Po tej tragedii na Śląsku zaczałem się nad tym poważnie zastanawiać. Mój dach wprawdzie nie jest płaski ale kąt nachylenia jest dość mały ( góra 25 stopni). U innych snieg sie zsuwa, u mnie zalega ok. 30 cm wartstwa. W koszach porobiły sie zaspy (ponad pół metra). Tylko jak ten cholreny śnieg usunąć, przecież betonowa dachówka pokryta śniegiem jest piekielnie sliska.