Rozliczysz kredyt, to pogadamy. Krótkoterminowo to miałeś i okresy gdy jedna opcja się bardziej opłacała jak i gdy druga bardziej się opłacała. Nie można z tego wyciągać takich wniosków.
I nie ma zapisu, że aktualizuje się, jeżeli zmiana WIBORu od ostatniej zmiany jest większa niż x p.p.? Na pewno przeanalizowałeś warunki umów?
Gdzie te dziesiątki tysięcy, bo jakoś nie pokazałeś obliczeń dla całego okresu?
Sprawdziłeś w końcu, o ile większą marżę miałbyś po "promocyjnych" stałych stopach? Bo wcześniej tylko gdybałeś.
Czy sobie przyjąłeś nie wiadomo jaką i nie wiadomo jaki WIBOR i nazywasz to dowodem?
Edyta.
Zaraz zaraz. Ty przyjąłeś te 3,7% stałą stopę przez cały okres kredytowania? To nie o takim kredycie dyskutowaliśmy. Gdzie taki oferowali?
Miał mieć "promocję" na 7 lat a potem zmienne oprocentowanie o marży znacząco wyższej, niż "stary" kredyt. Zyskiwać mogłeś maks 7 lat (jeszcze tyle nie minęło, więc nie wiadomo, czy za rok-dwa oprocentowanie zmienne na starych zasadach nie będzie mniejsze). Za to pewne było, że przez kolejne 10 lat płaciłbyś znacznie więcej niż przy "starym" kredycie.
Szkoda, że zaczynając atak personalny tak przyciąłeś ten tekst o zakładzie: