dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 31 z 31
  1. #21

    Domyślnie

    To, że ścianka fundamentowa jest wyższa, jest bez znaczenia. Musisz tylko wyjść na zero zgodnie z projektem. Zero w tym przypadku będzie powierzchnią wieńca który musisz teraz dodatkowo wylać.
    Folię kubełkową daje się przy mokrym gruncie, kiedy jest zagrożenie podciekaniem wody gruntowej.
    Temat stóp; trzeba patrzeć w projekt, do czego one w ogóle są? Zbrojenie już istniejące można połączyć ze zbrojeniem nowej stopy. Fundament stopy może się równać z poziomem chudziaka. Stopa to odrębny element konstrukcyjny,
    Pytanie: na jakim gruncie wylana jest stopa fundamentowa? Czy jest to grunt tzw. rodzimy czy podsypany łopatą, zruszony kopaniem?
    Wierzch stopy fundamentowej musi być tak jak w projekcie. Jeśli jest inaczej, jej wierzch może być na jednym poziomie z poziomem ścian fundamentowych. Czyli, że jak wylejesz chudziaka, to ścianki fundamentowe i wierzch stopy fundamentowej będą na jednym poziomie.
    Brakuje informacji o tym, co ma być stawiane na stopie fundamentowej?
    Patrz w projekt.

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Napisał dbx Zobacz post
    To, że ścianka fundamentowa jest wyższa, jest bez znaczenia. Musisz tylko wyjść na zero zgodnie z projektem....
    Wykop pod fundament robili mi koparka, nie kopali łopatami. Końcówkę może lekko wybierali, parę cm. Na dole był twardy suchy less, na ścianach też. Jak trochę poczytałem, to mam ochotę ich wywalić za to, bo nawet folii tam nie dali do wykopu. Wlali wpierw 10 cm chudziaka na less, potem na tym ławy szersze niż w projekcie. Później jak doczytałem, less jest przepuszczalny, drobno ziarnisty, pewnie lubi wodę oddessac z betonu. Mój kolejny błąd, bo mi nawet nie powiedzieli, jak to będą robić, oni zwykle robią na glinie, to pewnie mają w pupie rodzaj gruntu. W piach też by wylali. Podlewalismy pierwszego dnia dużo na wieczór. Później dwa dni 3 razy dziennie. Wczoraj nie było jak i tylko 2 razy dziennie. Dziś raz, chwilę po południu, ale bardzo obficie, stało na tym z 10 cm wody (800l), pewnie już przeciekło bokami w dół. Jutro jeszcze zamierzam 3 razy i po jutrze, ale nie wiem, czy to dobrze zrobiliśmy. Odkopać sobie od wnętrza law trochę te ławy, żeby zobaczyć, w jakim stanie jest beton? Ma to sens? Jeśli less mu zabrał wodę pewnie i tak jest spekany i do wywalenia :/ mam nadzieję, że nie. To tylko parterowka, ale przez głupi plan zagospodarowania, dach wyciąga prawie na 8 metrów. Chyba zrezygnuje z dachówki na rzecz blachy, by te konstrukcje odciążyć...

    Stóp w projekcie jest 6. Na największej jest komin i kominek i coś oznaczone SL-1. Na drugiej zaraz obok tylko to SL-1. Na kolejnych SL-1 i SL-2, na kolejnych dwóch też SL-1 z tym, że jeden będzie pod taki filar tarasu (taras zadaszony).

    Te wszystkie elementy będą po wykonaniu ścian fundamentowych pod ziemią/piachem, oczywiście poza słupkami z nich wychodzącymi Czyli jak zasypiemy ławy od środka to na nich dać te stopę na równo z chudziak iem? Na czym to się będzie trzymać? Nie zerwie to chudziaka na tym gruncie? Może lepiej dać stopę na ławie? Wykonawca chce wsypać do środka ponownie czesc wybranego lessu, a na to piasek. Na tych rysunkach przekroju co są, to jest piasek, i to po obu stronach law.

  3. #23

    Domyślnie

    Wklej parę zdjęć tego co jest z perspektywy, by można było rozeznać co widać.

