dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar sroka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    154
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    5

    Domyślnie

    Mam pytanie: jak się stawia płot na granicy dwu działek?

    Moja działka graniczy z polem, które jednak zostanie w przyszłości sprzedane komuś na działkę budowlaną. Gdzie mogę postawić płot (płot ma grubość, 10, 20, 30 cm)?
    -W całości na mojej ziemi?
    -Czy tak, żeby oś płotu wypadła na granicy (w ten sposób zajmuję kawałek działki sąsiada)?
    -A jak tam posadzę żywopłot? Czy jego też mogę zrobić na granicy? Co będzie, jak się żywopłot rozrośnie? Będę musiał sąsiadowi włazić na jego ziemię, żeby ścinać żywopłot. Czy mój przyszły sąsiad będzie mógł zarządać ode mnie zlikwidowania żywopłotu, który włazi na jego ziemię?

    Nie wierzę już w nic i nikomu. Żadnym fachowcom. Wszystko sprawdzam sam.

  2. #2

    Domyślnie

    Mam identyczny problem, ale już wiem. Ogrodzenia póki się nie dogadasz z sąsiadem a będzie to trudne jak sądzę musisz wykonać po swojej stronie. Granice twojej działki wytyczaja dokładnie krzyżyki "wyrysowane" w słupkach granicznych.
    Tak więc jesteśmy lekko poszkodowani bo przyszły sąsiad będzie miał nie dość, że za darmo ogrodzenie to jeszcze nie będzie tracił na nie miejsca.
    Ja zamierzam wykorzystać swój teren w 100% i ogrodzenie ciągnę od wspomnianych krzyżyków zabetonowując 1/4 słupka.

    Na pocieszenie pozostaje fakt, że będę miał ogrodzenie takie jakie ja chcę, a nie jakie mi zafunduje sąsiad.
    Pozdrawiam

  3. #3

    Domyślnie

    100% potwierdzam to co napisał kodi_gdynia. Już pisałam o tym. W styczniowym wyroku NSA określił to wyraźnie. Skoro nie ma zgody sąsiada to zewnętrzna część ogrodzenia (podmurówka lub słupki) musi być na granicy i nie może jej przekraczać pod groźbą nakazu przywrócenia stanu poprzedniego. No i oczywiście nie można zmusić sąsiada do pokrycia poniesionych wydatków na budowę ogrodzenia.
    pozdrowienia
    Agnicha

  4. #4

    Domyślnie

    zgoda na koszty postawienia ogrodzenia ,ale koszty eksploatacji idą pół na pół -jedna z ostatnich* Rzeczpospolit* żółte strony

  5. #5

    Domyślnie

    Niby na pół, ale jak koleś nie wyrazi ochoty to co zmusisz go siłą. Na sądy szkoda czasu i pieniędzy i gmina nie zajmuje się takimi rzeczami.
    Zalezy na kogo trafisz, ale lepiej założyć, że sam konserwujesz - najwyżej spotka cie miła niespodzianka.
    Pozdrawiam

  6. #6

    Domyślnie

    Z tego co pamiętam żywopłot ma przycinać właściciel i może za zgodą sąsiada robić to wchodząc na jego teren.

  7. #7

    Domyślnie

    Piotro - nie pół na pół. W prawie jest stwoerdzenie, że za renowację ogrodzenia odpowiedzialni są obydwaj sąsiedzi. Na logikę powinno być pół na pół, ale wcale tak nie musi być i tak jak pisze Kodi_gdynia, jak sąsiad będzie oporny to nie mozesz go przymuszać, jedyne co możesz wtedy zrobić to pójść do sądu.

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Co się tyczy zwartych pasów zieleni (żywopłot), to ktoś podawał już w Ogrodach link na Forum GW, gdzie to było super opisane. Było to chyba w styczniu. Takowa zieleń musi być ileśtam metrów od granicy. Była tam taka ciekawostka, jak to że jeżeli masz drzewa i liście lecą do sąsiada, to albo je sprzątasz albo sąsiad Ci wystawia rachunki.

  9. #9

    Domyślnie

    Masz rację Agnicha i dlatego przed rozpoczęciem inwestycji trzeba zorganizować spotkanie bo również jedna z mądrości życiowych mówi : Nie da Ci ojciec ,nie da Ci matka.........
    ./ a może sąsiad /...mokrego dyngusa -Piotro

  10. #10
    Gosc123
    Guest
    Gosc123

    Domyślnie

    ... a ja mam ligustra prawie w granicy (ale raczej po swojej stronie) - jeszcze jest maly... Na razie sie nie przejmuje bo mam w porzadku sasiada... poza tym on sie obsadzil drzewkami rozniastymi u siebie i jest git... jakos sie tym na szczescie obaj nie przejmujemy!

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar sroka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    154
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    5

    Domyślnie

    Rozumiem, że ten Twój sąsiad ma te drzewka bliżej granicy z Tobą niż na to pozwalają przepisy?
    To faktycznie jest dobry układ. Nikt na nikogo nie doniesie, bo nikt nie chce kontroli.

    Pozdrawiam, Rafał

  12. #12

    Domyślnie

    Najlepiej się dogadać po sąsiedzku i po przyjacielsku.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony