znowu wybuchło!

[Xena z Xsary]

Majka
Mówisz, że się nie da? Trochę się z Tobą nie zgodzę. Nie da się jeśli zostanie się zaskoczonym, a w przypadku Wrocławia fala naprawde szła długo. Hydrogeologiam hydrologia, statystyka jako nauka istnieja od dawna

To trochę jak z naszymi drogowcami (uwaga uderzam w cienką strunkę
zawsze zaskoczeni. zawsze za późno, za mało soli, za trudne warunki.

Ale no tak odbiegając od tematu to przyznajmy sie szczerze, czy u nas używa się tak na codzień trudnego słowa prewencja i jeszcze trudniejszego słowa przewidywanie?;'))))

nie chodzi mi o narzekanie. to tylko takie dziwne odczucie, że nie czuję się superbezpieczna w świetle tego co się stało w londynie.

[ponury63]

czy Nas tez to czeka ?

Coś Ty, metro za krótkie

[mdzalewscy]

czy Nas tez to czeka ?

raczej nie, gdyż unas "obcy" wzbudzają sensację i uwagę i ciężko się będzie im ukryś w tłumie i coś nabroić

[Rytunia]

"obcy" niekoniecznie muszą wyglądać inaczej niż my

a ci, którzy wyglądają inaczej niekoniecznie muszą być "obcy"

[Wowka]

Krótki poradnik ze strony MSWiA

http://www.mswia.gov.pl/index_a.html

(Kliknąć banner Terroryzm -Co robić w sytuacji zagrożenia)

[Rytunia]

czy Nas tez to czeka ?

myślę, że naiwnością byłoby myśleć, że nie staniemy się celem ataku terrorystycznego, tylko i wyłącznie dlatego że nie jesteśmy mocarstwem

Jaruga mówi, że zagrożenie w Polsce nie wzrosło, ale czy to oznacza, że jesteśmy bezpieczni?
rząd mówi, że jest ok. - specjaliści od terroryzmu, że jesteśmy idealnym celem
ja nie czuję się bezpiecznie
i nie mogę zrobić nic, żeby poprawić swoje poczucie bezpieczeństwa

[Wowka]

"obcy" niekoniecznie muszą wyglądać inaczej niż my

a ci, którzy wyglądają inaczej niekoniecznie muszą być "obcy"

Tuż przed wakacjami Ślaski Kurator Oświaty opublikował poradnik dotyczący bezpieczeństwa dzieci i młodzieży podczas wakacyjnego wypoczynku.
W tekście znalazło się zalecenie by szczególna uwagę zwracać na osoby wyglądające na przedstawicieli innych narodowości (nie pamiętam dokładnego brzmienia tego zdania)
Nie było to najszczęśliwsze sformuowanie tej myśli i spowodowało one lokalną burzę. Kurator został zmuszony do dokonania na łamach prasy przeprosin a pracownik Kuratorium - autor poradnika najprawdopodobniej poniósł odpowiedzialność służbową.

[Rytunia]

i bardzo dobrze
terroryzm nie ma koloru skóry

[selimm]

Też mi się wydaje ze zrobić coś takiego u nas to żaden problem
Ja mam dość radykalne poglądy
I jeśli już by cos u nas miało sie stać to chciałbym
by celem ataku był budynek sejmu i znajdującymi sie w nim
ludźmi, którzy nas wpakowali w ten Irak! ....włącznie z tym panem, co ma nieodłączny uśmieszek samouwielbienia na ustach

Ciekawe czy ktoś analizuje krucjaty ..wiele ich było, żadna nie odniosła sukcesu

Mogę zrozumieć amerykański wyścig szczurów do ropy , ale w czyim interesie ten prawie magister wysłał Naszych zołnierzy tam ?

Szkoda tylko, że giną niewinni ludzie a nie Ci, co pociągali za sznurki
i teraz wstawiają głodne gadki o ludobójstwie
a napad na Irak to, co? - to był gest przyjaźni ?

Skutki ataków już znamy - giną niewinni ludzie , psychoza ogólna , pogłębiająca sie nienawiść
ale żeby to sie nie skończyło bombą atomową to trza likwidować przyczyny!

Niestety takie mam poglądy , ale ciesze sie ze je wogle mam

ps. Blair, Bush i nasz "magister" nie jezdzą metrem ........

[paprotka]

co myslicie o tym ?
czy Nas tez to czeka ?

why not ?? dziura ozonowa też do nas dotarła

a poważnie : info rano dopadło do mnie jak już wysiadłam z metra, a potem przypomniałam sobie o tym, jak już ... wysiadłam z metra
czy rozmyślanie o tym przed czymś mnie chroni ?? napawanie się obrazkami, czytanie i słuchanie donosów ilu Bobów zbiera te kawałki zmniejsza mój lęk ?? - nie, więc tego nie robię

a społeczeństwo jest chyba nieźle przygotowane - opowiadał mi ktoś sytuację z metra, kiedy kobieta biegnąć do ostatniego wagonu, dopadła drzwi, zdążyła "wrzucić " torebkę, drzwi się zamknęły, ona zaostała na peronie ...( ja oczywiście pomyślałam - co za pech miała bidula, gdzie ona teraz tej torebki szukac będzie ) natomiast reakcja pasażerów była natychmiastowa : wszyscy padli na podłogę, nakryli głowy rękoma i siedzieli cicho do następnej stacji - trochę szok jak na polskie bohaterstwo

[ponury63]

Patrz pani jakie to potulne się porobiło


Selimm, zawsze tak było

"nasi" - "wyeliminowali z walk grupę terrorystów"
"oni" - "bestialsko zamordowali naszych żołnierzy"

Interesy swoją drogą, sentymenty chowamy. A potem czasem za późno na otrzeźwienie. Wietnam na nic, Somalia na nic. Jadymy "za ropę naszą i waszą". Ciekawa sytuacja się robi na rynku paliw..

Fajnie będzie.

[selimm]

Ponury wiedziałem ze tu wpadniesz
ale liczyłem na lepszy tekst

ps. postaraj sie lepiej !

[ponury63]

nie mogę, bo będzie żem arbitralny i protekcjonalny
przecież nie jestem specjalistą od terroryzmu

przeczyta Bin Laden, spieni się jak szare mydło w warszawskiej wodzie i co ?
znowu na mnie ?
a Kociniak to co ??


Pozdrawiam,
ponury63
(ponury - tak dla jasności)

[selimm]

arbitralny i protekcjonalny hmm no widziałem ze Cie jakaś Pani na wątku ponizej "podrywa" ...a Ty dajesz dyla jakby Ona nieletnia była

[pyrka]

A mnie te bomby już dosięgły mimo ,że tak daleko. Przez godzinę miałam same czarne myśli i wszystko mnie bolało. Nie wiedziałam czy kupować bilet czy organizować karetkę z Polski. Dopiero po godzinie przyszedł SMS:"jesteśmy cali i zdrowi". Moje dziecko od roku tam pracuje i codziennie jeździ metrem.

[ponury63]

Selimm, jakoś mnie tłumaczenie, że białe jest białe, ani wyjaśnianie w którym miejscu mojego pisania można się śmiać, nigdy nie pociągało..

żeby to było pierwszy raz, a to recydywa już
nie kce mi siem

wspólny mianownik dobry
Mieczu miał rację - do rozmowy trzeba partnera otwartego


ale wróćmy do zamachów
to póki co żadna hekatomba - zginęło jak dotąd 37 osób, ponad 700 jest rannych

a już "wielki dramat, chaos, nikt nic nie wie"
i to tam, w cywilizacji na zachód od granicy używania mydła
a taki sarin w centrum Wawy ? powiedzmy 5000 ludzi potrzebujących NATYCHMIAST pomocy ?
kicha, totalna kicha

świat swoją drogą, ale Polska jest absolutnie nie gotowa na żaden atak

aha, w stolnicy był pożar w Kancelarii Premiera
[zorganizowany przez AL-robotników - chyba tych od Ala Bundy'ego ]

[olinek]

co myslicie o tym ?
czy Nas tez to czeka ?

A ten tekst pamiętacie - tak dla rozładowania atmosfery.


Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów z Polski.
Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemy samoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżują pozostałe porty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!

Poniedziałek 17:00
Cały czas nie możemy znaleźć bagaży. Nici z ataku, na dodatek możemy już stąd nie wyjechać... To nic - jutro atak na Balice - tam musi się udać!

Wtorek 7:00
Dziś bracia wyjechali do Balic. Nie mamy bagaży, ale sterroryzujemy obsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze.

Wtorek 18:00
Bracia talibowie wrócili - śmierdząca sprawa: kazano im zapłacić za autostradę, a jak byli przy lotnisku (15 minut później) kazali im zapłacić znowu. Wycofaliśmy się żeby nie budzić podejrzeń. Zresztą podobno i tak w polskich samolotach nie dają sztućców, bo je się tylko kanapki.
P.S. Jutro atakujemy siedzibę polskiego rządu.

Środa 8:00
Dziś atak na polski parlament - mamy już dwa autobusy z przyczepami załadowane karbidem. Trotyl ukradli nam w poniedziałek na lotnisku, nic innego nie dało się skombinować. Autobusy wyjeżdżają o 8:30 - godziny wyjazdu przyczep jeszcze nie znamy - tajemnica. elita Plan jest prosty - przejeżdżamy przez Warszawę i pierdut. Allach jest wielki!!!

Środa 17:30
Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale droga była zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwone wstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca. Chyba przewidzieli nasz atak i wystawili swoich żołnierzy (prawie sami faceci, żadnych starców i dzieci - elita).
P.S. Te dziury po drodze to chyba też nie przypadek - czyżby planowali zaminować drogę? Jutro zmiana planów - cel: Pałac kultury. Tymczasem wycofamy się pod Warszawę...

Czwartek 7:00
Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tym zadekowaliśmy się pod Warszawą. Wyjazd o 7:10, przejazd przez Janki, Raszyn, wysadzamy Pałac Kultury Nauki i (na) Sztuki, po czym pryskamy do Klewek, gdzie bracia talibowie podstawią helikoptery. BUŁKA Z MASŁEM.

Czwartek 17:30
Oddam życie za bułkę z masłem. Stoimy od rana w Raszynie. Jakieś pacany w biało-czerwonych krawatach w kółko chodzą po pasach. Nie da się przejechać - próbowaliśmy ich staranować, na szczęście Ahmed zauważył leżące po drugiej stronie odwrócone brony. dziady Dobrze że nie szarżowaliśmy - nie byłoby jak wrócić do Janek do McDonalda...

P.S. Tym razem rzucili przeciwko nam starców i baby - widocznie nas lekceważą. Ale my mamy plan - wrócimy w nocy

Piątek 6:30
Wreszcie przechytrzyliśmy wroga - przyjechaliśmy w nocy. Siedzimy przed stadionem Legii (X-lecia był większy, ale jakieś męty się kręciły).

Piątek 7:30
Super wiadomość - namówiliśmy na akcję jakąś wycieczkę - przyjechała autokarami i od razu zgodziła się na akcję. Mają nawet własne siekiery, materiały wybuchowe i transparenty. Idzie nam jak z płatka. Allach nam sprzyja.

Piątek 16:30
Nie, noooo. Co za ludzie - nie dość, że sami dostali pałami, to jeszcze pobili naszych braci talibów. LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TO JESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! palacze Patrzcie trochę uważniej...
Mam tego dość. Kit z Polską. Jutro atakujemy SALWADOR!

Sobota 1:30
Jak podaje rzecznik Straży Granicznej, niedaleko przejścia granicznego w Kołbaskowie zatrzymano grupę wychudzonych, obdartych i głodnych starców. Umyto ich i ubrano. Na migi prosili, żeby nie strzyc bród. Niestety - nawet tłumaczom z ośrodka dla zbiegłych rumunów nie dało się ze starcami dogadać. Tyle tylko wiadomo, że chcieli jechać do Ameryki z jakąś "pracą". Zapewne to kolejna grupa Pakistańczyków z jakiejś ubogiej wioski. Odsyłamy ich dziś LOT-em. Wyglądają na wzruszonych.

[lafcadio]

Dobre dobre !

Ale Selimm ja nie wiedział że Ty taki strachliwy?

[selimm]

11 wrzesnia widziałem na własne oczy
od naszej znajomej mąz nie wrocił
a co do strachliwosci to ja mieszkam na dole a jak cos
rąbnie to w warszafce ...wiec mam małe prawdopodobienstwo
na pokaz na zywo!

ps. jak sie widzi tragedie i płacz na zywo, to troszke człowiek inaczej na to patrzy

[rrmi]

11 wrzesnia widziałem na własne oczy

ps. jak sie widzi tragedie i płacz na zywo, to troszke człowiek inaczej na to patrzy

ja tez widzialam , to bylo straszne ten wszedzie slyszalny placz
a teraz , bylam na WTC 2 tygodnie temu ,
ogrodzone siatka , mozna z daleka zobaczyc , ludzie zdjecia robia

wtedy pojechalam , duzo ...po
wciaz unosil sie dym
wciaz placz
ludzie tez robili zdjecia
ja nie moglam ,
ani wtedy , ani teraz
z daleka widac- kawalek dawnego budynku , bardzo maly fragment
nie wiem po co tam jest
budzi dziwne uczucia

z najswiezszej gazety z NY

Strażacy, którzy znaleźli aktywny ładunek wybuchowy w płonącym śmietniku na Queensie, dopiero po niespełna godzinie zawiadomili o tym zdarzeniu policję.

Zanim zawiadomili NYPD, strażacy trzymali ładunek w remizie. W pewnym momencie próbowali nawet rozbroić mierzącą ponad dwadzieścia centymetrów bombę, ryzykując groźną eksplozję.