Witam. Dostałam, po wizycie kontrolera z Elektrowni, protokół pokontrolny z którego wynika, że w ciagu 1 miesiąca musze przenieść liczniki na zewnątrz domu. Mamy w sumie 4 liczniki, w tym jeden na siłę, ponieważ dom jest z lat 30-tych ubiegłego wieku, to instalacje też i niespełnia ona wymagań Elektrowni. Chiałam żeby liczniki były w ogrodzeniu, ale tak nie może być, bo Elektrownia musi ogłosić na to przetarg co w sumie dałoby 6 miesięcy czekania na pozwolenie. Niestety Elektrownia mało kiedy zgadza się, żeby skrzynka w starych domach była w ogrodzeniu. Tak więc po 6 miesiącach czekania może sie okazać, że i tak muszę zrobić skrzynke na domu. Pan, który był na kontroli polecił nam elektryka z uprawnieniami, który przełoży liczniki, z 4 zostaną 2 i złoży odpowiednie dokumenty z tym związane w Elektrowni. Powiedział nam za to 4 tyś z materiałami + 7 % VAT. Mam pytanie czy to niezadużo za tego typu usługe. A ponadto czy mam już zbierać faktury, np. za materiały, które on kupi (skrzynka, kable i itp.) skoro nie mam jeszcze pozwolenia na budowe? Czy mogę to już odliczyć? Czy raczej faktury mam zacząć zbierać od chwili uzyskania pozwolenia na budowe? Tak się teraz nad tym zastanawiam. Z góry dziękuję za wszystkie sugestie