Cytat Napisał stos Zobacz post
Ja nie sugeruję że to Twój cytat, ale z Twojej reakcji wywnioskowałem że się z nim zgadzasz.
Takie "nocne spotkanie na Wiejskiej" może zmienić bardzo wiele, nie tylko WT2021.
Na przykład wprowadzą podatek katastralny i wszelka własność stanie się totalnie nieopłacalna.
Można sobie wyobrazić wiele "ustaw" powodujących budowę domu nieopłacalną.
Ja mam PV od 2 lat i uważam że była to najlepsza decyzja inwestycyjna.
Przygotowanie domu na instalację PV na etapie jego budowy wydaje się być rozsądnym posunięciem.
Od 2 lat moim największym kosztem ponoszonym, z powodu posiadania domu, jest opłata za wywóz śmieci.
Ustawa "śmieciowa" to też wynik "nocnego spotkania na Wiejskiej" tyle tylko że poprzedniego rządu.
Ja teraz PV mówię "nie" ale nie oznacza to że nie zmienię zdania. Przy projekcie dachu ustaliłem że w razie "W" gdybym chciał założyć panele to robią mi wzmocnienie wiązarów już teraz. Taki wydatek trochę na zaś ale przynajmniej odpadać będzie potem dopasowywanie konstrukcji dachu do obciążenia panelami.
Najpierw muszę wybudować dom, zobaczyć jak wyglądać będzie moje zużycie energii w podziale na bytową i do celów grzewczych. Wtedy dopiero podejmę decyzję. To jest o tyle istotne że jako nowobudujący i tak nie mogę starać się o żadne dofinansowanie a do domu użytkowanego może chociaż rozliczę instalację w podatkach.