dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23
  1. #1

    Domyślnie w jakim wieku budujecie lub budowaliście?

    Mam dylemat prosze Was o radę ,mamy zamiar sie budować na przełomie roku zaczniemy ( zalezne od pogody),ale muszę przyznać że wiele osób nie wierzy że damy radę i odradzają mówiąc że oni w tym wieku już by nie budowali,że wybudujemy sie i mąż przypłaci ta budowę zdrowiem albo nawet zawałem.Radzą zostać w M-5 w blokowisku i tam sie starzeć.Rozumiem po części ich obawy zawsze w mieście jest bliżej do lekarza szpitala,może mieszkanie w bloku jest tańsze( patrząc na ceny ogrzewania gazowego które w tym roku wzrosły i nikt nie wie kiedy) Ale dom własna ziemia ma tez zalety,luz,słońce,darmowe mycie samochodu,grzebanie w nim,grill,przestrzeń... Juz sama nie wiem mamy tyle obaw bo z kim rozmawiamy kazdy radzi cos innego.Ai ich gadka << ja w wieku 48 lat nie podjał bym ryzyka budowy>> nas dobijają. Poradzcie ze swojego doświadczenia. Pozdrawiamy - ( małżenstwo 35 i 48 lat)

  2. #2

  3. #3

  4. #4

    Domyślnie

    ło matko, a ja myślałam, że jestem młoda - 38 lat , mąż 40

  5. #5

    Domyślnie

    Ja mam 32 żona 30 generalnie od stanu surowego wszystko samodzielnie( w stanie surowym sporo również). Pomaga mi teść ma 49 lat. I nie raz ja padam przy nim a on luzik. Tak więc wiek o którym piszesz nie jest barierą jeśli tylko macie na to ochotę i czujecie się na siłach. Sprzedaż M5 jeśli wchodzi w rachubę z pewnością wam to umożliwi a przyczyną zawałów z pewnością nie jest odrobina ruchu na budowie. Raczej to będzie test waszego związku bo pewnie tak jak u wielu budujących zdania na różne tematy budowlane i wykończeniowe będą podzielone.

  6. #6

    Domyślnie

    georgia, pomyslałam w trakcie czytania, że w okolicach 60 jesteście, powaznie .
    Jesteśmy w podobnym wieku, wybudowalismy sie 4 lata temu, a teraz budujemy drugi budynek na działce.
    A ile mój 70 letni ojciec pomagawe wszystkim, teraz to juz może bardziej za kierownika robi, ale 10 lat temu jak budowała się moja siostra robił równo ze wszystkimi, kopanie fundamentów, worki z cementem, bloczki, elektryke z pomocnikiem zrobił całą, decyzje czasami podejmował.

    Nawet się nie wahajcie, jesli oboje chcecie.

  7. #7

    Domyślnie

    Zaczynałem w roku 2004 w wieku 53 lat (żona 39). Mieszkamy od 2005 r. w nowym domu.

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar 1950
    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Skąd
    Bieruń
    Posty
    8.119

    Domyślnie

    ja w XX wieku

  9. #9
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    baba na budowie

    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    427
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    39

    Domyślnie

    Ja myślałam, że jesteśkie kole 80 Moi rodzice mieli prawie 60 jak zdecydowali sie na przeprowadzkę do domu 30 km dalej od miejsca, w którym spedzili większosć swojego zycia. Był to niski zadbany blok, zielone osiedle w mieście wojewódzkim. Mieszkanie kilka lat temu wyremontowali, na "picuś glancuś" zeby na starość nie mieć problemu. I nagle decyzja. Znalezli dewelopera budującego ladne osiedle w mniejszym miasteczku. Fakt, ze moj tata cegiel na plecach nie nosil, ale codziennie tam jezdzili i wszystkiego dogladali. No a potem wykonczeniowka. No i koniec konców, kilka miesiecy po ukonczeniu ogrodu i domu moj tata obchodził 60 urodziny w swoim nowym, wlasnym domu To byla impreza
    W przypadku moich rodziców jest to zrealizowalne marzenie zycia i ich domek przynosi im wiele radosci. Wlasnie teraz co dzien siedza na tarasie do 22.
    Fakt, domek nie stoi na kompletnym uboczu, mama ma kilka minut do sklepu, jest dobre polaczenie autobusowe z innymi miastami. A jednoczesnie cisza i spokoj.

    Ja i moja druga polowka tez zamierzamy budowac. ja mam tak jak Ty 35 lat a moj przyszly maz 42. Wlasnie jestesmy na etapie wyboru projektu.

    Acha a brat mojego dziadka wybudował domek letniskowy jak miał 70 lat. A kilkoro przyjaciół mojego dziadka tez koło 70 wybudowali sobie domki na starosc w letniskowych miejscowościach, powaznie. To bylo jeszcze w socjalizmie.
    rany, ale pracy nas czeka
    komentarze
    dziennik

  10. #10

    Domyślnie

    Ja namowilem na budowe mojego ojca (55 lat) - od roku mieszka (w zasadzie mieszkamy, bo powstaly dwa domy na sasiadujacych dzialkach) - i nie zauwazylem, zeby narzekal

    M.
    Mieszkamy !!!

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) DOBRY DUSZEK FORUM...ŻÓŁTA KARTKA!!!!KOMTUR MAZURSKI - napisał "Wrócę"...FORUMOWY MISTRZ PIÓRANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃUŚMIECH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tomek1950
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    14.233
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    247

    Domyślnie

    Hmm... Właśnie jestem w trakcie przeprowadzki do remontowanej ciągle "komturii". Szczęśliwie to już końcówka wykończeń.
    W maju skończyłem 58 lat.

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    my zaczynaliśmy budowę w wieku 29 lat, ale moi rodzice jak tata miał 51, a mama 47....

  13. #13

    Domyślnie

    Mamy z żoną po 28 lat, zaczeliśmy robić fundamenty jak mieliśmy po 27.

    Pozdrawiam
    Doświadczenie, to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
    Zobacz: www.borelioza.org Strona Stowarzyszenia - Borelioza

  14. #14

    Domyślnie

    To Wy nie macie po 80 ? Takie jęki-steki u babki 35 letniej i u faceta 48 letniego ? Nudne macie życie z takim podejściem do sprawy, znajomych też do bani. Pogoniłabym takie towarzystwo .

  15. #15
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Karollinka
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    4.589
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    66

    Domyślnie

    my mamy po 24 lata i na wiosnę zaczynamy budowę swojego domku i jak wszystko dobrze pójdzie to prawie całe swoje małżeńskie życie spędzimy na swoim

  16. #16

    Domyślnie

    georgia37!Nawet się nie zastanawiajcie!Super wiek!I domyślam się,że dzieci w miarę odchowane Odpadnie Wam(z czym się co poniektórzy borykają)wożenie gawiedzi po teściach,żłobach,przedszkolkach itp.(no chyba,że domek w centrum lub przy centrum czegoś-większego bądż mniejszego )Jesteście w sile wieku i jak wielu zauważyło-nie najstarsi z Was budowniczy.Życzę powodzenia.A problemy potrafią dopaść nawet w starym" m-ileśtam"
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  17. #17
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    kinia81

    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    61
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    my w tym roku kupiliśmy działkę, a budowa to już w przyszłym. Ja mam 27 a mąż 29 lat. Wszyscy mówią, że nie damy rady bo jesteśmy za młodzi. Ja uważam że damy rade. Bo przecież to będzie nasz dom.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Nie słuchać tych zazdrośników i malkontentów, którzy mówią, że za starzy, albo za młodzi (niepotrzebne skreślić ).
    Zamiast dodać otuchy, walą obuchem w łeb
    Do diabła z nimi
    My jesteśmy po 40 i uważamy się za młodych
    Moja ciocia zaczęła budowę w wieku 62 lat, jej mąż miał 71. Przeżyli, całkiem dobrze, wiele prac wykonywali sami, już mieszkają i są zadowoleni

  19. #19

  20. #20

    Domyślnie

    ZNAJOMI WAM ODRADZAJą BO ZAZDROSZCZą!!! PEWNIE SAMI BY CHCIELI DOM BUDOWAć TYLKO NIE MAJą MOżLIWOśCI Tak na marginesie to ja mam 29 lat a mąż 31, kończymy dach, ale co będzie dalej to nie wiem bo już nam się kasa skończyła

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony