1. Dzień był stworzony na wycieczkę, ciepło, œliczne, niebieskie niebo i odpowiedni czas - w całym kraju szalejš powodzie, więc musieliœmy sprawdzić jak się miewa nasza parcela, czy przypadkiem nie mieszkamy w miejscu zagrożonym. Już się zbliżamy do wsi: widać jš na horyzoncie, tu będzie nasz domek i nasze miejsce na ziemi...


2. Najważniejszš nowoœciš na działce jest ten oto kawałek muru: mamy pršd i gaz! Murek łšczy nas z sšsiadami, których zabieramy z sobš z poprzedniego miejsca zamieszkania.


3. A to nasza parcela w całej okazałoœci - stoję z aparatem na końcu w miejsu słupka. Na razie nie potrafię powiedzieć czy tych 707 m to dużo czy mało. Mała postać w dali po lewej to mój mšż.


4. Po drugiej stronie ulicy już się buduje... Jak widać, będš to szeregówki a między nimi domki. Gęsto trochę... Na szczęœcie dzieli nas ulica. To znaczy podzieli, jak już będzie.


5.Szeregówki jeszcze nie skończone, warunki sš księżyycowe, ale tam już ktoœ mieszka... Tylko na balkon jeszcze nie może wyjœć


6.Oględziny skończone. Wracamy do domu. Ostrożnie, bo nasza ulica jeszcze nie bardzo przypomina ulicę...


7. ...a droga dojazdowa do naszej ulicy wcale nie jest lepsza...


8. A tutaj jeziorko czy też staw w naszej wsi... A ja notuję w myœlach: założyć siatki przeciw owadom na większoœć okien, bo inaczej zeżrš nas komary...