dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 3
Pokaż wyniki od 41 do 44 z 44
  1. #41
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    bartolomeooo

    Zarejestrowany
    Jun 2021
    Skąd
    Radom
    Kod pocztowy
    26-600
    Posty
    170

    Domyślnie

    Dziękuję za obszerną odpowiedź. Natomiast albo ja czegoś nie rozumiem, albo źle zadaje pytanie... a pojawiły się nowe okoliczności więc może raz jeszcze zacznę uzupełniając temat

    No to tak - na poddaszu mam do dyspozycji 4 kanały wentylacyjne (na czerwono zaznaczone kanały na grafice poniżej). Do łazienki planowałem użyć tego zaznaczonego w kółku. Grawitacyjnie rzecz jasna...
    Chciałbym mimo to dodać wentylator łazienkowy na wszelki wypadek bo w łazience nie ma okna, widzę ile wilgoci jest w dolnej łazience, zresztą jestem na etapie ocieplenia poddasza, więc teraz to jeszcze łatwo zrobić.
    Początkowo chciałem zrobić po prostu dziurę w suficie, żeby wentylator wyciągał wilgoć na strych - czyli wystawić tę rurę kilka centymetrów ponad podłogę OSB strychu. Jednak, jeśli strych ocieplę i położę folię paroszczelną to zamknę na nim tę wilgoć z łazienki. To jest pierwszy problem... (przynajmniej na chłopski rozum).

    Dzisiaj uświadomiłem sobie, że mam jeszcze komin z drugiej strony łazienki. Jeden kanał byłby dla pralni (w niej zamierzam umieścić osuszacz powietrza + właśnie ten kanał wentylacyjny w kominie). Natomiast drugi kanał od strony łazienki raczej jest wolny (bo jak mniemam w pokojach na górze nie ma potrzeby robić tej wentylacji). Kanał ten byłby akurat w miejscu prysznica, więc chyba super, załatwiłby sprawę, natomiast komin jest betonowy, tzn. z pustaków betonowych (keramzytowy?), więc pchanie wilgoci w ten komin to chyba też słaby pomysł, zwłaszcza, że kanał sięga w dół do stropu....

    Najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby chyba jednak żeby od wentylatora szła szczelna rura ponad dach (mam do dyspozycji jeden kominek na dachu wolny - miał być do wentylacji pokoju właśnie, tyle, że jest oddalony od łazienki o jakieś 4-5m, ale to raczej nie problem).

    Inna rzecz jak czytałem, że taki wentylator łazienkowy może się trochę kłócić z wentylacją grawitacyjną, no ale to trudno...

    To jeszcze raz proszę o pomoc w tym temacie.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	wentylłaz.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	15,9 KB
ID:	468768

  2. #42
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Mareks77
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Zielona Góra
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    6.326

    Domyślnie

    Jeśli zamontujesz wentylator w suficie to raczej konieczna jest także rura która podłaczona do wentylatora odprowadzi tą wilgoć na zewnątrz. Jeśli strych byłby nieużytkowy to owszem bo posiada on wywietrzniki więc obieg powietrza usuwał by także i tą wilgoć.
    Jeżeli natomiast koło łazienki masz kanał wentylacyjny to jest on tam po to aby zapewniać wentylację czyli usuwać także chwilowy nadmiar wilgoci.
    Jego budowa i skład ( betonowy czy keramzytobetonowy ) w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia i nie jest konieczne umieszczanie w nim dodatkowej rury.

    Wilgoć łazienkowa nie należy mylić z wodą i podlewaniem storczyka.
    Keramzyt jest na nią odporny i pełni tylko rolę magazynu z którego po podlaniu kwiatka wydziela się ona w postaci pary wodnej a więc w osłonce mamy powietrze ze zwiększoną wilgotnością namiastkę lasów tropikalnych i sprzyjające warunki do uprawy tych roślin.
    Komin i kanał wentylacyjny to inna sprawa bo w nim istnieje ciąg powietrza. Ciepłe powietrze z pomieszczenia jest lżejsze od tego zimnego ( na tej zasadzie w powietrzu utrzymują się balony ) a więc ciepłe powietrze idzie do góry a jego zwiększona ilość powoduje wzrost ciśnienia. Jeżeli więc istnieje dla niego droga ujścia przez kanał wentylacyjny nawet z zaworem zwrotnym to ono ujdzie.
    To samo dotyczy ciepłego powietrza po kąpieli zawierającego dodatkowo zwiększoną ilość wilgoci.
    Wentylator lub kratka wentylacyjna umożliwi wyjście a kanał poprowadzi je na zewnątrz.
    Wilgoć jeżeli nawet jej część osiądzie na zimnych ściankach kanału komina to poprzez ciągły przepływ powietrza zostanie wydalona na zewnątrz nie powodując żadnych szkodliwych skutków.

    Wentylator nie kłóci się z wentylacją grawitacyjną jeśli po pierwsze jest on zamontowany na wejściu do tej wentylacji a po drugie jeśli ten kanał nie jest wykorzystywany także przez inne pomieszczenia.
    Poza tym wentylator nie będzie działał cały czas powodując podciśnienie w domu gdzie inne kanały wentylacyjne zamiast usuwać powietrze będą miały cofkę a więc będą zaopatrywać dom w powietrze które usunie wentylator.
    On będzie działał tylko w chwili zwiększonej wilgoci a po jej usunięciu wyłączy się.
    Ostatnio edytowane przez Mareks77 ; 22-04-2024 o 07:11
    Dom Opałek 1G z poddaszem użytkowym. 145m2 powierzchni użytkowej. Podłogówka 90m2, reszta to 9 grzejników.
    Piec Vaillant 206/5-5 + Moduł mieszacza VR61/4 + Regulator CM470/4 + VIH R120 + Grupa pompowa z siłownikiem do ogrzewania podłogowego Thermix MEIBES.

    Jeśli pomogłem kliknij......to nic nie kosztuje.

  3. #43
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    bartolomeooo

    Zarejestrowany
    Jun 2021
    Skąd
    Radom
    Kod pocztowy
    26-600
    Posty
    170

    Domyślnie

    Ok, wszystko rozumiem! Dziękuję za to całościowe wytłumaczenie tematu! W jednym kominie zostawię dla łazienki jeden kanał wentylacyjny a w drugim kominie do kanału wentylacyjnego podłączę wentylator.

  4. #44
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    bartolomeooo

    Zarejestrowany
    Jun 2021
    Skąd
    Radom
    Kod pocztowy
    26-600
    Posty
    170

    Domyślnie

    Już powoli kończą się moje wątpliwości i pewnie oczywiste pytania natomiast zaraz będę robił ostatnią najtrudniejszą rzecz na budowie czyli ścianki z GK.
    Na razie kończę ocieplenie sufitu, za chwilę cały stelaż i ocieplenie będą gotowe. Dopiero będę robił większość ścianek działowych. No i pytanie o kolejność. W mojej sytuacji mam dwie opcje do wyboru: zrobić płytowanie GK całego sufitu poddasza i dopiero ścianki czyli profil UW przykręcam do GK, a druga to zrobić najpierw wszystkie stelaże, czyli profile UW ścianek przykręcę do stelaża sufitu, a dopiero na końcu płytowanie...? To drugie rozwiązanie wydaje się być prostsze chociażby ze względu na elektrykę, która będzie robiona po ściankach...

    A tak tylko z czystej ciekawości - skoro te łączenia płaszczyzn (np. sufitu ze ścianką) są takie kłopotliwe i najczęściej pękają to czemu nie można ich połączyć kotwą chemiczną...?

Strona 3 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony