Jeśli chodzi o otwory służące do przewietrzania...
Czy nie sądzisz, że pojedyncze otwory fi 10 mm, rozmieszczone co 10 cm., to zbyt mało? Ktoś kiedyś sugerował, że powinny to być otwory prostokątne o długości 10 cm i kilku cm. szerokości, rozmieszczone co 0,5 m i zabezpieczone odpowiednią siatką.
Tak na marginesie... O ile wiem, nie spływa nimi woda (może w skrajnym wypadku, kiedy szczelność obróbek przyokiennych będzie fatalna), a jedynie dostaje się powietrze, którego pionowy ruch ryflami, powoduje przyspieszone odparowanie wilgoci.