. #140

    Domyślnie

    Jestem za metodami fizycznymi-ekologicznymi. Mimo dostępności całej palety pestycydów i sporego doświadczenia w ich stosowaniu, ostrożenia ze swojego trawnika zwalczyłem przy pomocy długiego mocnego noża.

    Problem w samodzielnym stosowaniu śr. chemicznym polega na ty, że nigdy nie wiesz, jaką ilość preparatu efektywnie zastosowano. Odnosi się to zwłaszcza do insektycydów.
    Nakładają się tu błędy:

    1. W dozowaniu preparatu (niektóre należałoby dawkować pipetą)
    2. Aplikacji (często to samo miejsce jest pokrywane cieczą, kilkukrotnie)

    Znam działkowców, którzy na swoje 3 ary kupują, co roku butelkę 0,25 litra preparatu a jest to ilość, którą opryskuje się hektar pola.
    I gdzie tu zdrowa żywność.

Strona 7 z 23

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony