w "naszej"okolicy też już wołają po 200/m. My zapłaciliśmy 150, bo jest wpisana w księdze wieczystej służebność gruntowa, która dawno wygasła, tylko trzeba udać się do sądu, aby wykreślić wpis.
A najzabawniejsze jest to , że kupiliśmy działkę od ludzi, którzy nabyli ją przez akt zamiany w 1990r. i wiecie co dali za tę działkę??? Telewizor i magnetowid marki Panasonic! Takie wtedy , przed 15 laty, były ceny ziemi. A teraz???
Ale taniej nie będzie