dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    KRYMAZ

    Zarejestrowany
    Sep 2016
    Skąd
    Kraina cudów w środkowej Polsce
    Kod pocztowy
    26-600
    Posty
    8

    Domyślnie Szeroka szuflada 160cm w komodzie.

    Koledzy koleżanki. Buduje meble córce i mam pewną zagwostkę z komodą i jej szufladami.

    Komodą bardzo szeroka bo aż 160cm, Wysoka na 110cm i głęboka na 40cm. W planie miała mieć 3 szyflady. Pudła szuflad miały mieć wysokość 24cm a fronty szuflad 30cm. Front szuflady i tył z płyty 18mm dla większej wytrzymałości wzdłużanej . Boki i spód z płyty 16mm.
    Pudło szuflady miało by szerokość 153,8cm. I tu jest problem czy nie za dużo. Prowadnice kulkowe boczne z pełnym wysuwem 40cm i cichym domykaniem. Producent podaje że wytrzymałość prowadnicy 45kg lub 30kg w zależności od wersji.

    I teraz pytanie, nie za dużo? Będzie się otwierać?

    Ktoś coś poradzi. Umiem to wymierzyć powiercić połączyć. Ale nie mam doświadczenia z szufladami.

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    dzabij

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Skąd
    Henryków Urocze gm. Piaseczno
    Posty
    2.194

    Domyślnie

    Wytrzymałość 45 kg to bardzo dużo - moim zdaniem prowadnica śmiało da radę. Sama szuflada będzie ważyć z 10 kg więc zostaje jeszcze sporo na ładunek.

    Bardziej boję się o samą szufladę a szczególnie dno. 150 cm to strasznie szeroko i mam obawę graniczącą z pewnością że w środku dno się będzie odkształcać. Dlatego po pierwsze dał bym płytę 18mm, po drugie w środku szuflady dał bym dodatkową ściankę pionową która w tym newralgicznym miejscu całość usztywni (czyli po otwarciu miał byś szufladę z dwiema komorami). Oczywiście dno przykręcone do tej dodatkowej ścianki.

  3. #3

    Domyślnie

    Ja mam inną obawę. Przy tak szerokiej szufladzie nie unikniesz krzywego wysuwania się. Jeśli np. prawa strona wyjedzie Ci szybciej od lewej to w połowie zablokuje Ci się posuw i będziesz musiał cofnąć szufladę i jeszcze raz zacząć ją wysuwać. Blum ma synchronizatory ale to wszystko do szerokości 90cm jak się nie mylę. Ja u siebie robiąc kuchnię mam najszerszą szufladę 80kę (patrząc na korpus oczywiście) na systemach Antaro z Bluma i wszystko super śmiga. Aby się nie babrać kupiłem całą szufladę z dnem i tyłem. Część prowadnicy plus te relingi stanowią boki. Tylko front trzeba było osobno dorobić i szuflada była już gotowa.
    Ceny Bluma dość wysokie. Ja dawałem jakieś 250zł za taki zestaw z dnem i tyłem. Razy ileś szuflad to już robi się duża kasa ale i tak wyszło mnie o 50% taniej do tego co mi zaoferowała firma robiąca na tych podzespołach. No i dałem sobie blat z dębu a nie z paździerza w tej cenie.
    Mam u siebie:
    2x 60ka (2x po 2 szuflady)
    1x 80ka (2 szuflady)
    1x dziwna narożna jakieś 75cm po tuningu (1 szuflada)

    Do tego w 60kach mam po 1 dodatkowej ukrytej wewnątrz szufladzie także na jedną 60kę przypadają w sumie 3 szuflady ale tylko 2 fronty.
    Do tego blat dębowy 40mm, cokół dębowy 20mm, tył widoczny (póki co ze zwykłej białej płyty meblowej), fronty biały lakier. Razem około 7000zł.

    Reszty nie liczę typu zlew, kuchnia gazowa, bo to nie meble. W cenie 7000 liczę jakieś nóżki, uchwyty, dodatkowe wydatki na wiertła puszkowe itp. Opłaca się robić. Robi się to prosto. A jak kupi się podstawowe narzędzia nawet niższej klasy to nigdy już się mebli nie kupi w sklepie.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony