Jestem pewna, ze kazdemu z Was zal psiakow siedzacych w zimnym boksie schroniskowym z kilkoma lub czasem kilkunastoma podobnymi biedactwami. A my. ktorzy budujemy nowe domy przeciez znajdziemy kawaleczek miejsca w naszym domu, ogrodzie i sercu dla stworzenia, ktore tak wiele w swoim zyciu wycierpialo.
Moze warto sie zastanowic i podjechac do najblizszego schroniska dla zwierzat i wybrac dla siebie PRZYJACIELA. Te psiaki sa tak wdzieczne i tak bardzo chca miec swojego pana, ktorego beda kochaly do konca swojego psiego - przeciez nie tak dlugiego zycia. A i psiakowi, ktorego juz macie moze bedzie weselej, jesli przywieziecie mu towarzysza do zabaw i ciezkiej pracy, jaka wykonuje pilnujac naszych domow.
Ja mam od tygodnia psiaka, ktorego wzielismy z jeleniogorskiego schroniska. Nasza Inka juz zapoznala sie z naszymi dwoma psami i mysle, ze zostana dobrymi kumplami. I nie wiem, ktore z nas jest szczesliwsze - Inka, bo znalazla cieplo i serce, czy ja, bo moglam jej to dac ?
Ale bardzo mi zal tych pieskow, ktore jeszcze w schronisku zostaly. Kiedy sie wprowadzimy do nowego domu ( mysle, ze w listopadzie tego roku ) pojade tam znowu i przywioze jeszcze jedna bidulke, bo czuje, ze tak trzeba....... Pomozcie tym psiakom, one Was pokochaja tak mocno, ze nie bedziecie tego zalowac ! Nie pozwolmy im zginac w przeswiadczeniu, ze czlowiek jest zly !
ALBUM - PSY DO ADOPCJI ( sa w LWOWKU na Dolnym Slasku ) :
http://zuziam.fotosik.pl/albumy/87870.html
ALBUM - Moje ukochane trzy sunie - POLA, INA, ISIA :
http://zuziam.fotosik.pl/albumy/87875.html
.
.