  4. #24

    Domyślnie

    hej, coś nie chce się dodawać wiele w jednym, więc będę mnożył posty, po kolei chronologicznie

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	0.jpg
Wyświetleń:	35
Rozmiar:	98,9 KB
ID:	466243

  5. #25

  6. #26

    Domyślnie

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	7.jpg
Wyświetleń:	24
Rozmiar:	99,7 KB
ID:	466249Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	8.jpg
Wyświetleń:	31
Rozmiar:	97,1 KB
ID:	466250Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	9a.jpg
Wyświetleń:	28
Rozmiar:	97,5 KB
ID:	466251

    tu już dzień betonowania. na zdjęciu z bednarką (źle założoną) widać, że również źle zrobili narożnik, a u samej góry prawdopodobnie dowód na brak łączenia skrzyżowania prostopadłego zbrojeń.
    Ostatnio edytowane przez Mefistox ; 11-09-2023 o 06:29

  7. #27

  8. #28

    Domyślnie

    Biorąc pod uwagę poziom spartolenia, zastanawiam się, czy nie obciążyć kierownika budowy kosztami badania georadarem GPR, oczywiście takim, co zbada ułożenie zbrojenia. Ile takie coś kosztuje?

  9. #29

    Domyślnie

    Mam! W moim około 10-letnim domu było bardzo podobnie wyglądające pęknięcie, a poprawka w tym łączu działała dobrze przez rok, kiedy była na miejscu. Bardzo wątpiłem, czy istnieją jakieś podstawowe problemy z fundamentami, ponieważ dom jest tak młody, a jedynym problemem, jaki zauważyłem, był popękany narożnik. Właściwie było to całkiem fajne rozwiązanie, ponieważ „rzeźbiłem” cement, aby pasował do kształtu narożnika. Powodzenia! https://xender.vip/
    Ostatnio edytowane przez mannap36 ; 12-03-2024 o 22:20

  10. #30

    Domyślnie

    Czytam ten temat i dochodzę do wniosku, że dobrym pomysłem jest niewpuszczanie Inwestora na teren budowy. Ilość problemów jaką można sobie wymyśleć jest nieograniczona.
    NIE MA JEDNEGO SŁUSZNEGO SPOSOBU LANIA FUNDAMENTÓW/MUROWANIA CZY INNYCH PRAC. Jest kilka alternatywnych rozwiązań każdego zagadnienia, są lepsze, są gorsze ale żaden nie jest "jedyny słuszny". To że wykonawca wybiera inne rozwiązanie - taka ich cecha. Gorzej że robi to bez porozumienia z Inwestorem.
    1. Lanie fundamentów w grunt - w przypadku suchego piachu jest kiepskim rozwiązaniem, ale w przypadku lessu jest jak najbardziej słuszne. Zwłaszcza teraz, jak jest mokro. W lipcu można by było dyskutować nad sensem dawania folii, ale nie w marcu. Wiem, że ławy szalowane wyglądają ładnie, ale czy jest sens płacić kilka tysięcy żeby zakopać w ziemi ładny kawał betonu zamiast brzydkiego? Zwłaszcza, że finalnie masz je szersze, więc w tych samych pieniądzach (deski i szalowanie też kosztuje) masz większy fundament...Tylko zdjęcia do Muratora nie wychodzą...
    2. Bloczki zalewowe czy bloczki fundamentowe - jak chcesz robić jakąkolwiek hydroizolację to i tak musi pójść obrzutka. Obrzutka wszystko wyrówna. Wykonawca woli bloczki szalunkowe - ok, będzie miał lżej nosić ale więcej zejdzie się z obrzutką. Jego wybór, a dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą jest bez sensu. Przy okazji teoretycznie ściana z bloczka zalewowego ma większą wytrzymałość. Teoretycznie. W praktyce i tak większość rozsądnych ekip robi wieniec - niezależnie czy jest w projekcie czy nie ma. Koszt na tle calej budowy niewielki, a procentuje w późniejszych latach...
    3. Głębokość posadowienia (spód stopu fundamentowej) ma być nie mniejsza niż projektowa. Jak wyjdzie większa to albo robi się ciut wyższą stopę albo ciut wyższy wieniec na ścianie fundamentowej. Idealnie z wysokością ciężko trafić, 5 cm nie robi większej różnicy a beton załatwi sprawę. Jak się walneli o 20cm - muszą zrobić jedną-dwie warstwy bloczka więcej. Niech to robią na swój koszt. Niby wyjdzie 4000 ale czemu Ty masz płącić za ich błędy...
    4. Strzemiona - czy z drutu 6 czy 8 to w zasadzie jedno licho jak nie budujesz na szkodach górniczych czy innych mocno kiepskich gruntach...
    5. Hydroizolację dobiera się do warunków wodnych. Jak jest wysoka woda to papa, jak średnia to masy kmb albo inne lepiszcza. Jak jest sucho to dysperbit wystarczy. 3/4 domów w Polsce ma ścianki wysmarowane dysperbitem i wszystko działa. NAtomiast od wielu lat najlepszą hydroizolacją jest zrobienie poziomu "chudziaka" ponad poziomem gruntu...
    6. Bednarka - jak jest otok z bednarki to bardzo dobrze. Elektryk i tak powinien zmierzyć rezystancję i jak nie wyjdzie będzie bił szpilki. Rezystancja uziomu ma być poniżej 10 ohmów. Dodam jeszcze, że metrowy wąs z bednarki przyspawany do 6m druta w stopie fundamentowej na dobrym terenie daje rezystancję 1,4 ohma, a bednarka zrobiona wzorcowo na suchym, piaszczystym gruncie skutkowała wbiciem szpilek... Z doświadczenia -masz less, więc do uziemienia wystarczy wbić druta żebrowanego w ziemię pół kilowym młotkiem...
    7. Daj ocieplenie fundamentu z XPS. EPS Aqua raczej na suche tereny. Zrób hydroizolację ściany - w sposób jaki uważasz/projektant uważa za słuszny, na to XPS. Na XPS nie daje się siatki i kleju żeby nie ciągnęła wody. Tylko folia kubełkowa. Nic więcej
    8. Folia kubełkowa ma jedno zadanie - chronić izolację w czasie obsypywania koparką. Nie pełni żadnej funkcji hydroizolacyjnej czy drenarskiej. Tylko osłona mechaniczna w czasie obsypywania.

    Nie przejmuj się tak bardzo bo nie dożyjesz do końca budowy. Ekipę zje***ać od góry do dołu i niech dalej robią...
    Ostatnio edytowane przez mmmarcinnn ; 09-03-2024 o 10:39

  11. #31
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Mareks77
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Zielona Góra
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    6.326

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mefistox Zobacz post
    Mam następujący problem. Zaledwie wczoraj wylano mi ławy fundamentowe, ale nie ustaliłem z wykonawcą jeszcze, czy ściany fundamentowe murować będziemy z bloczków fundamentowych czy z pustaka szalunkowego. Wykonawca bardzo polecał pustak szalunkowy, ale jako, że robotę mają kontynuować dopiero w przyszłym tygodniu, decyzję odwlekliśmy. Nie było mnie na miejscu (wyjazd służbowy). Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że ławy już wylali, dodatkowo przez zalaniem wyprowadzili sobie zbrojenie w górę, potencjalnie pod pustaki szalunkowe. W tym czasie rozmawiałem z architektem i on na moje tereny (gleba lessowa, może być wilgotnie po deszczu), odradzał pustaki szalunkowe (wg niego są porowate, bardzo ciężko na nich nanieść wartwę hydroizolacji). Według architekta powinny być bloczki fundamentowe, bo mają równiejszą powierzchnię i łatwiej je zaizolować, a to priorytet w moich warunkach.?
    Ogólnie to biorąc pod uwagę jeden bloczek lub pustak to równość wychodzi na korzyść bloczka natomiast co do całości ściany to jeśli weźniemy jeszcze pod uwagę zaprawę murarską pomiędzy nimi a więc późniejsze fugi to całość wygląda porównywalnie lub nawet na korzyść pustaka szalunkowego.

    Z istniejącym zbrojeniem to jeśli architekt chce bloczki betonowe to zawsze można je zostawić murując ściany tylko pomiędzy nimi a następnie zaszalować na zbrojeniu razem z wieńcem i w ten sposób wykonać dodatkowo żelbetowe trzpienie czyli słupy idące od wieńca aż do ławy fundamentowej.
    Mozesz ekipie zaproponować takie rozwiązanie a jeśli nie zechcą to niech ścinają zbrojenie i wykonują ściany według projektu.

    Cytat Napisał Mefistox Zobacz post

    Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić. Wykonawca przyznał się do błędu, ale nadal naciska na pustaki szalunkowe (gratis maźnie je dodatkową wartwą dysperbitu), mówi, że są ok. Architekt radzi ściąć zbrojenie równo z ławą i zrobić normalnie ściany z bloczka. Wykonawca jest w stanie to zrobić, jednakże mam obawę, kogo posłuchać? zrobić z pustaka czy zrobić z bloczka (koszt wg wykonawcy praktycznie ten sam).
    Jeżeli wykonawca woli pustaki bo to faktycznie prostrsza praca a dla ciebie dodatkowe oszczędności to niech tak zrobi pod warunkiem że da tam pustak o szerokości 24cm

    Cytat Napisał Mefistox Zobacz post
    Na bloczku będzie spoczywało obciążenie całej ściany fundamentowej oraz ściany domu. Będzie to pewnie osiadało z czasem, więc będzie pracować. Obawiam się, że położenie bloczka na te ścięte druty skończy się dramatycznie.
    Nic tam nie będzie siadało bowiem pustak wewnątrz będzie zalany betonem a więc mając tak naprawdę betonowe ściany wzmocnione pionowym zbrojeniem i wieniec możesz być dużo bardziej bezpieczny aniżeli przy bloczkach betonowych które będą murowane na zaprawę wyrabianą bezpośrednio na placu budowy a więc jej jakość może dużo odbiegać od ideału.

    Odnośnie pozostałych uwag i wymienionych rzeczy to jeśli chodzi o uziom i ową bednarkę która jest wbita w grunt a następnie wędruje dookoła w ławie fundamentowej to jest to prawidłowe rozwiązanie, oczywiście poza tym że bednarka powinna być mocowana do zbrojenia za pomocą specjalnej obejmy a zbrojenie w ławie na rogach w L-kach powinno być spawane a więc złapane w kilku punktach tak aby zapewnić ciągłość obwodu.
    Jednakże jeżeli bednarka biegnie w ławie dookoła i jest w niej zatopinona to biorąc pod uwagę ich wylewanie w gruncie to nie ma lepszego uziomu anizeli ten fundamentowy.

    Fakt ....to źle i karygodne ze budowlańcy samodzielnie zalali ławy fundamentowe bez wizyty kierownika budowy więc jedyne co w tej sytuacji powinieneś to porozmawiać z ekipą budowlaną aby taka sytuacja nie powturzyła się podczas innych ważniejszych etapów typu strop, wieniec i więźba dachowa, natomiast co do kierownika budowy to należy zwrocić mu uwagę aby częściej pojawiał się na budowie nie tylko gdy Ty go powiadomisz ale takze aby samodzielnie raz kiedyś podczas objazdu terenu zawitał takze do Ciebie.

    Cytat Napisał Mefistox Zobacz post
    Biorąc pod uwagę poziom spartolenia, zastanawiam się, czy nie obciążyć kierownika budowy kosztami badania georadarem GPR, oczywiście takim, co zbada ułożenie zbrojenia. Ile takie coś kosztuje?
    Jeżeli te opisywane i pokazane na fotkach małe rozbierzności nazywasz spartoleniami to raczej jesteś miastowy i nigdy nie byłeś na budowie pracując fizycznie. Badanie georadarem raczej zamień na dobrego psychoterapełtę i herbatkę melisę.lub Pozitivum
    Ostatnio edytowane przez Mareks77 ; 10-03-2024 o 07:31
    Dom Opałek 1G z poddaszem użytkowym. 145m2 powierzchni użytkowej. Podłogówka 90m2, reszta to 9 grzejników.
    Piec Vaillant 206/5-5 + Moduł mieszacza VR61/4 + Regulator CM470/4 + VIH R120 + Grupa pompowa z siłownikiem do ogrzewania podłogowego Thermix MEIBES.

    Jeśli pomogłem kliknij......to nic nie kosztuje.

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony