dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 74
  1. #1

    Domyślnie Awaryjne zasilanie domu (BLACKOUT) + sposób na zaoszczędzenie pieniędzy

    Sporo się mówiło o przerwach w dostawie energii już w poprzednim roku. Teraz gdy węgiel jest drogi a gazu może być za mało prawdopodobieństwo przerw w dostawie prądu jest jeszcze wyższe.

    W związku z tym zakupiłem malutki agregat 0,7kW (bo niskie spalanie paliwa, według producenta 0,5l na godzinę). Natomiast w związku z rosnącymi cenami prądu i dla własnej wygody zastanawiam się czy ma to jakikolwiek sens ekonomiczny aby zainwestować w inwerter hybrydowy, akumulator i kilka paneli fotowoltaicznych.

    Powiedzmy, że sprzęty, które są w domu zawsze zużywają te 600W - komputer PC, 2 laptopy, lodówka, rekuperacja itp. Te sprzęty pracują przez całą dobę. Jestem na taryfie G12W, także prąd kiedy świeci słońce mam drogi.

    Co myślicie o tym aby kupić 2-3 panele fotowoltaiczne około 800-1200W, inwerter hybrydowy oraz jakiś akumulator? Panele PV zasilałyby urządzenia elektryczne w słoneczny dzień oraz ładowały akumulatory. W razie przerw w dostępie prądu podstawowe rzeczy - komputer, router, światło by działało na prądzie z akumulatorów. Co o tym myślicie?

    Chiński inwerter hybrydowy 2600zł
    3 panele fotowoltaiczne 380W - 2025zł
    Akumulator - no właśnie i tutaj mam zagwozdkę, jaka pojemność, jaka technologia itd.
    Do tego dochodzą przewody, jakieś zabezpieczenia, akcesoria do montażu PV itd.

    Czyli nie jest to tanie. Jak myślicie czy warto? Na jaki akumulator się zdecydować? Jaki inwerter? 24 czy 48v?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    Czego się obawiasz?
    - Braku prądu przez godziny?
    - Braku prądu przez dni?
    - Braku prądu przez tygodnie?
    - Permanentnego braku prądu?
    Za kazdym razem jest to inny koszt zabezpieczenia się przed takim stanem.
    Od setek złotych do setek tysięcy złotych...
    ILE chcesz na to przeznaczyć?

    Zwykle wszyscy chcieliby takie systemy budować z "klocków" nowych.
    Używki są "be"...
    Są firmy, które się zajmują takimi problemami.
    Dzwonisz, oceniają co trzeba i daja propozycję cenową, budują i uruchamiają, płacisz - i masz!
    Można inaczej...
    Kilka lat intensywnego studiowania problematyki, szukanie uzywek i klejenie systemu "tymi ręcami" - i też jest!

    Oplacalność tego musisz ocenić sam!

    Adam M.
    Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 11-07-2022 o 12:08
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  3. #3

    Domyślnie

    adam_mk: gdybyś się wczytał w mój post to byś wiedział, że ja już jestem zabezpieczony (mam agregat). Teraz zastanawiam się czy panele fotowoltaiczne + inwerter hybrydowy + akumulatory mają sens ekonomiczny. Jestem na taryfie G12W, prąd jest drogi wówczas gdy świeci słońce, szacowane są duże podwyżki prądu, stąd te moje zastanawianie się nad sensownością zakupu takiego zestawu. Bo raz, że zabezpieczy gdy nie będzie prądu a dwa, że być może po X latach ta "inwestycja" mi się zwróci. Co o tym myślicie bo ja mam mętlik w głowie.

    Edit: jest powiedzmy wiosna, jesień, ile taki panel 400W produkuje prądu? Zastanawiam się ile paneli kupić aby miało to sens ekonomiczny przy założeniu, że nie oddaje prądu do elektrowni tylko korzystam z niego na bieżące zużycie.
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 11-07-2022 o 12:42

  4. #4
    Banned
    EleEleo

    Zarejestrowany
    Jul 2022
    Skąd
    warszawa
    Kod pocztowy
    00-098
    Posty
    1

    Domyślnie

    siemka

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Stermaj

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Podkarpacie
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    1.578

    Domyślnie

    Tak z ciekawości zapytam, czy próbowałeś zasilać z tego agregatu wszystkie sprzęty, które Cię interesują z lodówką włącznie. Tak dla sprawdzenia czy uciągnie i ile wtedy pali.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800)
    Owczar

    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    3.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    5

    Domyślnie

    Przy starcie lodówki raczej nie pociągnie..
    Tytan 3 MG Projekt po modyfikacjach - użytkowa 158m2 plus garaż grzany 44m2.
    Płyta fundamentowa 10XPS+12cm pod posadzką, 25cm grafit, strop 40cm wełny szklanej. Okna Adams Passive Line.
    OZC bez grzania garażu -20@20 - 5,6kW, z grzanym garażem (15 stopni) -20@22 ~8kW.

    Gruntowa pompa ciepła Ecopower 8i. DZ 3x80m.
    Ogrzewanie i chłodzenie ścienne Meditherm.
    Rekuperacja thesslagreen 600v + higroplus 500.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    adam_mk: gdybyś się wczytał w mój post to byś wiedział, że ja już jestem zabezpieczony (mam agregat). Teraz zastanawiam się czy panele fotowoltaiczne + inwerter hybrydowy + akumulatory mają sens ekonomiczny. Jestem na taryfie G12W, prąd jest drogi wówczas gdy świeci słońce, szacowane są duże podwyżki prądu, stąd te moje zastanawianie się nad sensownością zakupu takiego zestawu. Bo raz, że zabezpieczy gdy nie będzie prądu a dwa, że być może po X latach ta "inwestycja" mi się zwróci. Co o tym myślicie bo ja mam mętlik w głowie.

    Edit: jest powiedzmy wiosna, jesień, ile taki panel 400W produkuje prądu? Zastanawiam się ile paneli kupić aby miało to sens ekonomiczny przy założeniu, że nie oddaje prądu do elektrowni tylko korzystam z niego na bieżące zużycie.
    Ten agregat o mocy 0.7kW to jak długo z tą mocą popracuje?
    Kolega kupił agregat 2.5kW i przetestował go z 1.5kW odkurzaczem.
    Po 30 minutach odkurzania agregat spuchł i się termicznie wyłączył.

    Jak masz w banku ok 50k to możesz zacząć myśleć o takim zabezpieczeniu od wysokich cen EE.

    Przy "białym" niebie panel da ok 10% swojej mocy.
    Przy "ciemnym" (burza) da 0%.

  8. #8

    Domyślnie

    https://www.youtube.com/watch?v=DGkQaqMBRPc - I w ogóle kanał tego gościa.

    Też mi takie rozwiązanie chodzi po głowie. Przy czym przy pobieranej mocy rzędu 600W i panelach 800-1200W nie liczyłbym na pokrycie bieżącego poboru i ładowania akumulatorów po nocy.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stermaj Zobacz post
    Tak z ciekawości zapytam, czy próbowałeś zasilać z tego agregatu wszystkie sprzęty, które Cię interesują z lodówką włącznie. Tak dla sprawdzenia czy uciągnie i ile wtedy pali.
    Jeszcze go nawet nie rozpakowałem. Myślę, że z lodówką nie da rady i w zasadzie nie kupiłem go do zasilania lodówki. Głównie zależy mi na 2 laptopach, routerze do internetu, podładowania tel i zasilenia koca elektrycznego. Zamysł jest taki, że jakby prądu nie było przez kilka dni to zamiast ogrzewać cały dom to bym zasilał energią 100-150w koc i byśmy nie marzli.

    Oczywiście rozwiązanie nie jest komfortowe, ale zależało mi na małym agregacie = niskim zużyciu paliwa.


    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Ten agregat o mocy 0.7kW to jak długo z tą mocą popracuje?
    Kolega kupił agregat 2.5kW i przetestował go z 1.5kW odkurzaczem.
    Po 30 minutach odkurzania agregat spuchł i się termicznie wyłączył.
    Tak masz rację. Agregat z pełną mocą może pracować przez krótki czas. Przy pracy ciągłej z tego co czytałem w komentarzach na allegro agrgat powinien pracować na 50% mocy. Czyli 350W. Ale mi to wystarczy bo tak jak pisałem - 2 laptopy + koc elektryczny jeśli w domu byłoby zimno.

    Nie wiem jakie agregat ma realne spalanie ale według producenta:

    Czas pracy przy 100% obciążeniu: 4,1 h
    Pojemność zbiornika: 2,1 l

    Agregat ma funkcje zmniejszenia liczby obrotów przy niskim obciążeniu, także liczę na spalanie poniżej 0,5L na godzinę. Ale nawet licząc 0,5L na godzinę przez 10h pracy = 5 litrów x 8zł = 40zł więc całkiem znośnie.

    Jeśli ktoś planuje kupić agregat to moim zdaniem lepiej to zrobić latem bo w poprzednim roku gdy było głośno o przerwach w dostawie energii co ceny agregatów poszły do góry x2. I coś czuję, że jeśli faktycznie będą wyłączenia to ceny pójdą x3.

    Zastanawiam się nad tym systemem z panelami fotowoltaicznymi, inwerterem hybrydowym i akumulatorem. Jaka moc paneli, jaki akumulator i czy to ma szanse się kiedyś zwrócić.

    https://wysokienapiecie.pl/72908-cen...-elektrycznej/ - niby ceny prądu poszły o 300% w górę w PGNiG, ceny węgla są wysokie, gazu też więc mnie to nie dziwi. Przy tak wysokich cenach fotowoltaika nabiera być może sensu ekonomicznego? Ale nie wiem ile paneli kupić aby pokryć 600W "bytowego" stałego zużycia energii. Oczywiście mowa o tym aby to miało szanse się zwrócić.

    Akumulator też nie wiem jaki. Jeden youtuber radził kupić 4 najtańsze akumulatory rozruchowe 100Ah, połączyć je tak aby miały 48v i mamy w teorii 4,8kWh energii, ale w praktyce aby akumulatorów mocno nie rozładowywać powiedzmy, że 2,4kWh - do zasilania laptopa na trochę by to starczyło. Są też akumulatory LiFePO4 jest to dużo lepsza technologia, ale są drogie i nie wiem czy ekonomicznie ich zastosowanie się zwróci.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Zastanawiam się nad tym systemem z panelami fotowoltaicznymi, inwerterem hybrydowym i akumulatorem. Jaka moc paneli, jaki akumulator i czy to ma szanse się kiedyś zwrócić.

    https://wysokienapiecie.pl/72908-cen...-elektrycznej/ - niby ceny prądu poszły o 300% w górę w PGNiG, ceny węgla są wysokie, gazu też więc mnie to nie dziwi. Przy tak wysokich cenach fotowoltaika nabiera być może sensu ekonomicznego? Ale nie wiem ile paneli kupić aby pokryć 600W "bytowego" stałego zużycia energii. Oczywiście mowa o tym aby to miało szanse się zwrócić.

    Akumulator też nie wiem jaki. Jeden youtuber radził kupić 4 najtańsze akumulatory rozruchowe 100Ah, połączyć je tak aby miały 48v i mamy w teorii 4,8kWh energii, ale w praktyce aby akumulatorów mocno nie rozładowywać powiedzmy, że 2,4kWh - do zasilania laptopa na trochę by to starczyło. Są też akumulatory LiFePO4 jest to dużo lepsza technologia, ale są drogie i nie wiem czy ekonomicznie ich zastosowanie się zwróci.
    Jeżeli przewidujesz takie katastroficzne zmiany cen energii to dowolna suma wydana dzisiaj na niezależność energetyczną się zwróci.
    Jeżeli chcesz rozsądnie wydać pieniądze na akumulator to zapomnij o "ołowiakach" a już z pewnością rozruchowych.
    Jedyna rozsądna opcja dzisiaj to LFP. Droższe na starcie ale znacznie tańsze na dłuższą metę.
    Ołowiowe rozruchowe starczą na może 100 pełnych cykli, żelowe może na 500-800 a LFP na minimum 3000 (oszczędnie traktowane nawet 6000).
    Są jeszcze LTO które wytrzymają 30 tyś cykli ale te są jakieś 30% droższe od LFP.
    Co do ilości paneli to im więcej tym lepiej ale to można zwiększać z czasem wg potrzeb.

    Ja mam 16kWp w panelach + 15kW w inwerterze 3 fazowym + Fronius 10kW + ładowarka DC MPPT 6kW + bateria 48V LFP 20kWh.
    Jestem niezależny energetycznie od marca do października.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Jeżeli chcesz rozsądnie wydać pieniądze na akumulator to zapomnij o "ołowiakach" a już z pewnością rozruchowych.
    Dlaczego? Taki akumulator jeśli jest naładowany na maksa i będziemy wykorzystywać połowę jego pojemności to pewnie i nawet 10 lat może wytrzymać. A jak często nie ma prądu? Pisałeś o 100 cyklach. Niech nie będzie prądu 10 razy rocznie to 100 cykli minie właśnie po 10 latach.

    Czy opłaca się LFP to trzeba obliczyć, ale nie wiem jak się za to zabrać.

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    bateria 48V LFP 20kWh.
    Tylko pewnie ta bateria tyle kosztowała ile ja płacę za prąd od 10 lat. A co jak padnie? Kiedy to się zwróci?
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 12-07-2022 o 00:23

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.282

    Domyślnie

    Zwróci sie w tym, że nie poniesiesz większych strat. Bezpieczeństwo zawsze kosztuje. To nie jest lokata w banku aby przynosić zysk. Chociaż w obecnych czasach, to złe porównanie

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Dlaczego? Taki akumulator jeśli jest naładowany na maksa i będziemy wykorzystywać połowę jego pojemności to pewnie i nawet 10 lat może wytrzymać. A jak często nie ma prądu? Pisałeś o 100 cyklach. Niech nie będzie prądu 10 razy rocznie to 100 cykli minie właśnie po 10 latach.

    Czy opłaca się LFP to trzeba obliczyć, ale nie wiem jak się za to zabrać.

    Tylko pewnie ta bateria tyle kosztowała ile ja płacę za prąd od 10 lat. A co jak padnie? Kiedy to się zwróci?
    Bądź konsekwentny w swoich założeniach.
    Pisałeś że szykujesz się na wyłączenia o takiej długości że Ci będzie potrzebny prąd dla elektrycznego kocyka.
    Te 2.4kWh w tych rozruchowych ołowiakach starczy Ci na 4 godziny 600W poboru.
    Czy w tym czasie dom Ci się tak bardzo wychłodzi że będziesz potrzebował elektrycznego kocyka? To chyba musiałby być namiot.
    Pociągniesz dłużej to i nawet 10 cykli te ołowiaki nie wytrzymają.
    Poza tym ołowiaki rozruchowe nawet nierozładowywane nie wytrzymają 10 lat.
    Na krótkie wyłączenia wystarczy jakiś większy UPS. Nie potrzeba jakichś wyrafinowanych instalacji PV z magazynem energii.
    Jeśli do tego podchodzisz w stylu "kiedy mi się to zwróci" i wymagasz gwarancji że się zwróci, to lepiej się do tego nie zabieraj.
    Nikt Ci gwarancji zwrotu nie da.
    Co do kosztu baterii to dzisiaj można kupić używkę z np BMW i3 za 20k i masz prawie 40kWh.
    Ostatnio edytowane przez stos ; 12-07-2022 o 07:43

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    To się nigdy nie zwróci i sensu ekonomicznego w popierdółce nie ma.
    Alternatywnie - własna elektrownia domowa to "nowe dziecko w domu" wymagająca uwagi i stałej opieki.
    Zajęcia sporo, ale faktur nie przynoszą!
    Tylko...
    Taka elektrownia to naprawdę spory wydatek.

    Zasilanie elektroniki z agregatu jest bardzo dyskusyjne. To "brudny" prąd. Nie trzyma napiecia i częstotliwości.
    Dobry jest do ładowania akumulatorów jakiegoś falownika czy UPSa.

    Temat wyjątkowo trudny i wymagający wiedzy i doświadczenia.
    Agregaty do pracy ciągłej to zupełnie inna bajka...

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    Z innej strony...
    Prąd "obcy", miejski jest drogi i jeszcze zdrożeje.
    Własny prąd jest... jeszcze droższy. ZAWSZE!
    No, można... nie płacić w złotówkach, ale....
    Trzeba rzepakiem pole obsiać, zebrać, olej wytłoczyć, zmagazynować i nalewać do zbiornika mocno przerobionego agregatu do pracy ciągłej.
    Można też upędzić alkoholu całe beczki i nim zasilać agregat.
    Albo przydomową biogazownię wybudować i uruchomić.
    Jakby nie patrzył - ciągła robota no i wiedzy niemało wymaga.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał adam_mk Zobacz post
    Z innej strony...
    Prąd "obcy", miejski jest drogi i jeszcze zdrożeje.
    Własny prąd jest... jeszcze droższy. ZAWSZE!
    No, można... nie płacić w złotówkach, ale....
    Trzeba rzepakiem pole obsiać, zebrać, olej wytłoczyć, zmagazynować i nalewać do zbiornika mocno przerobionego agregatu do pracy ciągłej.
    Można też upędzić alkoholu całe beczki i nim zasilać agregat.
    Albo przydomową biogazownię wybudować i uruchomić.
    Jakby nie patrzył - ciągła robota no i wiedzy niemało wymaga.

    Adam M.
    Można też produkować holtzgaz i zasilać nim generator spalinowy.

  17. #17
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Stermaj

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Podkarpacie
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    1.578

    Domyślnie

    Temat brzmi "Awaryjne zasilanie domu (BLACKOUT) + sposób na zaoszczędzenie pieniędzy".
    Autor napisał, że obawia się kataklizmów w postaci braku prądu nawet przez kilka dni. Zabezpieczając się na taką ewentualność chce przy okazji stać się chociaż w malutkiej części niezależny "prądowo" w czasie gdy ten "prąd" jest i chce przy okazji zaoszczędzić trochę pieniędzy.
    Powiem tak. Jedynym, według mnie, zabezpieczeniem na dłuższy brak "prądu" jest agregat o odpowiedniej mocy. Zdolny zasilić nie tylko laptopy, ruter i komórki ale i inne nie tylko newralgiczne elementy domu. Brak prądu ponad dobę na większym obszarze spowoduje, że internetu też nie będzie i telefonów komórkowych bo akumulatory w stacjach komórkowych wysiądą i w obiektach telekomunikacyjnych też. Obsługa tych urządzeń nie posiada tylu agregatów a co więcej ludzi do obsługi aby utrzymać pracę stacji czy urządzeń pozbawionych prądu.
    Myślę, że kombinowanie iż coś zaoszczędzę mając panele i akumulatory jest też mrzonką. Tak jak pisali inni akumulatory odmawiają posłuszeństwa i aby być pewnym, że dadzą tyle energii ile się założyło w czasie awarii zasilania trzeba często kontrolować ich pojemność a co za tym idzie potrzeba kontrolnego rozładowania, czy pomiaru chociażby co jakiś czas konduktancji. Jakież to zabezpieczenie jak rozładowaliśmy sobie akumulatory wieczorem no bo w dzień pięknie świeciło słoneczko a tu bach i wyłączyli prąd, No było oszczędzanie no ale nie ma zasilania awaryjnego ot takie to dywagacje.
    Dodam tylko, że też tak kombinowałem i skończyło się na agregacie z samostartem i od tego czasu prądu brakuje z ZE może raz albo dwa w roku na kilka minut jak coś przełączają.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Można też produkować holtzgaz i zasilać nim generator spalinowy.
    No, niby prawda...Nasz rzont nawet pozwolił chrust zbierać za odpłatnością.
    Do generatora holcgazu by było.


    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  19. #19

    Domyślnie

    Awaryjne zasilanie w rozsądnych pieniądzach nie służy do tego by przetrwać tydzień bez prądu, tylko dzień, może dwa.
    Ja podszedłem do tematu nieco inaczej.
    Mam agregat, 1kW ciągłej mocy i kanister benzyny, starczy na nieco ponad 12h, czyli mam awaryjne 12kWh przy 230V. Lodówkę uciągnie, testowałem.
    Do tego dwa aku 12v 45ah i przetwornicę 300W ciągłej mocy w sinusie. To do kompa, transceivera KF/UKF, telefonów i latarek itp drobnicy.
    Sprawdziło mi się to już raz wiosną, jak przez 8h nie było prądu. Co ciekawe, BTSy chodziły jeszcze ze trzy godziny, zanim popadały jeden za drugim - czyli raczej maja agregaty, bo na aku to tyle by nie pociągnęły.

    PS. na naprawdę trudne czasy mam kilka m3 drewna+kominek+grawitacyjne dgp i zbieram deszczówkę - tzn. tak naprawdę albo pozostałości po chybionych decyzjach (kominek, którego nie używam) albo inna przyczyna (deszczówka do podlewania roślin). A na tragiczne czasy w ostateczności użyję 9mm
    NIE dla średniowiecznych systemów grzewczych (czyt. wungiel/drewno)

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Bądź konsekwentny w swoich założeniach.
    Pisałeś że szykujesz się na wyłączenia o takiej długości że Ci będzie potrzebny prąd dla elektrycznego kocyka.
    Tak. I mam już do tego agregat. Jednak nie jest to rozwiązanie wygodne (na tą chwilę musiałbym z nim wyjść na zewnątrz, nalać paliwa, odpalić a jak wróci prąd to wnieść do domu).

    Falownik + fotowoltaika + akumulatory to rozwiązanie dużo wygodniejsze, natomiast jestem ciekaw czy to może się kiedyś zwrócić. Czy to ma jakiś sens ekonomiczny. Bo jeśli nie ma to wolę te kilka razy w roku odpalić agregat.

    Cytat Napisał stos Zobacz post

    Te 2.4kWh w tych rozruchowych ołowiakach starczy Ci na 4 godziny 600W poboru.
    Aż takiego poboru nie będzie z 2 laptopów i ewentualnie kocyka Ale zauważ, że mam agregat, więc jak prąd będzie się kończyć w akumulatorach a dostawy energii nie zostaną przywrócone to odpalam agregat, który daje prąd na potrzeby bieżącego zużycia + ładuje akumulatory. Gdy je naładuje mogę go wyłączyć i dalej korzystać z energii z akumulatorów, które za dnia dodatkowo byłyby ładowane przez fotowoltaikę.

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Jeśli do tego podchodzisz w stylu "kiedy mi się to zwróci" i wymagasz gwarancji że się zwróci, to lepiej się do tego nie zabieraj.
    Nikt Ci gwarancji zwrotu nie da.
    Pewnie jakoś to obliczyć można. Wcale mnie nie zdziwi gdy 1kWh w przyszłym roku będzie mnie kosztować np. 1,5zł. Jeśli panele fotowoltaiczne 1,5kW wyprodukują dajmy na to 1000kWh energii to mam 1500zł zwrotu z inwestycji rocznie. Po 5 latach mamy już 7500zł. Tylko pytanie ile faktycznie tej energii zużyję a ile się zmarnuje. Pewnie bardzo optymistycznie sobie założyłem, że z paneli 1,5kW zużyje 1000kWh energii przez rok.

    Cytat Napisał stos Zobacz post
    Co do kosztu baterii to dzisiaj można kupić używkę z np BMW i3 za 20k i masz prawie 40kWh.
    A ile taka używka wytrzyma? Kiedy ona się zwróci? Za 20k to ja mam 2666 litrów paliwa do agregatu, który mógłby pracować 5333 godzin.
    Co się tyczy instalacji offgrid to widzę, że część osób to absolutni fanatycy. Robią instalację offgrid za 30tyś zł, która pochodzi powiedzmy 10 lat a w tym czasie może 30 razy skorzystają z niej bo akurat prądu na kilka godzin nie będzie. To nie lepiej kupić agregat za 2tyś i 20 litrów benzyny?

    Dla mnie taka instalacja ma sens tylko wówczas jeśli byłaby w stanie się zwrócić.

    Jeszcze rozważam zrobienie normalnej instalacji np. 5kW na dachu i sprzedaż energii zakładowi energetycznemu i przy okazji mały offgrid dla wygody. Czyli panele fotowoltaiczna najpierw zasilają bieżące zużycie a to co zostaje idzie do akumulatorów, jak akumulatory są pełne to idzie do sieci.

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony