dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jack5

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    7

    Domyślnie służebnośc drogi

    Przymierzam się do zakupu domu w stanie surowym , na którego działce jest wydzielnoa służebnośc drogi do działki znajującej się za domem.W akcie notarialnym jest mowa o służebności drogi dla przejazdu i przechodu-3m .Czy w takim razie jestem zmuszony do udostępnienia tej drogi na przeprowadzenie mediów bardzo niesympatycznemu sąsiadowi?

  2. #2

    Domyślnie Re: służebnośc drogi

    Cytat Napisał jack5
    Przymierzam się do zakupu domu w stanie surowym , na którego działce jest wydzielnoa służebnośc drogi do działki znajującej się za domem.W akcie notarialnym jest mowa o służebności drogi dla przejazdu i przechodu-3m .Czy w takim razie jestem zmuszony do udostępnienia tej drogi na przeprowadzenie mediów bardzo niesympatycznemu sąsiadowi?
    jeżeli w akcie własności jest mowa wyłącznie o służebności przejazdu, przechodu i przegonu dla każdoczesnego właściciela nieruchomości do której ta droga prowadzi, to ma on prawo wyłacznie do przejazdu, przechodu i przegonu a nie do kopania działki w celu prowadzenia mediów. Twoja dobra wola czy mu na to pozwolisz. natomiast rozważyłbym poważnie zakup tej nieruchomości jezeli już nie pałasz sympatią do tegoż sąsiada. Miej na uwadze to, ze Ty będąc właścicielem tejże drogi a on mając wyłącznie służebność korzystania może żądać od Ciebie aby np w zimie umożliwić mu bezproblemowy dojazd do posesji. Po prostu Ty robisz a on korzysta.

  3. #3
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jack5

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    facet próbuje mnie wystraszyć , że jak mu nie dam pozwolenia na przeprowadzenie mediów , to wystąpi do sądy . Nie wiem czy sąd może mnie do tego zmusić??

  4. #4
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jack5

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    a czy jesteś pewny , że do moich jako przyszłego właścicela drogi słzżebnej należy jej utrzymanie- np odśnieżenie w zimie (spotkałem się z róznymi opiniami na ten temat)i co np z utwardzeniem tej drogi-teraz to droga gruntowa?

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    Cytat Napisał jack5
    a czy jesteś pewny , że do moich jako przyszłego właścicela drogi słzżebnej należy jej utrzymanie- np odśnieżenie w zimie (spotkałem się z róznymi opiniami na ten temat)i co np z utwardzeniem tej drogi-teraz to droga gruntowa?
    tak , wlasciciel odpowiada za droge .
    A powiedz , jesli to nie tajemnica skad wzial sie konflikt z sasiadem i dlaczego wlasciwie nie chcesz , zeby on sobie ta droga pociagnal te media?

  6. #6
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jack5

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Sprawa wygląda następująco.Pan X- ten nieprzyjemny sąsiad wydzielił sobie działkę z środka pola kilka lat temu i chodził po wszystkich sąsiadach dookoła z prośbą o udzielenie mu słuzebności. Pan Y-obecny właściciel domu , który chcemy kupić jako jedyny za darmo z tzw.dobrego serca zgodził się udzielic mu służebności pasem o szerokości 3m.Wszystko było w porzadku dopóki pan Y nie wybudował domu-trzeba przyznać w sposób nieprzemyślany- taras umieścił od strony południowego zachodu -czyli tam gdzie jest droga służebna do działki pana X.A poniewaz działka jest mała , więc teraz wygląda to tak , że jest taras , z którego schodzi się na bezpośrednio na tą drogę - zero zieleni i intymności.Wobec tego zaproponowalismy , żeby przenieśc służebność na drugą stronę działki tzw gospodarczą obok garażu - pan X nic na tym nie traci , tym bardziej , że działka jest tzw lokatą kapitału i nie ma zamiaru się tam w najblizszym czsie budowac.Niestety nie da sięz nim w ogóle dyskutować.Tak to jest jak się jest za dobrym-pan Y pluje sobie w brodę , że dał służebnośc , inni sasiedzi się z niego śmieją , że był głupi.Nam , jesli kupimy c hyba pozostaje szantaż -media za przeniesienie słuzebności lub wystapienie na drogę sądową .Ale czy opłaca się już na starcie tak denerwowac ?

  7. #7

    Domyślnie

    oplaca co za czubek dosc ze ma sluzebnosc przez Twoja dzialke to jeszcze jakies warunki stawia ?
    Kup duzego psa i pusc luzno po swojej posesji ciekawe jak przejdzie do siebie

  8. #8

    Domyślnie

    spokojnie.

    musisz zapewnic mu przejazd etc etc. i jesli zrobisz tam normalna droge , brame to musisz o nia dbac i ja utrzymywac , ALE(!) jesli ponosisz z tego tytulu koszty (a na pewno poniesiesz bo przeciez samo sie nie zrobi) to TY mozesz zazadac od sasiada partycypacji w kosztach, i mozesz z tym wystapic do sadu jesli nie bedzie chcial placic!
    analizowalismy to kiedys z prawnikiem moze z innego punktu widzenia bo chodzilo o prawo przejazdu dla nas przez cudza nieruchomosc, ale to wlasnie nam powiedzial, ze wlasciciel drogi moze zwrocic sie do nas o pkrycie czesci kosztow utrzymania drogi, remontu bramy etc etc bo w koncu korzystajac z tego przyczyniamy sie do ich zużycia. w przypadku sprawy w sadzie, sedzia stosuje wlasnie takie podejscie : korzystasz - plac, w koncu to logiczne i sprawiedliwe. nie chcesz placic , nie korzystaj i znajdz sobie inna droge.

    z tego co wiem nic ponad umozliwienie przejzadu i przejscia nie jestes sasiadowi zobowiazany. straszy Cie sadem żerując na Twojej nieznajomości prawa. aczkolwiek polecam konsultacje z jakims prawnikiem, ot tak zebys wiedzial na 100% na czym stoisz.

    a co do przeniesienia, tez sprawdz z prawnikiem czy to mozna zmienic sadownie bez pytania o zgode pana X. nie przejmowalbym sie stosunkami na tym etapie bo z tego co opisales to sa juz w oplakanym stanie i X chce tylko żerować na was. ja bym nie puscil mu mediow , w ten sposob jego inwestycja stanie pod znakiem zapytania...

  9. #9

    Domyślnie

    Jeśli wiesz, że sąsiad jest nieprzyjemny to w żadnym razie nie kupuj tego domu!
    Mój sąsiad koniecznie chciał zasiedzieć lub ustalić służebność na części mojej działki mimo, że jego działka przylega bezpośrednio do drogi. Wszystko tylko dlatego, że nie było między nami ogrodzenia w chwili kiedy kupowałem działkę. Ciągał mnie po sądach przez 8 lat!

  10. #10

    Domyślnie

    http://www.muratordom.pl/8990.htm
    w ostatnim numerze muratora na koncu jest artykul wlasnie o sluzebnosci drogi i roznych mozliwych rozwiazaniach, mysle, ze powinienes zainwestowac pare zlociszy w kiosku i poczytac...

    pzdr.K
    bez-dom-ny

  11. #11
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jack5

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Sprawa się częsciowo rozwiązała- podpisalismy umowę przedwstępna na kupno tego domu , jednak pod pewnymi warukami.Mianowicie właścicielka zobowiązała się do usunięciA SŁUŻEBNOŚCI w ciągu 3 miesięcy.Będzie to wyglądało w ten sposób , ze da na własność temu facetowi drogę służebną + 1 metr na własność ( w sumie ok 120 m) + 5 tys tytułem rekompensaty , a on jej w zamian da 300 m działki z tyłu domu.Dla nas niekorzystne w tym wszystki jest to że musimy mu dodatkowo dać 1 metr , żeby jego droga miała 4 metry i musimy zamurowac okna od strony tej drogi.Ale coś za coś...

  12. #12

    Domyślnie

    Mam do was pytanie może wiecie więcej ode mnie.
    Mam działkę w drugiej linii zabudowy obok jest taka sama działka - obydwie działki mają wpisane w księdze wieczystej prawo do drogi służebnej z obydwu działek frontowych (każda z tych dwóch z tyłu ma prawo do pasa po 2,50 m z obydwu dzialek frontowych).
    Jak można wyliczyć 2*2,5m = 5 m szerokości drogi dojazdowej do dwóch działek z tyłu.
    Aż tu właściciel jednej z działek frontowych wymyślił że ją ogrodzi razem ze służebnością zawartą w jego działce i ewentualnie zezwoli mi przechodzić przez jego OGRODZONĄ I ZAMKNIĘTĄ JEGO BRAMĄ działką na szerokości 2,50 m -tym samym uniemożliwiając mi korzystanie z całej drogi (druga część byłaby za jego ogrodzeniem). Tym samym idąc do siebie za każdym razem musiałbym się zastanawiać czy mi się uda wejść, ewentualnie czy jeśli np brama się zepsuje itp nie będzie to moja wina?
    ('')
    ('')

    1.Czy ma takie prawo?
    2. jak droga 2,5 m ma się do przepisów w tym do p/pożarowych
    3. jak to rozwiązać nie idąc na noże?
    peez,

    już mieszkam w domku ale wciąż tyle do zrobienia

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony