A tak wracając do tych 40 wniosków załatwianych w ciągu tygodnia to... chyba nie mogę się otrząsnać ze zdziwienia. To wypada ok 8 wniosków dziennie. Z doświadczenia wiem, że pracownik biura rachunkowego nie jest w stanie tyle wniosków przygotować. Sprawdzenie wniosków w US polega na szczegółowej analizie każdej faktury, dokumentów właśnosciowych itp. Niestety wiekszosć wniosków wymaga uzupełnień badź dodatkowych wyjaśneiń ze strony podatnika. No i oczywiście szukanie przez pracowników symboli po firmach. Zakładając, że do wniosku dołączono kilkanaście faktur a na każdej z nich jest po kilkadziesiat pozycji (przy budowie to norma zazwyczaj) to 8 wniosków dziennie jest naprawdę rewelacją. Do tego dochodzi jeszcze analiza i sprawdzenie w systemie by porównać z zeznaiem podatkowym i np wcześniej złożonym wnioskiem VZM w poprzednim roku. A gdzie czas na kontrolę w terenie? A co z działalnoscią gospodarczą? Jeśli małżonek prowadzi działalność to wniosek do kontroli by uniknąć podwójego odliczenia. Przecież takie sytuacje wydłużaja znacznie termin zwrotu.
Doprawdy... jestem pod wrażeniem.