Co mi po histerezie 2 stopni i temp zadanej 58, jeżeli i tak temp wody spada mi nawet do 40 stopni w ciągu dnia, gdy piec nie musi grzać, bo w domu jest temperatura zadana... co wtedy??Napisał jaro'71
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam tylko 3D i to ręczny.Napisał QbaB
Dodatkowo po co przez jakieś 12 godzin mieć chodzący i palący piec + ta pompka, jeżeli jedynym tego celem byłoby nagrzewanie samego pieca.
Czy jedynym warunkiem koniecznym do wystąpienia rosy jest temp. niższa od jakiejś tam ustalonej? Czy inne warunki też są konieczne?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych[quote="SUSPENSER"]Czyżbyś palił czeskim ekogroszkiem, który ma wysokie ciepło spalania, a niską kaloryczność ?Napisał mamil
Ja też mam czujnik w podajniku, ale on jest tylko po to, żeby wyłączyć piec gdy zbyt mocno wzrośnie temp. podajnika (co w praktyce oznacza, że cofnął się w nim żar, a to grozi zapłonem paliwa w zasobniku).
Napisz jakie masz ustawione parametry i przesłonę wentylatora.
SUSPENSER-Pale wysuszonym polskim eko, dopiero wczoraj zasypalem czeskim ktorego kupilem w innej skladnicy. Widze ze rura podajnika jest chlodniejsza i przy najnizszych ustawieniach mam wegiel powyzej retorty.
Wentylator ma przyslone otwarta tak na 3 cm. Teraz wyczytalem, ze to chyba za duzo.
A co do punktu rosy. W mojej instrukcji pieca GALMET nie bylo nic napisane o jej zlym wplywie na kociol, instalator tez nic nie mowil. Teraz nie wiem jaka temp. powinien miec moj piec. W tej chwili mam na fabrycznych i jest minimalna okolo 42.
Nasza Wierzba.
http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=78&a=177
Obudziło się we mnie zwierzę....obawiam się jednak że to leniwiec.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOczywiście przy sterowniku pokojowym (na przykład) wszelkie założenia biorą w łeb, temperatura wody spada nawet do 30 stopni i nic sie na to nie poradzi, skoro w domu ciepło. Ja go odłączyłem, kocioł chodzi w granicach histerezy, w spalaniu wychodzi na to samo, bo nie musi potem pół dnia grzać zimnej wodyNapisał Trociu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrociu mnie też się wydaje,że jednak żadna to oszczędność ,kiedy piec nie pracuje przez pół dnia,bo potem musi to nadgonić ciągłą pracą przez parę godzin.Co do punktu rosy hmm ja mam fabrycznie ustawione minimum 56 czy 58 na kotle,oczywiście pod wpływem informacji z forum o Waszych ustawieniach np. 48 ,zeźlona zadzwoniłam do producenta.I wszystko mi wyjaśnił,już nie kombinuję.
Bo to tak jakbym chciała Mercedesem w ramach oszczędności jeździć na ropie
"Kochaj kiedy możesz
Ufaj kiedy możesz
Kiedy trzeba pokaż kły "
Illusion/"Kły"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodejrzewam, że u3 to czas przedmuchu podczas przerwy i wygasa Ci właśnie w czasie jej trwania - ustaw go na 10 m, temp. zadaną dałbym na 58-60 (inaczej gdy naraz włączają się pompy CO i CWU zanim sterwonik je wyłączy temp. spadnie Ci <50 i przekroczysz punkt rosy).Napisał jacmur
Daj znać czy pomogło
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego przewymiarowany kocioł musi spalać więcej paliwa? Ja rozumiem, że trochę więcej. Ale często tutaj pojawiają się opinie, żeby nie brać większego kotła, bo będzie dużo więcej palił.
Na logikę, to jeśli grzejniki ciepła nie odbiorą, to wróci ono do kotła. Czyli będzie dłużej pracować w podtrzymaniu.
To jak to w końcu jest?
Dziennik w blaszaku.
Komentarze można wieszać na tablicy obok.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytanie "co to znaczy przewymiarowany" i jak stwierdzić czy akurat taki kupiliśmy.
Jeśli producent np.podaje że dany kocioł ogrzeje od 120 do 200 m kw,to przecież nie wie jaki budynek będzie ogrzewał/nowy,stary,ocieplony itd./,więc jak tu mówić o przewymiarowaniu.Wydaje mi się ,że raczej mimo wszystko nie powinno się kupować kotła na granicy czyli mam do ogrzania 200 m biorę ten z przedziałem 120-200,bo może się okazać ,że jednak będzie za słaby/zwłaszcza ,że tak do końca nie wiemy jak się będzie sprawował w naszym konkretnym budynku
"Kochaj kiedy możesz
Ufaj kiedy możesz
Kiedy trzeba pokaż kły "
Illusion/"Kły"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSpokojnie zostaw obecny czas podawania i spalania 21/59 i zmniejsz te nawiewy.Jeśli zacznie Ci przesypywać niespalony groch do popielnika zacznij pomału zmniejszać czas podawania.
No i daj znać co słychać..w piecu oczywiście [/quote][
Witam , walczę w dalszym ciągu z moimi ustawieniami w piecu , obniżyłem podawanie do 16 s, przerwa bez zmian 59, wielkiej różnicy w spalaniu nie widać, jak próbowałem przysłonić dmuchawę ( w tej chwili w połowie przysłonięta) to bardzo długo nagrzewa do zadanej tempki. Prędkość nadmuchu 32 bez zmian. Straciłem coś pomysł na dalsze regulację czy próbować z obniżeniem podawania , ale też chyba wydłuży to czas uzyskania zadanej tempki. Macie może jakiś pomysł???? . Dodam ,że w domu dość ciepło 22- 24 stopnie- zawór ustawiony na 3 w skali 10, sterownik pokojowy odłączony, bardzo długo nagrzewał do zadanej temperatury po wystygnięciu grzxejników.[/quote]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytanie zwlaszcza do uzytkownikow Termo Eko 26 kW. Moje nastawy to:
czas podawania 10s
czas przerwy 40s
przedmuch 30min
temp. na kotle 55 c
nadmuch 1 (moc 1-6)
przeslona wentylatora otwarta w 15-20%
pompy zalaczaja sie przy 42 stopniach zarowno CO jak i CWU
Mam chyba zalaczona na sterowniku st37 stala pompe CO, gdyz nawet jak kocial dogrzewa wode w zasobniku (300l) to jak skonczy, a temp. przekroczy 42, to pompa CO chodzi dopuki doputy nie oziebi kotla do 42. Wogole obie pompy startuja gdy temp. na kotle przekroczy 42. Pisze tak, bo z czasem, jak przerwa w pracy kotla trwa dlugo, to temp spada nawet do 32 stopni. Poza tym tworzy sie cos w rodzju spiekow, ktore jak jezyki lawy sa na krawedzi retorty. czy powinienem Zmniejszyc nadmuch poprzez mocniejsze przytkanie wentylatora?? Komin wysoki, 9m, moze ma za duzy ciag?? Albo cos z paliwem?? Spala mi obecnie do 2 wiader na dobe, ale temp utrzymuje niska, okolo 18.5 stopnia. Dacie sobie z tym rade?? porady mile widziane, jestem, za granica i bede uwagi przekazwyal Zonie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych