dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 3
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 46
  1. #21

    Domyślnie

    podziwiam utalentowanych ludzi. Sam zrobiles , podoba ci sie jest ok. to co pisze na forum to jest wiedza z praktyki a nie z ksiazek czy z netu...

  2. #22
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    a ja to niby z kad pisze jak nie z praktyki

  3. #23

    Domyślnie

    Słuchaj - siwy- jak zaczynałem budowę to nie wiedziałem jak się robi to czy owo, nie znałem podstawowych pojęć, technologii itp. Nawet nie znałem wszystkich robót które później sam robiłem. Dla tych co potrafią coś zrobić, to nic trudnego. Płytek co prawda nie układałem, ale w kotłowni z całą pewnością spróbuję. I to nie tylko dla tego że będzie taniej. My amatorzy przy naszych pracach wkładamy w nie serce. poświęcamy kilka razy więcej czasu niż profesjonaliści. Efekt jest najczęsciej bardzo dobry.
    Jak w zeszłym roku jak kończyłem układać kostkę brukową to taki jeden mówi no super może mi też ułożysz. A ja mu odpowiedziałem że z całą pewnością nie stać go na to.
    Forum to kopalnia cennych uwag. To podpowiedź czego możemy spróbować.

  4. #24

    Domyślnie

    to z tym sercem to prawda , sam jak robie u siebie to mam taki zapal i nie czuje zmeczenia.. duzo rzeczy napewno zrobie sam , ale hydraulike zostawie dla fachowcow (co nie znaczy ze bym nie zrobil) bo po ta sa

  5. #25
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    Cytat Napisał siwy74
    jak nigdy tego nie robiles to daj se siana szkoda materialu ,po roku odpadna i bedziesz musial kupic nowe i zatrudnic fachmana
    Po co sobie będziesz sam "robił dziecko" odstąp tę robotę temu, co zrobił ich dziesięcioro - pewnie zrobi to lepiej od Ciebie bo ma większe doświadczenie w tej "robocie"

    Układałem płytki u siebie w starym mieszkaniu i u rodziców w kuchni - jak do tej pory wszystkie się trzymają ściabny, fuga nie wypada a i wyglądają całkiem nieźle.

    Teraz kupiliśmy kawalerkę do remontu, większość prac (panele w pokoju, płytki na podłodze w przedpokoju, płytki na ścianie czołowej w kuchni, do tego szpachlowanie i malowanie całego przybytku) będę robił sam. Potem dojdzie jeszcze opłytkowanie łazienki - ale na to potrzebuje więcej czasu bo mam "wizję" jak to powinno wyglądać a nie chcę robić na łapucapu.

    Reasumując - jeśli ktoś ma trochę wolnego czasu to polecam taką robotę - znakomicie odstresowuje po ciężkim dniu w pracy.

  6. #26
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar mdzalewscy
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.406
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    też będe sam układał płytki na podłogówce i pojęcie mam "0", ale Polak wszystko potrafi i myślę iż trzeba przed położeniem płytek wygrzać podłogówkę.
    zaczynałem od budowy własnego domu przy pomocy forum muratora, kończę na prowadzeniu własnej firmy budującej domy jednorodzinne

  7. #27

    Domyślnie

    jak nigdy tego nie robiles to daj se siana szkoda materialu ,po roku odpadna i bedziesz musial kupic nowe i zatrudnic fachmana
    Nigdy tego nie robiłem ! ba, tylko raz widziałem jak się kładzie kafelki no i spróbowałem I moge napisać tyle, że to jest naprawde nie trudna robota, tylko trzeba ją porządnie rozplanować, poprzymierzać, pomierzyć, pomyśleć itp.
    Jak na pierwszy raz to wyszło mi to bardzo dobrze Ci co widzieli to nie wierzą , że sam robiłem

    czesc seven mysle ze sie nie obraziles ? sam jestem plytkarzem i wiem cos na ten temat . przelicz ile bys musial za glazurnika a ile kosztuje caly material ...wybierz tansza opcje...
    Nie obraziłem się. No właśnie myśle tu przyszłościowo o remoncie w domu, będzie czekała mnie wymiana kilkudziesięciu (jak nie więcej) m2. I właśnie po przeliczeniach robocizny i po obserwacji glazurnika w akcji doszedłem do wniosku, że nie jest to trudne i warto tego się nauczyć, tym bardziej, że mam trochę starych kafli i jest gdzie je kłaść.

    Pozdrawiam

  8. #28
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    1. gratuluje
    2. nareszcie ktos cos sensownego napisal

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wowka
    Cytat Napisał rrmi
    szlifierka katowa , kielenka , grzebien , miszadlo do kleju , poziomica

    dla podniesienia wygody i jakosci pracy -maszyna wodna z ruchomym stolem , mieszadlo z prawdziwego zdarzenia , poziomica leserowa profesjonalna ,

    zycze powodzenia , napewno Ci sie uda
    jakiekolwiek pytania w trakcie -smialo

    Dodałbym do tego conajmniej 50% więcej kafelek niż wychodzi z obmiaru powierzchni.

    Skoro pytasz o podstawowe narzędzia to wynika z tego, że jesteś w tych sprawach "zielony".
    Zatem radzę przede wszystkim przyjrzeć się fliziarzowi podczas pracy, nabyć przynajmniej podstawowe wiadomości w tym zakresie. Poznać kilka fachowych "knifów". Potem możesz zaczynać.
    Tylko czy się to Tobie opłaca?
    Narzędzia kosztują, twój czas także (tym bardziej, że będziesz go potrzebował więcej niż wprawiony fliziarz). Większe straty materiału są nieuniknione a efekt pracy może być niezadawalający.


    Jak byś napisał jako niezalogowany to od razu bym wiedział, że to ty

  10. #30

    Domyślnie ciecie plytek

    Witam,

    Probowalem ciac płytki "przecinarką do płytek ceramicznych" z tarcza diamentową. Przyznaje maszyna tnie choc dzwieki sa niesamowite

    Jest problem maly. Jakosc krawędzi pozostawia bardzo duza do zyczenia, sa lekko poszarpane. Mozna by na to przymrozyc oko ale nie w sytlacji gdy czesc plytek ma byc pocieta w paski 3cm x 15cm i ma tworzyc swego rodzaju mozajke.

    Poradzcie mi jak mozna ładnie i rowno wyciac te paski z płytek ceramicznych

    pozdrawiam
    Pawel

  11. #31
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    to czy sie strzepia krawedzie zalezy w duzej mierze od plytek, i od maszyny do ciecia ...

    Jak sie strzepia, probuj dosuwac plytke bardzo powoli, oczywiscie tniesz na mokro ?
    a jak nie pomaga, to zostaje obciac plytke na wymiar 1 mm wiekszy niz trzeba i szlifowac ... (wiem nie brzmi zachecajaco, ale cuz zrobic )

    Albo jesli mamy iles tam plytek do pociecia na zgory wiadomu wymiar, to mozna je zaniesc do jakiegos kamieniarza, czy innego magika, co ma duze, profesionalne maszyny, wysokoobrotowe, bez bicia, i jest w stanie to pociac bez postrzepionych krawedzi

  12. #32

    Domyślnie

    obawiam sie ze takie ciecie nie jest tanie, widzialem w sieci ze ceny wahaja sie od 20 zł/mb

    problem w tym ze moja laska zazyczyla sobie mozaike o powierzchni 15 plytek w momencie kiedy producent nie oferuje takowych

    czym mozna to szlifowac? Papierem sciernym? Tarcza pokryta papierem sciernym? Czy moze cos innego?

  13. #33
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    dobrze sie szlifuje taka nasadka na szlifierke katowa, z papierem sciernym. Jednak jesli plytka jest dluga to moze byc problem zeby to rowno zeszlifowac Ratunkiem moga okazac sie dwa stalowe katowniki. Pomiedzy nie ustawiamy pltke, aby to co do zeszlifowania bylo powyzej.

    mozna tez szlifierka tasmowa probowac.

  14. #34

    Domyślnie

    O rany.. jeszcze raz
    Dwa kontowniki i miedzy nie płytka?..

    No wyciete maja miec 3x15cm

    A ten papier to o jakiej grubosci??
    Duzo tego sie zuzywa?

  15. #35
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    sprawa z katownikami jest prosta
    bierzesz dwa jakies w miare ladne, rowne, trzymajace wymiary stalowe katowniki. Pomiedzy nie wkladasz plytke, i sciskasz je, z plytka w srodku, np w imadle, albo dwoma sciskami. Warto podlozyc cos miedzy plytke a katownik (cieniutka sklejke, albo wykladzine PCV).
    Papier trzeba dobrac experymentalnie, zalezy to od twardosci plytki. Krazki te rzyczepia sie do nasadki na rzep - nie sa ona jakies straszliwie drogie, i zyzycie ich jest male.

    Mozna udoskonalic jeszce ten przyrzad, rzeby paski idealnie mialy rowna szerokosc, i zeby za kazdym azem nie trzeba bylo na okno ustawiac plytki i jej sciskac.

    Po dojsciu tarczy do katownika, tarcza oprze sie na nim, i jako ze stal jest twardsza, nie wyszlifuje dziury w krawedzi

  16. #36
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Piątka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.332
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    51

    Domyślnie

    dzięki za wątek, też myśle o układaniu

  17. #37
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar naLeśnik
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    2.474
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    112

    Domyślnie

    Cytat Napisał Piątka
    dzięki za wątek, też myśle o układaniu
    sama chcesz układać płytki??

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Piątka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.332
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    51

    Domyślnie

    nno, tak, bo myślę, że mi sę uda chociaż 2-3 pomieszczenia..
    tylko nie wiem gdzie takie kursy

  19. #39

    Domyślnie

    na forum
    i w internecie , mój mąż sam układał , pierwszy raz , ciął płytki na 45 stopni, fuga 1, nie było odpadów
    Narzędzia jak w postach na początku, czas, cierpliwość

  20. #40

    Domyślnie

    A grzebień jakie musi miec zęby???

Strona 2 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony