dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    bart3kc

    Zarejestrowany
    Jan 2024
    Skąd
    PMI
    Kod pocztowy
    64-400
    Posty
    4

    Exclamation Program moja woda w blizniaku

    Witam. Mieszkam w tzw. bliźniaku. Złożyłem podanie do programu moja woda, ponieważ chciałem zakupić zbiornik na gromadzenie wody deszczowej. Niestety okazało się, ze moi sąsiedzi również zgłosili się do tego programu i to nieco wcześniej. No i teraz jest problem, mianowicie tylko jedna rodzina z zamieszkałych na tej samej działce teoretycznie może podejść do tego programu. Druga powinna zrezygnować. Jednak nasza umowa z notariuszem jest tak skonstruowana, że nasz budynek stoi na działce o numerze X i obaj mamy udział w tej działce po 50%. nie ma tutaj podziału działki. W akcie notarialnym jest tylko zaznaczone która strona budynku jest czyja i ze każda ze stron jest właścicielem równo w połowie. Z racji tego moje pytanie jest takie czy nie można zrobić tego w taki sposób ze jedna strona weźmie dotacje która się podzielimy? a faktury Pojda tylko na ta stronę która brała dotacja? no bo przecież zbiorniki wodne będą i tak się znajdować na działacie docelowej czyli X? Dzwoniłem również do wfosigw no i dostałem odpowiedz ze ich nie interesuje po której stronie budynku będzie zbiornik. Tylko nie mam pewności czy aby tak skonstruowany akt notarialny właśnie dotyczy mojego przypadku?
    Ostatnio edytowane przez bart3kc ; 31-01-2024 o 09:09

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    czyli nie macie bliźniaka a dom jednorodzinny dwulokalowy. Jesteście współwłaścicielami nieruchomości po 50% udziałów i wg. prawa wszelkie koszty, inwestycje dzielicie po równo. A to jak się rozliczacie prywatnie między sobą, to nikogo nie interesuje.

  3. #3

    Domyślnie

    Ale przy zgłaszaniu do programu Moja Woda trzeba wymienić wszystkich współwłaścicieli nieruchomości i mieć ich podpisy. Czyli jak sąsiedzi zgłosili udział to dawałeś im podpis?
    A tak ogólnie, to wszelkie korzyści i ciężary nieruchomości są proporcjonalne do udziałów. Czyli zbudowany zbiornik powinien służyć obu rodzinom po połowie.
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  4. #4
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    bart3kc

    Zarejestrowany
    Jan 2024
    Skąd
    PMI
    Kod pocztowy
    64-400
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    czyli nie macie bliźniaka a dom jednorodzinny dwulokalowy. Jesteście współwłaścicielami nieruchomości po 50% udziałów i wg. prawa wszelkie koszty, inwestycje dzielicie po równo. A to jak się rozliczacie prywatnie między sobą, to nikogo nie interesuje.
    Dokladnie tak przepraszam za nie zastosowanie fachowego slownictwa, uzylem potocznej nazwy, ale tak wiem blizniak to co innego. Jednak dokladnie o to mi chodzi. Uwazam ze skoro oboje zglosilismy sie do programu nie wiedzac o ruchach drugiej strony wczesniej, to najbardziej fair opcja uwazam ze jest sie dogadac co do dofinansowania i podzielic je po polowie a faktury wziasc na jedna strone.

    Cytat Napisał Lew2
    Ale przy zgłaszaniu do programu Moja Woda trzeba wymienić wszystkich współwłaścicieli nieruchomości i mieć ich podpisy. Czyli jak sąsiedzi zgłosili udział to dawałeś im podpis?
    A tak ogólnie, to wszelkie korzyści i ciężary nieruchomości są proporcjonalne do udziałów. Czyli zbudowany zbiornik powinien służyć obu rodzinom po połowie.
    Nie nie mialem niczyich podpisow. poprostu teraz zadzwonili podczas rozpatrywania wnioskow z wfosgw ze wspolnie zglosilismy udzial i ze jeden sie poprostu musi wycofac bo na dwoch to nie przysluguje.

    Moje pytanie dotyczy tego czy jezeli mam tak sformulowany akt notarialny ze posiadam 50% udzialow w dzialce X to czy jesli dogadal bym sie z siasiadem, i np wzielibysmy wszystkie faktury na niego a przyszli by sprawdzic jak te pieniadze byly spozytkowane i czy wszysko sie zgadza, to nie powinno byc problemu ze ktorys ze zbiornikow bedzie po mojej stronie a ktorys po jego?

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nikogo nie interesuje gdzie je sobie postawicie. Z prawej czy lewej strony budynku.
    musi być tylko wspólna zgoda co do lokalizacji

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał bart3kc Zobacz post
    to nie powinno byc problemu ze ktorys ze zbiornikow bedzie po mojej stronie a ktorys po jego?
    W świetle prawa współwłasności w ogóle nie ma "Twojej strony" ani "jego strony". Każdy z was ma 50% udziału w całej działce i może swobodnie poruszać się po całym terenie wspólnym. Więc nie ważne gdzie jest zbiornik.
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  7. #7

    Domyślnie

    Tutaj w pierwszej kolejności to trzeba podzielić działkę i budynek, a nie myśleć o baniaku na wodę.
    Bo póki jest dobrze to jest dobrze, ale jak sąsiadowi coś głupiego wpadnie do głowy to będzie dopiero dramat...
    NIE dla średniowiecznych systemów grzewczych (czyt. wungiel/drewno)

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał mistalova Zobacz post
    Tutaj w pierwszej kolejności to trzeba podzielić działkę i budynek, a nie myśleć o baniaku na wodę.
    Bo póki jest dobrze to jest dobrze, ale jak sąsiadowi coś głupiego wpadnie do głowy to będzie dopiero dramat...
    Domu dwulokalowego nie podzielisz. Możesz jedynie zrobić małą wspólnotę wydzielając dwa odrębne lokale. Ale pod względem prawnym mała wspólnota i współwłasność nadal opierają się na tych samych przepisach - dział IV KC. Nadal wspólne są fundamenty, elewacja, dach, przyłącza.

    Działki łatwo też nie podzielisz, bo to musiałby być podział na 3 działki - pod budynkiem spełniająca wymogi działki budowlanej, i dwie dla wyłącznego użytku.

  9. #9

    Domyślnie

    Albo źle ja to opisałem, albo Ty się mylisz.
    Taka sytuacja miała miejsce u mnie - jedna działka, jeden budynek "bliźniak" i dwa "mieszkania". Podzieliłem działkę na dwie, budynek też został podzielony na dwa "oddzielne".
    Ostatnio edytowane przez mistalova ; 03-02-2024 o 12:23
    NIE dla średniowiecznych systemów grzewczych (czyt. wungiel/drewno)

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał mistalova Zobacz post
    Albo źle ja to opisałem, albo Ty się mylisz.
    Taka sytuacja miała miejsce u mnie - jedna działka, jeden budynek "bliźniak" i dwa "mieszkania". Podzieliłem działkę na dwie, budynek też został podzielony na dwa "oddzielne".
    Aby budynek był oddzielny, musi mieć odrębną konstrukcję. Nie da się podzielić budynku, który ma wspólny dach, fundament i ścianę. Bo jak podzielić coś wspólnego? Rozbierzesz sobie ścianę z sąsiadem, gdy najdzie cię kaprys? Prawdopodobnie wydzieliliście dwa mieszkania w budynku jednorodzinnym dwulokalowym. Czyli macie małą wspólnotę.

    podobnie grunt - jak chcesz podzielić grunt na którym stoi wspólna ściana?

  11. #11

    Domyślnie

    Oba budynki nie mają żadnego wspólnego elementu. Nawet "wspólna" ściana to tak naprawdę dwie oddzielne ściany zbudowane koło siebie. Każdy z budynków ma swój oddzielny numer i stoi na "swojej" działce. Tak też figurują w KW.
    NIE dla średniowiecznych systemów grzewczych (czyt. wungiel/drewno)

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał mistalova Zobacz post
    Oba budynki nie mają żadnego wspólnego elementu. Nawet "wspólna" ściana to tak naprawdę dwie oddzielne ściany zbudowane koło siebie. Każdy z budynków ma swój oddzielny numer i stoi na "swojej" działce. Tak też figurują w KW.
    No to nie masz dwulokalowego jak autor, tylko normalny dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej. Kompletnie coś innego.
    U autora nie da się zrobić jak u ciebie.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 04-02-2024 o 15:04

  13. #13
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    bart3kc

    Zarejestrowany
    Jan 2024
    Skąd
    PMI
    Kod pocztowy
    64-400
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    No to nie masz dwulokalowego jak autor, tylko normalny dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej. Kompletnie coś innego.
    U autora nie da się zrobić jak u ciebie.
    Niestety w moim przypadku ścianę i fundament mamy wspólną. Dach nie jest wspólny bo jest przedzielony ścianą. W każdym bądź razie dzięki za rozjaśnienie tej sprawy bo po załatwieniu wszystkich formalności ze zbiornikiem chciałem jakoś rozwiązać ten problem. Teraz wiem że się raczej nie da tego sensownie zrobić. Dla rozjaśnienia sprawy doszedłem z sąsiadem do porozumienia i podzielimy się dotacją. Pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony