My byliśmy równiez "wzywani" telefonicznie (po 2 miesiącach od złożenia wniosku) i pani chciała wszystkie oryginalne faktury - było ich 55
, a po ich przejrzeniu poprosiła jeszcze o doniesienie faktur zaliczkowych do dwóch faktur.
Pochwalę się, że stwierdziła, że jeden wniosek na 500 jest tak dobrze przygotowany jak nasz , (w pewnym stopniu zawdzięczam to temu wątkowi
, zwłaszcza odpowiedziom na pytanie jakie PKWiU
)
Troszkę zaczęła drązyć temat wiaty garażowej, bo nie za bardzo chciało jej się wierzyć, że jest w bryle budynku, ale w sumie dała spokój.
Na kasę jeszcze poczekamy, bo będą kontrolować jedną firmę, która wystawiła nam fakturę chociaż nie wiem co ja mam z tym wspólnego, no ale skoro szukają pretekstu, żeby opóźnić wypłatę to trudno, w sumie mają jeszcze 3 miesiące