dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Dzień Sąsiada

    Ostatnio w naszej nowo wybudowanej wsi zorganizowaliśmy z kumplem Dzień Sąsiada. Rozstawiliśmy taki pawilonik ogrodowy przygotowaliśmy drewno na ognicho, poroznosiliśmy po domach ulotki informacyjne i .... wypaliło. Przyszło jakieś 40 rodzin z dziećmi (80% populacji). Było pieczenie kiełbasek rozmowy zapoznawcze później małe tańce. Zabawa trwała do 2 w nocy. Zasada była jedna : co przyniesiesz będziesz jadł i pił, co przyniesiesz na tym będziesz siedział . Wyszło rewelacyjnie.
    Piszę o tym by rozpowszechnić tę ideę. Dzisiaj mówimy sobie cześć lub dzień dobry lepiej się znamy, w razie potrzeby można poprosić o pomoc i chyba jest bezpieczniej ( większa wrażliwość na syreny alarmowe ).
    Co sądzicie o tej ideii. A może ogłosić jeden dzień Ogolnopolskim Dniem Sąsiada ?
    Śliwiok to brzmi... tak sobie.

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    To naprawdę fajna inicjatywa. Zważywszy na to, że wielu z nas budujących nowe osiedla przeprowadza się z bloków, gdzie najlepiej zachować anonimowość i nic nie widzieć, nic nie słyszeć to może teraz nastał znowu czas kontaktów z ludźmi. Mi osobiście tego brak. Wspominam czasy dzieciństwa gdy mieszkaliśmy w domu w dużym ogrodzie (komuna odebrała pod wielką płytę) a babcia przypalała obiad bo właśnie plotkowała z sąsiadką albo wpadła do niej na chwilę po przysłowiową sól

  3. #3

    Domyślnie Re: Dzień Sąsiada

    Cytat Napisał Śliwiok
    Ostatnio w naszej nowo wybudowanej wsi zorganizowaliśmy z kumplem Dzień Sąsiada. Rozstawiliśmy taki pawilonik ogrodowy przygotowaliśmy drewno na ognicho, poroznosiliśmy po domach ulotki informacyjne i .... wypaliło. Przyszło jakieś 40 rodzin z dziećmi (80% populacji). Było pieczenie kiełbasek rozmowy zapoznawcze później małe tańce. Zabawa trwała do 2 w nocy. Zasada była jedna : co przyniesiesz będziesz jadł i pił, co przyniesiesz na tym będziesz siedział . Wyszło rewelacyjnie.
    Piszę o tym by rozpowszechnić tę ideę. Dzisiaj mówimy sobie cześć lub dzień dobry lepiej się znamy, w razie potrzeby można poprosić o pomoc i chyba jest bezpieczniej ( większa wrażliwość na syreny alarmowe ).
    Co sądzicie o tej ideii. A może ogłosić jeden dzień Ogolnopolskim Dniem Sąsiada ?
    A może by tak Dzień Sąsiadki?! . Tak w mniejszym gronie. Np. dwuosobowym

  4. #4

    Domyślnie

    Hmmm. To chyba raczej Noc Sąsiadki ...
    Śliwiok to brzmi... tak sobie.

  5. #5

    Domyślnie

    Pozazdrościć tylko
    Kumpela się wyniosła poza miasto i na swojej nowej wsi podjęli taką ustawę sąsiedzką : każdy był proszony o wpisanie paru słów " w czym mogę pomóc "

    Też wypaliło. Wiadomo, że jak po prośbie po bańki, to do p. Zosi a p. Miecio zna się jak coś żre róże..

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Świetny pomysł. Po takim spotkaniu i o sąsiadach cieplej można pomyśleć, a i o przysłowiowym płocie przy piwku milej podyskutować. Szkoda że brak mi odwagi coś takiego u nas zorganizować.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony