Dom na kołach?

[Wowka]

W dzisiejszym dodatku do GW DOM ukazał sie ten artykuł. http://dom.gazeta.pl/dom/1,50842,1907267.html#dalej

Jest to z pewnością coś nowego na naszym rynku budowlanym.
Zaintrygowało mnie to w kontekście wielu wypowiedzi świadczących o chęci wybudowania domu o powierzchni zdecydowanie poniżej 100m2

W gazetowym wydaniu była jeszcze fotografia której niestety w wydaniu elektronicznym brak.

Co sądzicie o takim pomysle i cenie?

[MAK]

Podane ceny są z księżyca!!!!!!

Gdzieś (TV) widziałem dom zbudowany na podwoziu koparki gąsienicowej (czyba parter z poddaszem), ciekawe czy podpadałby pod kategorię: niewymagający pozwolenia na budowę????

[mdzalewscy]

Podane ceny są z księżyca!!!!!!

gdyby miał koła to nawet byłby tani przy tej powierzchni, w odniesieniu do cen luksusowych przyczepach campingowych

[MAK]

Nie wiem czy przy szerokości 3m można porównywać z przyczepą campingową?? Kto to wpuści na drogę?

[mdzalewscy]

Nie wiem czy przy szerokości 3m można porównywać z przyczepą campingową?? Kto to wpuści na drogę?

tylko jako pojazd specjalny, i tak jak tam pisze trzeba wylewać fundamenty (płytę), wiec trzeba pozwolenie na budowę, a może przenosiny

[leman13]

trochę śmiechu nigdy nie szkodzi....! Proponuję pomieszkaj sobie z 5 osobową rodzinką i za rok przyślij wnioski....? ja wolę moje skromne 200m2 na stałe złączone z podłożem

[MAK]

Nie wiem czy zrozumiałem?
Można podzielić działkę na dwie i jednego dnia dom jest na jednej a drugiego na drugiej ( w razie potrzeby).
Urzednika trafi szlag na miejscu.

[Marx]

"Podłączenie domu do mediów trwa zaledwie kilka godzin."
hahaha ale sie ubawilem
a podciagniecie mediow na dzalke 3 lata

Mysle ze bank zamontuje ci gps z komorka zeby na biezaco sledzic czy czasem nie wywozisz domu za granice )

Swoja droga przychodzisz, a tu ci ktos dom...ukradl...

Ja wole jednak taki na stale.

[leman13]

[/quote]
Swoja droga przychodzisz, a tu ci ktos dom...ukradl...

Ja wole jednak taki na stale

Zgadzam się w 100% ktoś sobie jaja robi z porządnych inwestorów. A dom na kółkach to chyba dla lalek mojej córki Paranoja ....... może zacznijmy kupować samochody z wacików i lakieru do włosów

[ronin]

Kochani prosze nie śmiejcie się z tego .
Sam uczestniczyłem w podobnej, 100% bardziej absurdalnej sprawie, ponieważ jeden z bogatych (oj bardzo bogatych) rodziców w moim powiecie, postanowił postawić na kółkach ..... szkołę podstawową.
Postanowił, ponieważ nie zgadzał się z decyzją władz gminy o przeniesieniu dzieci, m.in. jego, z istniejącej szkoły podstawowej do szkoły w innej miejscowości. Przeniesienia dokonywano poniewaz w tej szkole powstało gimnazjum.
JAK POSTANOWIŁ TAK ZROBIŁ i szkoła ta (na kółkach) funkcjonuje od ponad 2 lat. Zreszta sprawa była swego czasu bardzo, bardzo głośna w Polsce (TVN, TVP etc). W szkole uczy się ok. 50 dzieci. Szopka trwa .. opisanie całej sprawy, bardzo, bardzo ciekawej, zajełoby jednak zbyt duzo czasu.

[Wojciech Nitka]

Domy mobilne?

Zapraszam - http://www.szkielet.com.pl/katalog2005/102.php

[MAK]

ronin

Gdzie jest ta szkoła?

Intersują mnie szczegóły techniczne.

[Luc Skywalker]

Mobile house :

http://www.clayton.net/index.cfm?inc...wcase/east.cfm

[Cypek]

E tam, nie na polską mentalność.
My lubimy duże, ciężkie i trwałe.
Wiem po sobie.

[M@riusz_Radom]

UWAGA! Zbyt częste przeprowadzki mogą osłabić drewnianą konstrukcję domu i powodować odklejanie się tapet.

To jest super...

[Władysław_Cimoszewicz]

ech.. już nie robią takich domów jak za starych, dobrych czasów

[rrmi]

a ty jestes jakos spokrewniony?? hm
pytam , bo nie wiem czy trza sie juz pilnowac? z tym co sie pisze?

[Wojciech Nitka]

Czyżbyśmy znowu musieli czekać na przydział worka cementu?

Opamiętajcie się - to WSZYSTKO juz było. Nie wracajmy do TAMTYCH czasów. No. chyba że młodzi nie pamiętają.

[klucznik]

pytam , bo nie wiem czy trza sie juz pilnowac? z tym co sie pisze?

Towarzyszu, nie lękajcie sie.
Macie moje słowo, a wiecie ze mozecie mi ufac, jak i reszcie towarzyszy, ze jak zostane prezydentem to bedzie lepiej.

heh. tam ten profil mi zablokowali, ciekawe czemu

[klucznik]

chyba że młodzi nie pamiętają.

młodzi pamietają.