Witam serdecznie, otóż pojawił mi się problem z PO od Wieśmana Vitocalem 333-g. Budynek z ok 2010 r ja w nim mieszkam 4 rok i do tej pory nie było problemów z ogrzewaniem poza 2 awariami pomp obiegowych. Ogrzewanie podłogowe, dom ok 140m2. Od połowy października zaobserwowałem że mimo włączonego ogrzewania w domu jest ciągle zimno, na pompie ustawione 22, parter temp 20 piętro 18-19. Odwiedziło mnie 2 różnych serwisantow i stwierdzili że wszystko ok może trochę podnieść krzywa, ale sprzęt w super kondycji. Pominę współczynnik pracy sprężarki do wlaczen na poziomie 23tys h pracy do 62tys wlaczen.(dopiero przy obecnych problemach dokształciłem się na temat taktowania PO, więc nie hejtujcie)
Ale to co opisze teraz to was z butów wywali ������
Temp na dworze 8 stopni, zadana 22 temp zasilania z krzywej 37. Od godziny 10:00 do 23:00 (13h) sprężarka pracowała 2h w czym jeszcze jest podgrzew CWU. O 23:00 temp zasilania 25 powrotu 32. Myślę sobie, ok, podłoga wygrzana bo ostatnie 2 dni zimniej. Ale zrobię restart. Po restarcie sprężarka włączyła się na 5 min: zasilanie 34 powrót 32. Sprężarka staje a tam…. Powrót 41 stopni. ������ Nigdy nie widziałem takiej wartości na powrocie po grzaniu z zasilaniem 34. Po 1:40 temp zasilania 24 a powrotu 38. Rozdzielacze podłogówki zimne, rurki, podłoga wszystko zimne a tutaj takie wartości. I niech mi ktoś powie że to gowno poprawnie działa.
Może ktoś polecić sprawdzony serwis Viessmanna z okolic Wrocławia lub dolnegoslaska ?