dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie

    Po niepowodzeniach związanych z budową na działce siedliskowej zdecydowałem się kupić stary dom do remontu. Dom był budowany w latach 70 metodą gospodarską a i wygląda na to, że bardzo oszczędną (np. pustaki żużlowe, drewniany strop). Jedna ze ścian domu ma już rysę na całej wysokości a chciałbym zagospodarować poddasze i mieć pewność że fundamenty wytrzymają dodatkowy ciężar. Projektu domu nie ma i obawiam się, że jeśli w ogóle są ławy fundamentowe (jeszcze nie odkopywałem) to pewnie nie ma zbrojenia tylko kamienie (tzw. "beton rodzynkowy"). CZy ktoś może wie ze swojego doświadczenia, a może czytał gdzieś teoretyczne opracowanie co zrobić w przypadku kiedy nie ma ław. Czy można wykonać ławy zbrojone pod gotowym już budynkiem? Jakie są inne sposoby wzmocnienia fundamentow?

  2. #2

    Domyślnie

    Cześć ZIB.
    Jest oczywiście wiele sposobów wzmocnienia fundamentów. A le wybór odpowiedniej może być dokonany dopiero po wykonaniu tzw. odkrywki i ocenie stanu istniejących. W muratorze wielokrotnie (starsze numery) pojawiały się artykuły na ten temat. Spróbuj pójść do biblioteki(a może jakiś znajomy ma) i wypożyczyć "WZMACNIANIE KONSTRUKCJI BUDOWLANYCH" Autorzy: E. Masłowski i D. Spiżewska Arkady 2000.
    Dostępna jest też w wyd. ARKADY. można zamówić.
    Pozdrawiam

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Proponuje najpierw wykonanie oceny stanu technicznego budynku lub ew. ekspertyzy technicznej ktora Ci odpowie czy musisz wzmacniac fundamenty czy nie.

  4. #4

    Domyślnie

    dz dobry, ja wymieniłam fundamenty w starym 100 letnim domu, bo po odkopaniu okazało się, że mogę wsadzić w fundament rękę po łokieć. ponieważ dom jest z cegły, to zamienialiśmy cegłę z fundamentów na bloczki fundamentowe - na długości ok. 1 m wyjmowaliśmy cegły i zamienialiśmy je bloczkami w trzech ścianach jednocześnie, tzn. jednego dnia w trzech ścianach tylko 1m, drugiego dnia następny metr, z tym że między nowo wymianianymi odcinkami zostawialiśmy stary fundament itd. aż wymieniliśmy całość. pod narożniki mamy wylane stopy fundamentowe. i całość jest zaizoowane kilka razy i zrobiona opaska utrzymująca, gdyż mam dom posadowiony na piasku morskim.
    już 7 lat i nie się nie dzieje. ściany od wilgoci wyschły w ciągu 1,5 roku. jest to podobno bardzo niebezpieczny sposób i trudno znaleźć dobrego i bardziej odważnego fachowca. jeden jak zobaczył to do dzisiaj oddzwania. drugi chciał ogromne pieniądze.
    a trzeci jak powiedział swoją to wysłałam ich do diabła i po namyśle wziął rozsądną cenę i zrobił robotę.pozdr i powodzenia

  5. #5

    Domyślnie

    Witam, dawno tu nie zaglądałem bo już straciłem nadzieję że ktoś odpowie na moje pytanie. Bardzo dziekuję za odpowiedzi. Tę książkę, o której pisze Marek 200 już widziałem w księgarni i pewnie będzie moją lekturą obowiązkową kiedy już się zacznie (to będzie pamiętna wiosna!). Ekspertyza techniczna będzie pewnie konieczna z racji tego, że planuję dużą przebudowę (zagospodarowanie strychu i garaż w budynku czyli zmiany w elementach konstrukcyjnych) i będzie potrzebny też projekt przebudowy. Miła, gratuluję domku nad morzem - w taki warto inwestować. Ja też mam blisko do morza ale nie aż tak . Pozdrawiam, Z_I_B

  6. #6

    Domyślnie

    Zapomniałem zapytać a ciekawi mnie to - Miła, ta opaska to rodzaj zbrojenia? Bo wygląda na to że typowego zbrojenia jak w ławie fundamentowej nie zrobiliście.

  7. #7

    Domyślnie

    dz dobry. dzk za gratulacje + też się cieszymy.
    nasz dom stoi na piasku morskim, wygląda na to że jest bez ławy, rozumiem to jako pozioma wylewka - tylko się nie śmiej bo rozumiesz ... kobiety -
    po prostu - ściany zewnętrzne to 1. piach, 2. szersza warstwa cegieł do wysokości 80 cm i na tym ściany domu trochę węższe. i dlatego wymieniałyśmy ,metr po metrze cegły, które jakgdyby stanowiły fundament.
    tutaj był tylko izolacja pozioma, ale na odcinku szerokości muru - fundamuntu a dalej w mieszkaniu piasek, a na nim legary i drewniana pogłoga.
    po wymianie fundamentów i izolacji pionowej, dla wzmocnienia i przed "rozjechaniem się ścian", bo 4 metry dalej już jest różnica w poziomie ok, 1 m wymyśliłyśmy tę opaskę, tzn.
    na wysokość fundamentów zrobiłyśmy wykop szerokości 20 cm i wylane to zostało betonem zbrojonym różnymi prętami co było pod ręką, np kraty i pręty metalowe - nie kupowałyśmy typowego zbrojenia. na razie się trzyma.
    te domy nie były przez budujących do całorocznego zamieszkiwania, tylko na sezon rybacki i pewnie dlatego taka byłą technologia ich powstawania. niemniej jednak sto lat stoją.
    uwaga -
    nie na każdym gruncie można tak zrobić, bo może to mieć związek z podchodzeniem wody i zawilgoceniem fundamentu. musisz zasięgnąć języka i spr nawet na stronach Forum dot. wilgoci.
    powodzenia


  8. #8

    Domyślnie

    Sądząc po końcówkach czasowników to całą tę pracę godną Herkulesa zrobiły same kobiety. Podziwiam! Gdzie ci mężczyźni...

  9. #9

    Domyślnie

    HA HA,
    też jeszcze szukamy,
    pozdr

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony