Piwniczka ziemna i ziemianka - wątek zbiorczy

[perm]

A może coś takiego
technologia banalnie prosta - worki z ziemią..


tutaj jest instrukcja i plany budowy: http://www.motherearthnews.com/multi...47484290&seq=0

Trochę ze względu na technologię za bardzo spiczasta ta ziemianka, chyba też niezbyt pojemna.
Pomyśł z wykorzystaniem worków zamiast ziemi luzem bardzo fajny.

[dfiume]

Witam

Proszę o wskazówki jak poprawnie wykonać ziemianke w ogrodzie z jakiego materiału (cegła?) jaka moze być maksymalna wielkość.- wysokość .
Odwodnienie ? itp.

Dziekuję za dobre rady.

[helixwroclaw2005]

dfiume temat będzie mnie też interesował bo właśnie wczoraj o tym samym myślałem
Zasadniczy problem samej konstrukcji to odporność na wilgoć, podciekanie i przeciekanie.
Planuję na wiosnę wykopać dziurę na ok. 2,5m głębokości w stosunku do obecnego poziomu, osadzić tam zwykłe betonowe szambo o wys.min. 2 m z płyta najazdową bez kominka włazu i oczywiście jakoś to "zwentylować". Nie ukrywam, że oczekuję od tej "ziemianki" stałej temperatury bez względu na porę roku. W bocznej ścianie wytnę otwór na drzwi. Zejście to normalne betonowe schody z odpowiednim zadaszeniem i wejściem też przez drzwi ale na poziomie gruntu. Ta część chcę wykorzystać do jakiejś architektury ogrodowej poprzez obsypanie i obłożenie kamieniami.
Na bazie płyty chcę posadowić miejsce grillowo-wędzarnicze zadaszone i powiększone do stosownych potrzeb ale to taka wersja planów

Oczywiście podobają mi się konstrukcje z samej cegły a w szczególności sklepienia ale to chyba nie do wykonania bez konieczności angażowania sporej gotówki.

[Mirek_Lewandowski]

A uruchomcie szukaczkę...
Było, długo, na temat, z fotami...

[helixwroclaw2005]

Mirek_Lewandowski oczywiście masz rację

Tak znalazłem temat: ziemianka - zero odpowiedzi
http://forum.muratordom.pl/ziemianka...ight=ziemianka

Inny temat: 1 odpowiedź
http://forum.muratordom.pl/podtapian...ight=ziemianka

[Mirek_Lewandowski]

Oczywiście, że mam rację...
http://forum.muratordom.pl/ziemianka...light=piwnica*
Tylko czemu muszę szukać?

[helixwroclaw2005]

Mirek_Lewandowski ja dziękuję bardzo
i koniecznie lektura dla zainteresowanych:
http://forum.muratordom.pl/piwnica-z...ight=ziemianka

[jacekkkk]

to jeśli można to ja też ,ja też [email protected]

[Pacik]

Witam serdecznie, nie znalazłem podobnego tematu, dlatego też pozwoliłem sobie na opisanie mojej sytuacji. Mój dom wybudowany został na terenie gliniastym (szambo ma 16 kręgów, bo przez 14 była glina), o stosunkowo dużym spadku, np. moja działka o powierzchni 946m i prawie idealny kwadrat ma różnicę poziomów 2m, a przed moją działką jest teren podnosi się o prawie 10m, ale na długości ok 60-80m. Kanalizacji brak, jakieś 300m w jedną stronę znajduję się wysypisko śmieci, a kolejne 300m w drugą stronę nieczynna żwirownia. No i podczas budowy domu lat temu 8, któryś tam z kolei wykonawca zasugerował nie zabetonowanie dna szamba, bo tu żwirownia, a tam wysypisko i gorzej dla środowiska nie będzie. A że mój dom był pierwszy na nowo powstającym i brak było bliskich sąsiadów zgodziłem się na to. Dom jest podpiwniczony, jest drenaż - po trzech stronach domu: front - najwyżej na działce i dwa boki, z tyłu brak, ale tam jest spadek i piwnica sporo wystaję ponad poziom gruntu. No i niestety z frontu jest moje nieszczęsne szambo. Przez jakieś 4-5 lat był spokój, zero wywożenia (jest nas troje). Czasem w piwnicy były mokre ściany (betonowy pustak 24, styropian 10 i gazobeton 24, z zewnątrz pomalowane bodajże izobudem oraz założona jest folia, na ławach papa) oraz mokre plamy na posadzce (wg mojej wiedzy niezaizolowanej). No i w 2005 r. wybudował się naprzeciwko mnie sąsiad, a jego działka nie dość, że jest duża (ok. 3000m), to jeszcze wybudował 8 domków 8-osobowych i wynajmuje je turystom. Jak wspomniałem kanalizacji brak, a nawierzchnia drogi jest gruntowa. No i zaczęły się podtopienia piwnicy, a moje 16kręgowe szambo potrafi napełnić się w 3 dni, nawet jak sąsiad nikomu nie wynajmuje. Sąsiad ma szambo również 16 kręgowe i z tego co wiem, to także nie zabetonował dna. Podejrzewam, że jego ścieki napełniają moje szambo (jest niżej niż jego) oraz że czynią to także wody podskórne, bo podczas budowy domu z gliny sączyła się woda. No i w piwnicy, tej od frontu praktycznie cały czas była (bo posadzkę betonową pomalowałem folią w płynie i położyłem płytki) mokra posadzka oraz ściany na wysokość 1 pustaka (też pomalowałem folią w płynie, ułożyłem cokolik, a resztę ściany wycekolowałem i pomalowałem. Niestety przy cokoliku farba odpadła i powstały bąble (wg mnie grzyb). Ogrzewania tam brak, ale okno mam praktycznie cały rok otwarte, oraz na podłodze leżą 2 pochłaniacze wilgoci. W piwnicy tzw. środkowej mokra do tej pory jest posadzka, tzn. nie cała ale są takie mokre plamy, przy ścianie tej gdzie idą rury do szamba oraz przy kominie. A piwnica ogrodowa jest suchutka, to ta gdzie poziom gruntu jest na połowę wysokości piwnicy. W tej od frontu poziom gruntu jest jakieś 40 cm od sufitu (wysokość piwnicy to jakieś 250cm). W każdym razie ostatnimi czasy szambo opróżniam co jakieś 2 tygodnie (przybył mi też kolejny członek rodziny, czyli jest na czworo), ale w piwnicy pojawiła się na posadzce woda. A jest ona w miejscu gdzie rury kanalizacyjne wchodzą w posadzkę, która jest ze zwykłego betonu. Szambo nie jest szczególnie pełne. I teraz moje pytanie: jak mam te miejsca zabezpieczyć, żeby do takiego podtapiania nie dochodziło oraz czy istnieje w miarę tani sposób uszczelnienia szamba? Latem, po wybraniu jedynie 2 górne kręgi są suche, reszta jest wilgotna (z wyglądu), a czasami z łączeń kręgów delikatnie kapie woda. Podejrzewam, że budowa kanalizacji w ulicy rozwiąże sprawę, bo przetnie cieki, ale na razie na takową się nie zanosi.

[bwojtek]

któryś tam z kolei wykonawca zasugerował nie zabetonowanie dna szamba, bo tu żwirownia, a tam wysypisko i gorzej dla środowiska nie będzie...
...Przez jakieś 4-5 lat był spokój, zero wywożenia (jest nas troje)

Jak by to ująć... Nosił wilk razy kilka...
Jak byś był moim sąsiadem to bym cię osobiście do wydziału ochrony środowiska "podkablował"

[adi_]

sory ale jedno cos mi sie nasowa to tylko hahahahaha sam sobie jestes winien gdybys zrobil poprawnie to moglbys podpitolic sasiada a tak to jedynie mozesz doniesc sam na sienbe sam se kare wymiezyles musisz zrobic raz jeszcze tak jak powinno byc chciales zaoszczedzic na wywozeniu tos zaoszczedzil

[Tomkii]

Po pierwsze a dobrze Ci tak za ten syf co wpuściłeś w grunt. I to na dokładkę z tego co piszesz już w drugą warstwę wodonośną.
A teraz coś pozytywnego - moim zdaniem nie da się uszczelnić czegoś co było szambem na dokładkę z założenia wykonanym nieszczelnie (i to tanio). Proponował bym wykonanie nowego, szczelnego szamba - będzie najprościej i bardzo mozliwe że najtaniej.
Jeśli chodzi o sąsiada to oprócz ścieków jest jeszcze możliwość że napór budynków na grunt zmienił przebieg podziemnych cieków wodnych. Na ścieki rada jest dość prosta - porozmawiać z sąsiadem a jak to nie pomoże to donieść gdzie trzeba. Jeśli to jednak zmiana spowodowana naciskiem nowych budynków na grunt to współczuję.

[pierwek]

eee tam - sąsiada zawsze można pod..olić do gminy za to jego szambo

[Mariusz30]

Nie istnieją "podziemne cieki wodne". Bajki wyssane z palca przez radiestetów. Geologia, ani żadna inna nauka nie zna takiego pojęcia.
Do szamba wpływa woda gruntowa+opadowa+szambo sąsiada. Stare zasypać. Zrobić nowe tym razem zgodnie ze sztuką. A co do środowiska, to woda z domu, to akurat szkody żadnej nie uczyni. Ludzie jakoś żyli 100tysięcy lat bez oczyszczalni ścieków. Odpady przemysłowe są prawdziwym zagrożeniem dla środowiska. Myślę, że przeciętny działkowiec opryskami szkodzi bardziej wodom gruntowym, niż 100 Kowalskich nieszczelnym szambem.

[jajmar]

szambo ma 16 kręgów, bo przez 14 była glina), ............ podczas budowy domu lat temu 8, któryś tam z kolei wykonawca zasugerował nie zabetonowanie dna szamba,

Dlaczego kłamiesz? Kto kupuje 16 kregów aby wukonac szambo? Kto kopie tak głęboka aż skończy sie glina ? Jasne teraz wykonawca winny, ty pewnie o niczym nie widziałeś. Kurna trzeba miec tupet aby tak pisać.

Dorobiłeś sie domu a nie wiesz, że nie sika się pod wiatr ? Gdzieś ty sie uchował.

[Tomkii]

Nie istnieją "podziemne cieki wodne". Bajki wyssane z palca przez radiestetów. Geologia, ani żadna inna nauka nie zna takiego pojęcia.

Taaa, geolodzy co próbowali u mnie wiercić studnie też tak mówili... Do czasu aż nie znaleźli wody w odległości 50m od dwóch czynnych studni! Byś musiał widzieć ich miny... A jak nie wierzysz to zapraszam do próbowania sił w wierceniu

[Pacik]

szambo ma 16 kręgów, bo przez 14 była glina), ............ podczas budowy domu lat temu 8, któryś tam z kolei wykonawca zasugerował nie zabetonowanie dna szamba,

Dlaczego kłamiesz? Kto kupuje 16 kregów aby wukonac szambo? Kto kopie tak głęboka aż skończy sie glina ? Jasne teraz wykonawca winny, ty pewnie o niczym nie widziałeś. Kurna trzeba miec tupet aby tak pisać.

Dorobiłeś sie domu a nie wiesz, że nie sika się pod wiatr ? Gdzieś ty sie uchował.

Odpowiadam łącznie, proszę nie brać nic do siebie. Wiem, że to moja wina. Tak wyszło, ale teraz chcę to naprawić. A co do ilości kręgów, to początkowo miało być 8, jednak ulegając ofercie wykonawcy (przy mojej akceptacji niestety) oraz opiniach, że z szambem trzeba dojść poza glinę, skończyło się na 16. Pewnie też naciągnął mnie na robotę, a mi to za bardzo nie przeszkadzało. W każdym razie w mojej okolicy od dawien dawna trwa przymykanie oka na nieprzyjazne środowisku działania: a to spalanie śmieci, a to wypompowanie zawartości szamba na pola. Jak pisałem w moim poprzednim poście ok. 300m ode mnie jest wysypisko śmieci, a moja ulica do niego prowadzi. No i po bokach ulicy, a właściwie drogi, bo jest ona gruntowa, leżą wszelkie możliwe śmieci, łącznie z kanapami, lodówkami i innymi ciekawymi rzeczami. A parę lat temu to i ktoś resztki zwierzęce porzucił. Nie usprawiedliwiam się, a jedynie tłumaczę swoja znieczulicę. Wracając do tematu, to czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa zbiorników plastikowych? Najbardziej zależałoby mi, żeby wykorzystać istniejący wykop. bo na tył podwórka nie wjedzie koparka. Czy w ogóle jest taka możliwość?

[zbigmor]

A ja bym autora pochwalił. Za co? Zrobił coś niezgodnego z przepisami. Bez względu na to czy jest to szkodliwe, czy nie dla środowiska (osobiście uważam, że nie) jest to niezgodne z przepisami. Celem było zaoszczędzenie pieniędzy, ale nie wyszło. Pochwalił bym go za fakt przyznania się do błędu i chęci naprawy. Większość na tym forum potrafi tylko krytykować innych, a w kwestich przyznawania się do błędu mamy ciszę.
Co do problemu to popieram opcje z wybudowaniem nowego szamba.

[bwojtek]

Wracając do tematu, to czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa zbiorników plastikowych? Najbardziej zależałoby mi, żeby wykorzystać istniejący wykop. bo na tył podwórka nie wjedzie koparka. Czy w ogóle jest taka możliwość?

Trzeba by zamówić cylindryczny zbiornik np. z włókna szklanego, umieścić go w tych kręgach i zalać od góry betonem (dla obciążenia).

[jacekh]

Zaniedbałem nieco ten temat, proszę o wybaczenie
Artykuł z 2005 :
strona 1
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...9e03fa55f.html
strona 2
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...686e222da.html
strona 3
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...eed2e23b5.html
strona 4
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...87c76caa8.html
strona 5
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...493eb0c31.html
strona 6
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...afa9822db.html

Być może komuś sie to przyda.

Pozdrawiam budowniczych. U mnie na razie bloczki które zostały z fundamentów czekają aż znajdę czas na wiosnę/w lecie żeby zacząć budowę piwniczki.