Napisał
scooby
I czy mogę wpisywać wszystko tak jak leci z faktur nie sprawdzając co można odliczyć a co nie? i później mnie tylko US wezwie do podpisu to co sami uznali ze nie może być odliczone?
Za dobrze by było i na zwrot czekałoby się z 2 lata, gdyby wszystko US chciał sam robić. Idąc tą ścieżką, też nie musielibyśmy się rozliczać z PIT36/37 bo przecież i tak mają nasze informacje o dochodach i podatkach.
Niestety musisz trochę się pomęczyć i wpisać jedynie to co podlega pod odpis. Jakbyś nie zauważył to na tym wątku ludziska się dopytują czy to czy tamto można odliczyć. Jakby US się tym zajmował, to większości postów tutaj by nie było.
Tak więc do roboty.