Napisał
Bertha
Kupujesz działkę na współwłasność (nie małżeńską, bo bedzie potrzebny rozwód), budujesz obiekt który da się podzielić pionowymi płaszczyznami (otwory trzeba będzie zamurować do podziału, czujnie instalacje przygotowane itp.) Kończysz budowę, ujawnienie w EGiB, wpis w KW. Teraz znosisz współwłasność wr art. 95.1 UoGN . Jesli działacie wspólnie i w porozumieniu wykona to geodeta + decyzja gminy. Sąd tylko gdy brak porozumienia, czyli biegli=koszty=czas. Tylko czy działki po 600 m kw. będą wystarczające? Chociaż przy zabudowie jak "bliźniak" to i tak bedzie co kosić...