dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
  1. #1

    Domyślnie ***Elekrtyk - czy instal będzie działać?

    Zastanawiam się ile etapów przwiduje się dla elektryka od początku instalacji. Kable mam już rozprowadzone, puszki porobione i teraz dopadła mnie nerwica czy to będzie działać czy on nie pomylił kabli itp.

    Jeśli mu zapłacić teraz całość , kiedy wszystko jest jeszcze nie podłączone a potem okaże się że światło do kuchni muszę chodzić zapalać do garażu to podejrzewam, nauczona smutnym doświadczeniem, że o mi powie że ma to gdzieś.

    Proszę o radę , jak wy rozliczaliście się z elektrykiem??

  2. #2

    Domyślnie

    Jest prosty sposób na to, by wszystko (prawie wszystko) sprawdzić. Jeśli instalacja została rozprowadzona i sprowadzona w miejsce zainstalowania rozdzielnicy, to należy pozacinać wszystkie końcówki w instalacji i ją "wydzwonić" - najlepiej podając na każdy obwód zasilanie i sprawdzając próbnikiem funkcjonowanie takiego obwodu. Robi to wykonawca najlepiej w obecności inwestora.
    Zawsze tak robiłem, dokonując w ten sposób odbioru swojej pracy. Jest to dobre także dla wykonawcy, bo zdażyło się czasem, że inwestor coś pociął się z tynkarzami, a Ci przecięli mu parę przewodów przed zatynkowaniem, były też uszkodzenia nieumyślne. Wówczas inwestor wie, że to nie elektryk narozrabiał. Chociaż wielu elektrryków tak "estetycznie" rozprowadza instalację, że potrzeba i z 3 cm tynku, żeby ją przykryć, wówczas często tynkarze "poprawiają" tą robotę młotkiem.
    Pozdrawiam
    KrzysiekSw

  3. #3

    Domyślnie

    Ja akurat robiłem sam, ale przecież instalację można sprawdzić. Przynajmniej czy w gniazdkach (na kabelkach) jest napięcie oraz czy zapalają się żarówki (powinny wisieć). I tak Ci się przydadzą później.
    Co z tablicą rozdzielczą - powinna być opisana abyć wiedziała które zabezpieczenie do czego.

  4. #4
    Guest

    Domyślnie Re: ***Elekrtyk - czy instal będzie działać?

    Cytat Napisał szila
    Zastanawiam ... czy on nie pomylił kabli itp.
    ...
    masz racje, Szila - jest mozliwość pomyłki i "przedzwanianie" moze okazać sie niewystarczające
    jako przykład podam:
    ta sama faza na dwóch róznych przewodach w obwodzie siłowym
    (wszyskie przewody były w tym samym kolorze)
    zamiana kolejności wyłaczników
    brak jednego wyłacznika
    pzdr

  5. #5

    Domyślnie Re: ***Elekrtyk - czy instal będzie działać?

    Cytat Napisał brzoza
    Cytat Napisał szila
    Zastanawiam ... czy on nie pomylił kabli itp.
    ...
    masz racje, Szila - jest mozliwość pomyłki i "przedzwanianie" moze okazać sie niewystarczające
    jako przykład podam:
    ta sama faza na dwóch róznych przewodach w obwodzie siłowym
    (wszyskie przewody były w tym samym kolorze)
    zamiana kolejności wyłaczników
    brak jednego wyłacznika
    pzdr
    Brzoza - zmiana kolejności wyłączników i brak jednego wyłącznika - to powinno Ci wyjść przy przedzwanianiu, widać tak ktoś dzwonił, jak i robił.
    Pomyłka z fazami na obwodzie siłowym musiała się zdarzyć przy podłączeniu rozdzielnicy - i to powinno być sprawdzone, ale po zrobieniu rozdz. a nie przed - no bo jak , skoro jeszcze nic nie ma - przy sile na tym etapie można sprawdzić tylko drożność żył i brak zwarcia pomiędzy żyłami. Szila chce sprawdzić i rozliczyć to co zostało zrobione na tym etapie
    Bo rozumiem, że rozdzielnicy jeszcze nie ma....
    Pozdrawiam
    KrzysiekSw

  6. #6
    Guest

    Domyślnie Re: ***Elekrtyk - czy instal będzie działać?

    Krzysiek
    Ty jako profesjonalista moze wychwyciłbys wszysko
    ja to biore od strony inwestora który niekoniecznie zna sie na elektyce jak Ty
    Szila pyta czy jest mozliwość pomyłki
    ja twierdze ze zawsze jest ...
    czasem to jest tylko inne myslenie
    bo np. ten brak wyłacznika był zaplanowany przez elektryka ...
    on uznał ze w pomieszczniu gdzie jest wiele drzwi - wyłacznik nalezy umiescić ... przy zarówce
    pzdr

  7. #7

    Domyślnie

    Dziękuje wszystkim za podpowiedzi, tak sobie myślę, że może zatrudnię na chwilę drugiego elektryka żeby sprawdził instalację, czy wszystko gra.To chyba będzie najlepsze rozwiązanie
    Bo chyba nie jestem na siłach aby to wszystko sprawdzić sama;(

  8. #8

    Domyślnie

    E tam z tym dzwonieniem.
    Dajesz mu teraz 75% a po założenia wyłączników i gniazdek oraz sprawdzeniu resztę kasy. I nie wierz mu, że jak nie dostanie tych paru złotych to nie dociągnie do końca miesiąca.
    Od 27 lutego 2005 na swoim !!!!
    Szukam ekipy (solidnej) do podbitki.
    ----------------
    Maciek (Płock)
    GG: 2260023

  9. #9

    Domyślnie

    Jeśli mu zapłacić teraz całość , kiedy wszystko jest jeszcze nie podłączone a potem okaże się że światło do kuchni muszę chodzić zapalać do garażu to podejrzewam, nauczona smutnym doświadczeniem, że o mi powie że ma to gdzieś.
    Chyba czegoś nie rozumiem ? Mam kolegę instalatora i on podejmując się pracy załatwia wszystko od początku do końca. Robi projekt, załatwia wszelkie formalności w ZE , nie mówiąc o tym, że przed oddaniem instalacji dokładnie wszystko sprawdza, nawet jeśli praca z jakichś powodów jest robiona " na raty ". Jak można płacić w środku roboty za całość ??

  10. #10

    Domyślnie Re: ***Elekrtyk - czy instal będzie działać?

    witam
    Cytat Napisał szila
    Zastanawiam się ile etapów przwiduje się dla elektryka od początku instalacji. Kable mam już rozprowadzone, puszki porobione i teraz dopadła mnie nerwica czy to będzie działać czy on nie pomylił kabli itp.
    - Pierwszym etapem jest orurowanie i okablowanie budynku,
    - wciągnięcie przewodów do rurek i ich ewentualne połączenie(lepiej zrobić to po tynkach),
    - ułożenie wlz-tu,
    - montaż rozdzielni.
    Następnie przychodzą tykarze i robią swoją działkę.
    Po nich wpada elektryk i ewentualnie łączy przewody w puszkach, zakłada złączki na wypustach oświetleniowych, robi pomiary izolacji przewodów i kabelków.
    Można pokusić się o założenie oprawek na wypustach i zamontowaniu wyłączników i kilku gniazd oczywiście poprzez tablicę elektryczną.
    Kolejnym etapem jest montaż osprzętu.
    Na samym końcu po wykonaniu zasilania docelowego psim obowiązkiem elektryka wykonawcy jest WYKONANIE POMIARÓW SKUTECZNOŚCI OCHRONY OD PORAŻEŃ. Każdy użytkownik dla swojego dobra powinien posiadać protokół z pomiarów.

    Cytat Napisał szila
    Jeśli mu zapłacić teraz całość , kiedy wszystko jest jeszcze nie podłączone a potem okaże się że światło do kuchni muszę chodzić zapalać do garażu to podejrzewam, nauczona smutnym doświadczeniem, że o mi powie że ma to gdzieś.
    Na każdą robotę powinna być zawarta umowa a w niej sprecyzowane wszystkie szczegóły i formy płatności za wykonaną pracę.
    Elektryk chcąc sprzedać swoją robotę będzie musiał udowodnić, że wykonał wszystko poprawnie zgodnie z życzeniami inwestora.
    Niestety pomiary skuteczności ochrony można wykonać dopiero po zrealizowaniu przez energetykę zasilania docelowego, stąd pewna kwota powinna zostać zarezerwowana na tą czynność i wypłacona w późniejszym terminie.

    I jeszcze jedno, elektryk wykonawca powinien zabudować urządzenia i materiały posiadające znak CE a na wykonaną przez niego rozdzielnię powinien wystawić deklarację zgodności WE.
    jacek

    zapraszam wszystkich mających pytania z dziedziny elektryki do wątku http://www.murator.com.pl/forum/view...890&highlight= tam zaglądam częściej i łatwiej jest mi wyłapać pytania na które postaram sie w miarę mojej wiedzy odpowiedzieć.

  11. #11

    Domyślnie

    Witam
    I jeszcze jedno, elektryk wykonawca powinien zabudować urządzenia i materiały posiadające znak CE a na wykonaną przez niego rozdzielnię powinien wystawić deklarację zgodności WE.
    Tak dla ciekawości to na jakiej podstawie ma wystawić tą deklarację?
    Prawo tego wymaga ale jak na razie jest to nierealne z praktycznego punktu widzenia, więc poprzestańmy na wykonaniu pomiarów i znaku CE zamontowanych urządzeń.

  12. #12

    Domyślnie

    Witam
    Cytat Napisał miol
    Tak dla ciekawości to na jakiej podstawie ma wystawić tą deklarację?
    Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów.

    Cytat Napisał miol
    Prawo tego wymaga ale jak na razie jest to nierealne z praktycznego punktu widzenia, więc poprzestańmy na wykonaniu pomiarów i znaku CE zamontowanych urządzeń.
    Sam piszesz, że prawo tego wymaga a wyżej zadajesz pytanie. Wystawienie deklaracji jest realne i należy do obowiązków wprowadzającego wyrób na rynek.
    Niestety, znak CE i standardowe pomiary nie wystarczą.
    Tak na marginesie,
    - suma strat ciepła urządzeń jest większa od dopuszczalnej dla obudowy,
    - osznurowanie nie spełnia wymogów ze względu na prąd zwarciowy,
    - wprowadzone kable nie zapewniają IP obudowy,
    - itp, itd
    I co Ty na to??
    jacek

    zapraszam wszystkich mających pytania z dziedziny elektryki do wątku http://www.murator.com.pl/forum/view...890&highlight= tam zaglądam częściej i łatwiej jest mi wyłapać pytania na które postaram sie w miarę mojej wiedzy odpowiedzieć.

  13. #13

    Domyślnie

    Witam
    Tak na marginesie,
    - suma strat ciepła urządzeń jest większa od dopuszczalnej dla obudowy,
    - osznurowanie nie spełnia wymogów ze względu na prąd zwarciowy,
    - wprowadzone kable nie zapewniają IP obudowy,
    - itp, itd
    I o to mi chodzi. Pokaż mi wykonawcę instalacji elektrycznych w domkach jednorodzinnych, który przeprowadzi badania typu rozdzielnicy przez siebie złożonej i na podstawie tego badania wystawi deklarację. Większość małych firm produkujących rozdzielnice nawet do zastosowań przemysłowych nie przeprowadza takich badań (tylko wystawia papier, mając nadzieje że nic się nie stanie) a co dopiero zwykły elektromonter. Dlatego twierdzę, że ten przepis jest "martwy". Zamówienie gotowej, wykonanej wg. projektu rozdzielnicy też nie ma sensu ze względu na koszty i to, że gdy dostawimy chociaż jeden wyłącznik to musimy od nowa wystawić deklarację. Tak, że przepisy sobie a praktyka sobie.

  14. #14

    Domyślnie

    [Kable mam już rozprowadzone, puszki porobione i teraz dopadła mnie nerwica czy to będzie działać czy on nie pomylił kabli itp. [/]

    1. Zapłacić elektrykowi około 50% tylko za wykonaną już robociznę
    2. Sfotografować ułożone kabelki i puszki.
    3. Ponieważ kabelki są na końcach ucięte bez odsłonięcia miedzianych żył, trudno jest dokonać ich "przedzwonienia", tj. identyfikacji ich początków i końców. Z resztą jest to pracochłonne.
    W tej sytuacji jedyne wyjście zaryzykować i tak to zostawić
    4. Jeżeli jest sporządzony plan lub schemat instalacji z podziałem na obwody, należało od wykonawcy żądać (wtedy gdy układał kabelki) oznaczenia kabelków po stronie rozdzielnicy (szafki z zabezpieczeniami) przez naniesienie numeracji obwodów, flamastrem na powłoce każdego kabelka, co znacznie ułatwiło by jego późniejszą identyfikacje.
    5. Do identyfikacji kabelków (także przebiegu ich trasy), zarówno otynkowanych jak i nie, elektroenergetycznych jak i teletechnicznych, najlepszy jest specjalny przyrząd "identyfikator trasy kabli - signal tracer" składający się z nadajnika średniej częstotliwości i odbiornika.
    Wystarczy nadajnik przyłączyć do jednej z żył kabla, po jednej stronie.
    Odbiornik działa przez zbliżenie do trasy kabla, puszki, czy końca kabla.
    Koszt takiego przyrządu ok. 2000zł, zatem dostępny dla profesjonalistów.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony