Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
A jak na budowę jeździsz w ramach relaksu, to masz bubla. Przykładów nie znasz? Na FM masa.
Sąsiad tak budował. I jak mu strzeliła rurka i robił demolkę to dopiero odkrył, że w ściankach działowych nie ma wełny (za którą oczywiście zapłacił). Ale stwierdził że to drobiazg w porównaniu z innymi babolami - ale nie chciał o nich rozmawiać bo mu ciśnienie skacze.
Relaks w sensie że nie kiwnąłem nawet palcem do etapu deweloperskiego . Kontrolnie zerkałem na poszczególne etapy , a kierownik budowy jedną rzecz zareklamował ( troszkę kory na jednej desce w dachu )

Dom buduje jedna firma mająca od lat swoje ekipy.