Od dwóch lat mamy rolety zewnętrzne i widzę więcej zalet, niż wad.
Zalety:
-dobre zaciemnienie rano, gdy promienie słoneczne przebijają się przez każdą zasłonę, a ja chcę jeszcze pospać
-tłumią hałasy zewnętrzne
-cieplej w zimie
-chłodniej w lecie
-mam całkowitą pewność, że nikt z zewnątrz mnie nie widzi (a mam trochę hopla na tym punkcie )
-zasłony mogę upiąć na stałe i mogą służyć tylko do ozdoby, bez ciągłego podpinania i opuszczania. A opuszczenie rolety to tylko jeden ruch ręką.
-zasłon może też nie być wcale, co kto lubi.
Wady:
-akurat u mnie kolor jest zbyt ciemny (wybraliśmy brąz, pod kolor dachu). Na zewnątrz wygląda to ładnie, ale w środku po opuszczeniu rolet wydaje się, że za oknem jest czarna noc, i w pomieszczeniu też jakoś bardziej ponuro... Gdybym dzisiaj miała wybierać, kupiłabym jaśniejsze- kremowe albo beżowe.