Okna Ortis

Witam,

czy ktoś ma/widział okna Ortis? Zachwalają się nieźle na swojej stronie, ale marketing i wykonanie to czasami dwie różne sprawy...

[rammadan]

Mamy okna Ortis. Niestety pomiedzy marketingiem a rzeczywistością jest duuuża rozbieżność. Zamówiliśmy okna Meranti, czyli dość drogie i spodziewaliśmy się że będą jak na wystawce, niestety:
Po pierwsze: Okna otrzymaliśmy z dwutygodniowym opóźnieniem.
Po drugie: Prawie wszystkie okna miały wady (głównie nieprawidłowe szklenie i uszkodzenia powierzchni lakierowanych, ale było i kilka wad lakierniczych) - generalnie niektóre wyglądały tak jakby komuś zupełnie nie zależało na robocie.
Kupiliśmy również parapery z Ortisu (też meranti) i nie mam do nich zastrzeżeń oprócz faktu, że obrobione są tylko przednie części (tzn. jeżeli masz okno balkonowe i obok tego zwykłe okno - to widać cały bok parapetu - i ten bok nie jest w całości wykończony).
Natomiast serwis mają bardzo pożądny (ale to zewnętrzny serwisant i pewnie dlatego).
Koniec końców serwisant musi przyjechać jeszcze raz żeby poprawić szczegóły które nam umknęły wcześniej, ale z samych okien jesteśmy zadowoleni (ładne, fajnie polakierowane, dobre okucia), chociaż gdybym miał wybierać jeszcze raz to chyba dołożyłbym ten tysiąc złotych i kupił Urzędowskiego.

[rammadan]

I jeszcze coś: zwróć uwagę na pigment, Ortis szczególnie się nie przykłada i każdy kawałek okna może być w zupełnie innym odcieniu a czasem nawet układ słojów jest zupełnie od rzeczy (widać to szczególnie na oknach sosonowych).
Dziwiło mnie również pakowanie: na wszystkich szybach były etykiety Sokółki, na ramach Drewkaru, a naroża okien były zabezpieczone kartonami z logiem Ortisu (może to zbieg okoliczności, a może produkcja w pełnej kooperacji).

[pchelek]

Jest to zła strona meranti - może być kolorowy od sasa do lasa - w tych przypadkach jak kupiona jest tania kantówka. Gorzej bo taki tani meranti ma bardzo porowatą strukturę - otwarte kapilary [jak sito]. To się nakada na chłonność wody.
Jak ma gęstość poniżej 400 kg/m3 to jest dobry ale do palenia.

[rammadan]

Mam nadzieje że móje okna są wystarczająco gęste

[radex]

Dzięki za opinie, chyba będę się trzymał z dala od tej firmy...

[rammadan]

Patrząc na ich stronę internetową i mają bezpośrednie doświadczenia wynika że chyba dobry pomysł - trzymać się z dala.

[pchelek]

Meranti na zachód od Odry jest drewnem pośrednim i tańszym od sosny o 30%. Na ogół pochodzi z uprawy [jak np. plantacje choinek] szybko rośnie i jest bardzo gruby - nie ma sęków, żywicy i innych wad co mają gatunki iglaste. Pochodzi z biednych krajów i jest wycinany za bezcen. Dlatego jest tani. Bardzo tani.
Ten z upraw ma pory jak sito. Dlatego zdarza się klejonka z meranti bardzo słaba - niestety używana na okna. Nawiasem mówiąc ten szlachetny prawdziwy mahoń [to rzadkość i jest niesłychanie drogi] używany jest w parkieciarstwie w okleinach i innych cennych wyrobach i czasami do okien ale ich cena jest kosmiczna.
Nikt w Polsce nie robi okien naprawdę mahoniowych.
Gatunków meranti jest bez liku. Dlatego trzeba się kierować przy ich zakupie koniecznośą żądania certyfikatu - eliminuje marną klejonkę. Niech za przykład służy inna dyskusja o oknach drewnianych meranti zamieszczona w tym forum na innym linku.
Pozdrawiam
Do rammmadam Z Sokółki są pewnie szyby a klejonka z DREWKARU natomiast okna do kupy złożył ORTIS

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: pchelek dnia 2002-11-22 14:27 ]</font>

[rammadan]

Ale czy to dobrze czy mam już zacząć płakać ?)
Ortis ma aprobatę techniczną (na zgodność ze standardem DJ-6, ale żadnych certyfikatów materiału nie mogę się doprosić.

tu powyżej miało być 8 i nawias, ale wychodzi , fajne

[pchelek]

Bo nie ma, więc doprosić się nie można. Na meranti nikt w Polsce nie ma certyfikatu bo po prostu meranti nie ma w aprobacie. ORTIS nie ma certyfikatu na okna MERANTI.
Ale nie jest to powód do płaczu.
Sprawdź oddzielne certyfikaty na drewno klejone warstwowo, szyby zespolone, okucia, uszczelki. silikony, kleje, lakiery i impregnaty.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: pchelek dnia 2002-11-27 09:39 ]</font>