Ocena kosztorysu instalacji PV 5.32 kW

[marcinbbb]

Każdy produkt oferowany dziś jest pokroju gówna. Samochody zrobione jak z paździerza rdza pojawia się rok po zakupie, remont silnika po przejechaniu 70k km jest standardem. Nawet wóda jest teraz 37,5% a kiedyś 40% było standardem. Innymi słowy kupujesz gówno które jest 2 razy droższe i dajesz na to przyzwolenie. Nie wiem czy byłeś na urlopie w tym roku ale każde lody obok których przechodziłeś nagle są "rzemieślnicze" i kosztują 5 zł. za gałkę a jak dobrze spojrzysz do dokładają z hurtowych opakowań tylko jednej firmy - dlaczego? A wiesz jakie by kary zapłacili gdyby ktokolwiek się tymi lodami struł. A tak mają wyjeb... producent coś spieprzył a tu mam fakturę na ich (lodów) zakup.
A ten droższy produkt znam konstrukcja do mocowania paneli PV 6 lat temu za 3,3kW konstrukcję zapłaciłem ponad 2200 zł. teraz nie przekroczył bym 1000 zł.
Co ma 500+ do tego - widzę że nadal nie rozumiesz, więc nie będę Ci tłumaczył bo zaburzę tym postrzeganie rzeczywistości przez Ciebie.
Zerknij na to trochę szerzej 26 lat temu była denominacja bo za dużo zer mieliśmy, jeszcze kila lat i czeka nas dokładnie to samo bo miliardy o których trąbi TV już się utrwaliła w głowach. Dla przypomnienia po 1995r 10000zł = dzisiejsze 1 zł.

Może w najprostrzy możliwy sposób... kupujesz w sklepie chleb 0,5 kg. płacisz za niego 4 zł. A 0,4kg mąki kosztuje max 1zł, 30 gr. drożdży 0,2 zł. 200ml. wody poniżej 1 gr. łyżka oleju 0,1 zł. w Sumie składniki na ten chleb kosztują 1,5 zł łącznie z energią niezbędną do jego upieczenia. Czyli ktoś na tym chlebie zarabia ponad 2,5zł. na jednym bochenku a piecze około 500 bochenków na raz więc ceny ma hurtowe a nie detaliczne.

EDIT: ale dziś to pojechałem na bogato chleb pszenno/żytni na maślance który mnie kosztował jakieś 4 zł. A taki sam w Zakopanem 26 zł/kg mój ostygnięciu ważył 1,3kg.

Oczywiście do chlebka też coś zrobiłem 4kg mięcha które uwędziłem 1,3kg szynki, 1,2kg boczku i 2,3kg schabu. za które zapłaciłem niecałe 70 zł, jednak mięcho od gospodarza z jego rozbioru.
W zakopanym 1kg. kiełbasy z wędzarni chcieli 68zł/kg. i powiecie że tych ludzi nie pogrzało?
Kiełbasa gdzie można ukryć mnóstwo tłuszczu, a gdzie go ukryjesz w schabie czy szynce "kulce".

[cristoteles]

Każdy produkt oferowany dziś jest pokroju gówna. Samochody zrobione jak z paździerza rdza pojawia się rok po zakupie, remont silnika po przejechaniu 70k km jest standardem. Nawet wóda jest teraz 37,5% a kiedyś 40% było standardem. Innymi słowy kupujesz gówno które jest 2 razy droższe i dajesz na to przyzwolenie. Nie wiem czy byłeś na urlopie w tym roku ale każde lody obok których przechodziłeś nagle są "rzemieślnicze" i kosztują 5 zł. za gałkę a jak dobrze spojrzysz do dokładają z hurtowych opakowań tylko jednej firmy - dlaczego? A wiesz jakie by kary zapłacili gdyby ktokolwiek się tymi lodami struł. A tak mają wyjeb... producent coś spieprzył a tu mam fakturę na ich (lodów) zakup.
A ten droższy produkt znam konstrukcja do mocowania paneli PV 6 lat temu za 3,3kW konstrukcję zapłaciłem ponad 2200 zł. teraz nie przekroczył bym 1000 zł.
Co ma 500+ do tego - widzę że nadal nie rozumiesz, więc nie będę Ci tłumaczył bo zaburzę tym postrzeganie rzeczywistości przez Ciebie.
Zerknij na to trochę szerzej 26 lat temu była denominacja bo za dużo zer mieliśmy, jeszcze kila lat i czeka nas dokładnie to samo bo miliardy o których trąbi TV już się utrwaliła w głowach. Dla przypomnienia po 1995r 10000zł = dzisiejsze 1 zł.

Może w najprostrzy możliwy sposób... kupujesz w sklepie chleb 0,5 kg. płacisz za niego 4 zł. A 0,4kg mąki kosztuje max 1zł, 30 gr. drożdży 0,2 zł. 200ml. wody poniżej 1 gr. łyżka oleju 0,1 zł. w Sumie składniki na ten chleb kosztują 1,5 zł łącznie z energią niezbędną do jego upieczenia. Czyli ktoś na tym chlebie zarabia ponad 2,5zł. na jednym bochenku a piecze około 500 bochenków na raz więc ceny ma hurtowe a nie detaliczne.

EDIT: ale dziś to pojechałem na bogato chleb pszenno/żytni na maślance który mnie kosztował jakieś 4 zł. A taki sam w Zakopanem 26 zł/kg mój ostygnięciu ważył 1,3kg.

Oczywiście do chlebka też coś zrobiłem 4kg mięcha które uwędziłem 1,3kg szynki, 1,2kg boczku i 2,3kg schabu. za które zapłaciłem niecałe 70 zł, jednak mięcho od gospodarza z jego rozbioru.
W zakopanym 1kg. kiełbasy z wędzarni chcieli 68zł/kg. i powiecie że tych ludzi nie pogrzało?
Kiełbasa gdzie można ukryć mnóstwo tłuszczu, a gdzie go ukryjesz w schabie czy szynce "kulce".

że chce ci się płodzić takie elaboraty