Czasami gdy ogarniają mnie chwile zwątpienia albo jestem już zmęczony budową biorę do ręki gitarę, złapię kilka chwytów, zagram jakiś temat albo sobie coś zanucę i od razu czuję się lepiej.
Czy są wsród budujących osoby muzykujące?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to super!
A już myślałem, że gram solo.
Brzdąkam sobie już jakieś trzydzieści parę lat.
Gitara to tania podróbka Gibsona Les Paul. Mam ją prawie 25 lat.
Wzmacniacz piecyk samodział z głośnikiem 12".
Jestem z zawodu elektronikiem.
Kiedyś zajmowałem się wyrobem i naprawą sprzętu muzycznego.
Jak skończę budowę chyba do tego wrócę.
Może jeszcze ktoś się ujawni.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychFajnie!
Ja też jestem elektronikiem z wykształcenia i kiedys to była moja jedyna pasja. Potem przyszedł czas na komputery. Do elektroniki nie moge wrócić z racji mieszkania w blokach. Chałupa którą buduję będzie miała duuuże piwnice i tam urządzę sobie warsztacik. Ja nie mam dobrego wzmacniacza. Do grania używam laptopa z programem GuitarFX (efekciki ). Gitarę podłączam do wejścia lin a słuchawki do wyjścia audio i mam czad w małżowinach (oszczędzam rodzinę i sąsiadów). Od 2007 będę grał przez głośniki ale już w swoim domu.
Od 17.12.2007 na swoim
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Jakoś przyzwyczaiłem się do grania "analogowego". Lubię czysty dźwięk gitary i naturalny overdrive (mam w piecu). Praktycznie wcale nie korzystam z boxów.
Może pora coś zmienić i poeksperymontować z cyfrowym przetwarzaniem dźwięku.
Napisz coś o tym programie Guitar FX. Skąd można go ściągnąć?
Jakie brzmienia oferuje?
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOferuje kupę efektów. Można ściągnąć demówkę z www.guitarfx.net (w sumie w pełni funkcjonalną, tyle że przed uruchomieniem chce się łączyć z internetem). Ja sobie kupiłem pełną wersję za 50 PLN. Moim zdaniem za tą kasę to jest rewelka. Oczywiście musi być do tego dość mocna maszyna bo inaczej są opóźnienia.
Z tego co widzę zagramy chyba tylko w duecie
Od 17.12.2007 na swoim
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo i jest już tercet.
Uwielbiam brzmienie piano Fendera.
Może znajdzie się jeszcze basista?
Napiszcie jaką muzykę lubicie to może i repertuar opracujemy.
Jak Murator zorganizuje kolejny zlot forumowiczów damy koncert.
Piejar, mam trochę stary komputer Duron 700 z 512 MB RAM-u. Pójdzie na tym?
Pozdrawiam bratnie dusze.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzę, że duch w narodzie nie ginie. Kiedyś próbowałem ruszyć ten temat, ale jakoś nie zadziałało:
Muzykoterapia aktywnie
Jaka piękna katastrofa ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHa! Jakby dobrze poszukac to gdzies w garazu stara enerdowska Vermona z pedal basem lezy , od biedy w miekkich paputkach mozna by poudawac basetle, poki sie nie znajdzie rzetelny wioslarz.Napisał andre59
Co do "atrakcyjnej budujacej" to nawet ladny glos nie musi byc, byle by oko bylo na czym polozyc.
Proponuje zrobic na Forum casting /oczywiscie kandydatki w strojach kapielowych/.
Jprzedworski a Ty regule Wrighta o baniakarzach potwierdzasz ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoże i chętnie, ale jak sprawdziłem swoje umiejętności po latach, to mi ręce opadły. W tym roku nie wytrzymałem i kupiłem sobie gary przyzwoitych firm (Sonor + Zildian), tyle że z lat sześćdziesiątych. Za to za 400 złociszy komplet. Sęk w tym, że na tym się skończyło, bo muszę chyba ze dwa lata poćwiczyć, żeby móc się w wiejskiej remizie pokazać. Nigdy zresztą nie byłem w tym dość dobry (brak chyba wytrwałości do ćwiczeń).Napisał andre59
Jaka piękna katastrofa ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie ma się co przejmować.
Jakby co, to i tak pewnie byśmy "chałturkę" zagrali unpluged i bez pełnego zestawu perkusyjnego.
Może tak na folkowo, żeby za dużo gratów ze sobą nie ciągnąć.
Wystarczyło by jakieś tamburyno, przeszkadzajki i vocal, ze trzy gitary i Wojtka dęciaki.
Chyba, że znajdzie się więcej zainteresowanych.
Tak na boku. Instrumenty z lat sześćdziesiątych mają duszę.
Robili je wytrawni rzemieślnicy w przeciwieństwie do dzisiejszej masówki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTym bardziej, ze gary to nie waltornia i sie nie starzeja.Napisał andre59
Pamietam jak w latach 70 nasz palker namietnie marzyl o blachach Zildjana. Szpaderski to byl wydatek kilkunastu dobrych pensji a tu prosze kolega za 400zeta komplet nabywa sobie
Aha ! Unpluged folk, to ja dorzuce okaryne i tarke do prania/oba instrumenty z lat 60' maja dusze/ . Na tarce nie cwiczylem, ale chyba dam rade?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych