Pogłębienie podłogi podczas remontu - czy konieczne ponowne zagęszczenie gruntu?

[mm358]

Remontuję ok. 20-letni dom. Będę instalował ogrzewanie podłogowe, niestety izolacja podłogi na gruncie była bardzo słaba (pomiędzy 2 i 5cm styropianu). W związku z tym podjęliśmy decyzję o skuciu chudziaka i zrobieniu go od nowa tak aby zmieścić 20cm styropianu przy zachowanej oryginalnej wysokości posadzki.

Z podłogą nigdy nie było problemów. Po skuciu chudziaka była cienka warstwa piasku. Po pogłębieniu podłogi w wielu miejscach nie zostanie piasek a dokopiemy się do gruntu rodzimego. Kierownik twierdzi, że nie ma sensu wybierać głębiej po to, żeby zasypywać piaskiem i zagęszczać. Przez dwadzieścia lat wszystko jest zagęszczone i niczego nie polepszymy, a wręcz przeciwnie.

Czy są jakieś wady takiego podejścia (chudziak bezpośrednio na gruncie rodzimym który w dodatku "uleżał" się pod ciężarem podłogi przez wiele lat)?

[jajmar]

Jeżeli nie zruszysz za bardzo gruntu nie ma sensu ponowne zagęszczanie. Kierownik ma racje

[saltnara]

Jeżeli istnieje obawa, że ​​operator nie będzie prawidłowo nachodził na swoje pasy, wówczas zmiana kierunków może zmniejszyć ryzyko ciągłego pomijania pasów ruchu. Mógłbym też po prostu popatrzeć przez chwilę i upewnić się, że nie idą na skróty. Jednak poza takimi złymi zachowaniami kierunek/wzór nie ma znaczenia Speed Test https://vidmate.bid/ .