Kolega "dbx" dobrze Ci napisał co masz zrobić.
Dla pewności wklejam fotę i objaśniam:
1. ZAKRĘCASZ bypass.
2. PRZEKRĘCASZ zawory przy pompie (obrót o 90 stopni je zamyka).
3. Albo wykręcasz rotametry i w ich miejsce wkręcasz np. odpowietrzniki/zaślepki, albo zamieniasz miejscami rotametry z siłownikami (CAŁE komplety, łącznie z dolnymi częściami, bo sama górna część rotametrów nie będzie pasować do dolnych części zaworów.
4. Głowicę z kapilarą wywalasz.
W efekcie masz klasyczny układ do ogrzewania niskotemperaturowego, tyle, że został odwrócony kierunek przepływu czynnika (dlatego nie rotametry nie mogą zostać na starych miejscach).
Na kotle klasyka - ustawiasz żądaną temperaturę, np. 45'C i tyle idzie w podłogę.
Ps. Ja bym wogóle zrobił to tak jak Allach/Bóg/Jahwe nakazuje - wywalić siłowniki, przepływy wyregulować rotametrami, no i dobrać KG.