Nietypowy podmokły ogród

[Kieladron]

Witam, posiadam do zagospodarowania ogród o wielkości 33 m2. Wymyśliłem sobie że skopie około 5cm całego terenu w celu usunięcia wszelkiej maści samosiejek, dorzucę trochę żyźniejszej ziemi i posieje trawę. Na jego końcu zbiera się woda gdyż jest to teren gliniasty że spadem około kilku procent. Chciałbym by ktoś obeznany mi powiedział czy dobrze rozumuję. Chciałbym w miejscu gdzie stoi woda dorzucić żwir płukany o średnicy 8-16 mm, wymieszać go ze skopaną ziemia i na górę dołożyć kilka cm czarnoziemu pod trawnik. Wolałbym uniknąć robienia drenaży i tym podobnych rzeczy gdyż nie ma gdzie tej wody odprowadzić.

[Elfir]

trawa ci w tej wodzie wygnije. Po prostu patodeweloper przyjanuszował na drenażu. Gdzie odprowadzana jest woda z rynny?

nie możesz za bardzo podnieść poziomu gruntu, bo woda będzie spływać do sąsiada. Należałoby po prostu usunąć min. 15 cm gruntu. Nawieźć żwiru, przekopać i na wierzch dać 5 cm żyznej, przepuszczalnej gleby (pod żadnym pozorem z torfem)

Z drugiej strony - po co ci trawnik na 33 m2? Dojdzie taras (kanapa + stół zajmie ci ok. 15 m2) i zostanie ci niewielki spłachetek ziemi. Obsadzisz jakimiś krzewami ogrodzenie i na trawnik zostanie 5-10 m2. I potem kupisz do koszenia tego spłachetka kosiarkę? Gdzie będziesz ją trzymał? Wybudujesz domek narzędziowy? Kosztem kolejnych m2 trawnika?