Częstym błędem jest zakładanie, że skoro zapłacisz, to będzie dobrze. Guzik prawda! By było dobrze to trzeba zapłacić więcej niż tanio, a nawet średnia cena. Od dłuższego czasu średnia cena za wykon elewacji przekracza 100 zł/m2 (robocizna). Do tego ekipy nie są dokładne = mają lecieć m2, a nie pierdoły typu wnęki, wykusze etc. U siebie i dla siebie robi się inaczej niż na etacie. Pierwszy raz pójdzie 3x dłużej niż przeciętnej ekipie, ale na pewno dokładniej. Nie ma nic gorszego niż naprawa spartolonej roboty (3x drożej)...
Dziś kładłem pierwszy raz - IMHO niewiele różni się od kładzenia kleju. Po "znajomościach" dostałem ofertę położenia tynku za 30 zł/m2 - niezła cena. Jeśli jednak pomyśleć że za 8h pracy (zostało ok. 180m2) mam płacić 5,5k, to chyba jednak zrobimy sami nawet jak zapłacę trzem ludziom dniówki 500 zł, to jestem do przodu. Kto zarabia na rękę na 5 tys./dzień? Nawet licząc na 2-3 osoby, to jest dobra pensja.
Siatkę + klej kładła też osoba pierwszy raz. Wyszło jak "fachowcowi" jakich większość robi na budowach. Tak w ogóle to mity straszne chodzą po świecie jakie to wszystko trudne i jaką to trzeba mieć wprawę. Guzik! Tyle że dłużej zejdzie - ale dlatego że dokładniej się robi. Niewyedukowana małpa 80 IQ to ogarnia, to ja nie dam rady? Jedyne czego żal, to czas. Ale zaoszczędzoną kasę wydam na wycieczki egzotyczne