Odkurzacz workowy czy bezworkowy?

[marianna34]

ja byłam bardzo niezadowolona z bezworkowego, wróciła do workowego, ale pamiętam u rodziców wodny rainbow był super, ale to stare czasy..

[Humadi]

ja byłam bardzo niezadowolona z bezworkowego, wróciła do workowego, ale pamiętam u rodziców wodny rainbow był super, ale to stare czasy..

Ja w sumie też zakupiłem odkurzacz bez workowy całkiem niedawno i muszę powiedzieć, że o ile z początku byłem niebywale zadowolony z wygody jaką osiąga się dzięki temu, że nie trzeba wydawać kasy na worki i szybko i łatwo się go opróżnia, przyszedł czas na trochę jednak rozczarowanie. Fakt, niby jest wygodniej, ale wszystkie te filtry jakoś szybko się zatykają, trzeba je czyścić, moczyć itd, ale jednak z workowym było mniej roboty - wystarczyło worek zmienić i można dalej sprzątać. W sumie nie wiem jak jest w innych tego typu odkurzaczach, bo nie testuje innych modeli, ale w moim dość często trzeba opróżniać pojemnik, co jednak jest niewygodne. Szkoda, że do starego odkurzacza nie ma już dostępnych worków, bo na pewno bym wrócił do niego.

[Bangladeszcz]

Ja mam workowy, wyrzucasz worek i po sprawie, nie musisz się martwić o filtry.

[krzysiukirl]

Witam
Mialem philipsa bezworkowego.
Nigdy wiecej. Oproznianie pojemnika to czysta robota, ale czyszczenie filtrow juz nie. Po ich wyczyszczeniu a najlepiej to wychodzi na mokro trzeba je jeszcze wysuszyc.
Teraz kupilem workowy Miele i nie zamienie go na zaden inny.

[Azakiel]

Też kiedyś dałem się namówić na odkurzacz bezworkowy, (wczesniej używałem bez problemów jakiegoś starego 10 letniego ZELMERA ze szmacianym workiem). Po przejrzeniu internetu wybór padł na electroluxa (nie pamiętam dokladnie jaki to był model) ale zapłaciłem za niego ponad około 400zł. Po pół roku uzywania tego odkurzacza skonczyło sie to tak że straciłem już do niego cierpliwość (dlaczego o tym pozniej) i wylądował w piwnicy i z powrotem wyciągnałem stary mocno wysłużony odkurzacz workowy.

Nie wiem być moze są na rynku jakieś naprawdę dopracowane odkurzacze bezworkowe które kosztują rozsądne pieniądze, mój egzemplarz to jakaś totalna pomyłka:

1) pojemnik na odpady zbudowany jest tak że po odkurzaniu trzeba bardzo uważac przy otwieraniu pojemnika bo wszystko moze wylądować z powrotem na zewnątrz co się czasami zdarzało.
2) cylindryczny filtr hepa który jest w pojemniku na odpady jet zamocowany i obudowany w taki sposób ze wystarczy odrobina włosów albo czegos podobnego które natychmiast sie nawijają na firt korkując skutecznie przepływ innych brudów i po chwili wszystko staje dęba i sie zatyka, jedyne co pomaga to otwarcie pojemnika i czyszczenie co wiąże się z ryzykiem (patrz pkt 1)
3) Tak czy inaczej po kazdym większym odkurzaniu trzeba otworzyc ostroznie odkurzacz i przeczyscic zbiornik i przeczyscic i umyć filtr co trwa długo i skutecznie zniechęca do kolejnego uzycia takiego typu odkurzacza.

Ja już nie dam sie nigdy namówić ani na wodny (z nimi też jest sporo zachodu) ani na zaden bezworkowy odkurzacz (chocby to nawet Dyson był), kupiłem ostatnio normalny workowy odkurzacz Zelmer Jupiter (niektórzy odradzali nowsze modele które podobna są zrobione bardziej oszczednosciowo) i jestem bardzo zadowolony, totalnie bezobsługowy (odkurzalem juz z 15 razy a nie stracił ciągu, i worek jeszcze nie zapelniony) , solidna konstrukcja, duze gumowane kółka i bardzo przystepna cena (polecam tanszy model jesli ktos nie potrzebuje turboszczotki, róznica tylko 100W mocy)

[mpbud]

Moją pomyłką natomiast był odkurzacz, który miał funkcję odkurzania na mokro. Na szczęście teraz mam odkurzacz, który takiej funkcji nie ma i jestem zadowolony. I jest to odkurzacz workowy.

[angela_n]

Witam
zastanawiałam się nad bez workowym i na szczęście kupiłam workowy Electrolux Ultra Silencer ZUS3985SB i jestem bardzo zadowolona. Posiada filtr HePA i jest cichy, moc też ma

[mi_mała]

Mam dwa koty - miałam odkurzacz bezworkowy, w tej chwili wymieniłam na workowy - zdecydowanie przy zwierzętach gubiących sierść lepiej spisują się workowe.

[aleksander909]

Tak jak napisała mi_mała jesli masz zwierzeta to lepszy jest workowy ogolnie uzywalem takich i takich i zostałem przy workowym duzy worek i wymiana co jakis czas nie sprawiaja problemu

[basiek8103]

to w sumie też zależy na jaki sprzęt się trafi. Ja miałam duże obawy przed kupnem bezworkowego odkurzacza, ale teraz nie żałuję. Ma dobrą moc, a że mam dywany to dla mnie ważne.

[aberowski]

na takie dywaniki jak ja mam to się idealnie nadaje workowy

[forgetit]

Mam kota, przedtem miałem zelmera z workiem. Teraz mam dysona bez worka. Różnica kolosalna, odkurzanie bez problemów. Ma oczywiście wady: cena jest jednak wysoka i jest zdecydowanie za głośny. Za to czyszczenie i obsługa nie stwarza żadnych problemów.

[jannek]

to w sumie też zależy na jaki sprzęt się trafi. Ja miałam duże obawy przed kupnem bezworkowego odkurzacza, ale teraz nie żałuję. Ma dobrą moc, a że mam dywany to dla mnie ważne.

A jakiej marki ten odkurzacz? Dużo zapłaciłas?

[basiek8103]

A jakiej marki ten odkurzacz? Dużo zapłaciłas?

W sumie to miałam już stary, więc nie chciałam oszczędzać, żeby mieć już na lata. Dałam niecałe 400 zł za Zelmera. Kupiłam przez internet, ale teraz to chyba opłaca się kupić w sklepie. http://czystainicjatywazelmer.pl jest promocja, że można odebrać prezent.

[DANTERIUSZ]

400 zł to dużo za odkurzacz w sumie

[Resoviax]

no ale jakość ludzie jakość

[aberowski]

no tak w polsce ludzie że to jest drogie to kupie tańsze a później że się po roku rozpada

[basiek8103]

No tak, może to i nie mała kwota, ale ja już kupowałam odkurzacze za 100 zł i niestety zawsze kończyło się to tak samo. Po kilku użyciach było coś nie tak. A teraz zapłaciłam więcej i liczę, że będzie służył długie latka

[Resoviax]

wiadomka że wydasz więcej to się jakoś tam zwróci

[hanka__]

Ja mam taki, do którego mogę wkładać worek, ale i odkurzać bez worka - wyposazony jest w pojemnik. Przyznam, że opcja z workiem wygrała. Mam długowłosego psa i pojemnik po prostu nie daje z tym rady. Sierść go zapycha.