projekt GRANAT pracownia KRAJOBRAZY

[Izulek]

A jak oceniasz Avante?

[wasiek]

Iza, przykro mi ale nie pomogę Ci w tym temacie, ponieważ obecnie mam okna Firmy Rechau i takich samych szukałam do domku. Oczywiście zebrałam kilka innych ofert ale od razu też wiedziałam, że mają to być te profile i nie skupiałam się na innych ofertach .....Jestem z tych okien bardzo zadowolona i mam nadzieję, że w domku też tak będzie....sorrki.....

[Ani@]

ale sie ukrywałaś i nic nie pisałaś, że tak daleko u Was juz prace są posunięte......i pewnie niedługo przeprowadzka,co?

Nina, wielkie dzieki :cmok: a ten piec, to specjalnie dla Ciebie wkleilam chwilowo usunelam fotki, ale jak bedzie lakier, listwy to tez sie pochwale
I wcale sie nie ukrywalam, bo pisalam, ze drzwi wew sa (przynajmniej na dole - tam, gdzie je mozna bylo zamontowac), ze kuchnie skrecamy, tylko bez zdjec to moze nie robi takiego wrazenia

Co do wyspy ew. barku , to rzeczywiscie przy takim metrazu mozna spokojnie pokusic sie o czesciowe zamkniecie przestrzeni! Barek bedzie bardziej praktyczny jesli chodzi o czesciowe przysloniecie (nie wiem, czy kuchenke tez planujesz tam gdzie ja-> tam, gdzie jest w projekcie?). Moja siostra bardzo sobie chwali (miala barek w starym domu... w zasadzie to nie byl barek, tylko przedluzenie blatu ) takie miejsce, gdzie mozna przycupnac na sniadanko i kawe, przysiasc by pogadac z kucharzącym itd i w swoim nowym domu tez bedzie miala taki wydluzony blat.
Fajnie mozna zagospodarowac taki barek - z boku mozna zrobic fajne otwory na winko .... choc wiem, ze przy wnuczku trzeba sie powaznie zastanowic nad roznymi podobnymi do tego rozwiazaniami
Postaram sie znalezc u siebie zdjecia z barkami to wkleje, bo przez jakis czas tez rozwazalam takie rozwiazanie, wiec chyba cos tam jeszcze mam w swoim archiwum.
A wyspa - tez fajna sprawa, choc trzeba na nia znacznie wiecej miejsca.

[Renata i Marcin]

Wasiu czy ty powiększałaś Granacika? wydaje mi się ,że gdzieś o tym czytałam tylko nie wiem czy to Ty pisałaś. Jeśli tak to powiedz o ile i które ściany bo ja myślę o poszerzeniu o 1 m tej części całego budynku od strony kuchni i salonu.[/b][/code]

[wasiek]

Ania, dziękuję za ten CUUUDoO piec...... Fakt pisałaś o drzwiach a o kuchni tylko wzmiankę dałaś..... tylko tak jak mówisz....jak to juz jest i widać na zdjęciu to dopiero robi efekt.... Ten mój barek to miałby być coś w takim stylu, że od strony kuchni wsunęłabym szafki pod a wtedy blat barku byłby wyższy od tego normalnego kuchennego blatu. Od strony salonu myślę o ściance kamiennej takiej samej jak na ścianie kominkowej.... ale to tylko na razie pomysły. Na wyspę mam miejsca sporo, mierzyłam i stwierdzam, że spokojnie się zmieści. Kuchnia u mnie będzie tam gdzie u Ciebie tylko zlew odsuwam od okna i daję na ścianę. Mam jeszcze problem czy zrobić go naroznym czy zwykły dochodzący ociekaczem do sciany. Muszę zrobić projekt i zobacze jak to wygląda.
Renata tak, ja powiekszałam Granat w jedną stronę -wydłużyłam, żeby drzwi wejściowe były symetrycznie o 150cm i poszerzyłam o 120cm. Po ostatnich pomiarach wyszło mi na dole 103 metry2

[wasiek]

A i Ania czekam na zdjęcia tego barku, każdy pomysł mile widziany ....

[misha555]

nie nadążam, nie nadązam z czytaniem

Ani@ chyba mialam duzo szczescia ze wczoraj udalo mi sie zobaczyc twoje fotki dlaczego usunelas je tak syzbko?? szkoooooda, bo jeszcze raz chetnie bym rzucila okiem
pieknie masz....podoba mi sie twoja jasniusienka kuchnia...ja sie wlasnie waham miedzy ciemno brazowa a jasniusienka....a twoja jest z Ikea czy tylko podobna??
no i drzwi wewnetrzne masz super....teraz widze, ze chyba warto kupic przeszklone drzwi miedzy wiatrolapem i korytarzem, bo sie tak przestrzenniej robi...

wasiu chetnie zobaczylabym jakis chociaz odreczny rysunek twoich dwoch propozycji na swoja kuchnie

u nas schna sobie posadzki, od czasu do czasu je podlewamy po troszeczku, nasz synek biega po domku jak szalony i juz wie, ktory bedzie jego pokoik na gorze
za jakis czas wejdzie "czlowiek-orkiestra" i zacznie swoja 3 miesieczna prace od ocieplania dachu...potem gipsowanie scian...a potem potem duuuuuzo zakupow...facet zadeklarowal ze skonczy do konca wrzesnia wiec pewnie polowa pazdziernika to bedzie nasz termin na przeprowadzke

[wasiek]

Misha, no to jeszcze będzie tak, że szybciej się przeprowadzisz ode mnie ... bo my przeprowadzimy sie jak zrobimy.... a, że jak pisałam wszystko robi sam mój mąż więc troszkę to potrwa....ale robi to z taką dokładnością, że czasami to mnie denerwuje. Wszystko musi byc perfekcyjne.....no i mamy dwa domki do wykonczenia więc jak jeden sie robi to drugi stoi i czeka... Teraz jak pisałam zrobiła się podłoga w garażu. A w domku to niby nic się nie robi a ciągle wymiatam wiadra pyłu, błota i różnych innych tam....
Projekt kuchni muszę zrobić, żeby dokonać wyboru....może dzisiaj wieczorkiem siądę i to zrobię to wstawie i poprosze was o doradztwo..

[Aga z Radomia]

Ja również pragnę zamieścić zachwyty nad kuchnią Ani@ pięknie, jasno całość wygląda sterylnie czysto. Mój mąż wykonuje meble kuchenne więc ja już wykonawcy szukać nie będę. I raczej będzie to kuchnia nowoczesna. Choć Twoja Aniu to połączenie nowoczesności i sielskości.

Mam pytanie odnośnie okien czy w salonie macie poziomą porzeczkę w oknie poniewą z tego co my się orientowaliśmy to do wysokości 210 tylko dają gwarancję bez tej listwy wzmacnającej. Proszę również o nazwy okien do których Wy się przekonaliście, lecz drewniane nie wchodzą w grę są za drogie dla nas. Acha interesuje mnie również to okno w sypialni czy będzie z łukiem i w jakiej cenie.
Pozdrawiam Aga

[Ani@]

A i Ania czekam na zdjęcia tego barku, każdy pomysł mile widziany ....

Nina, mam pare zdjec przerozniastych rozwiazan barkowo-wyspowych dla kuchni debowej (dawno temu, kiedy wydawalo mi sie, ze mam jeszcze duzo kasy tez taka planowalam ).

Ponizej najblizszy mi klimat - rustykalny - fajna propozycja wykonczenia blatu


Ponizej - ciekawie wyglada polaczenie debu frontow i bardzo ciemnego blatu


Proste bardzo ladne fronty, blat jasniejszy, prawie jak podloga


Tu kontrastowym elementem jest piekarnikowy czadowy "kombajn"


Ponizej znow ciemny blat, dodatkowo wysuniety aby wygodniej sie siedzialo


Znow czarny blat, czarne ramki i czarny sprzet, jasna podloga i sciany, bardzo fajna kolorystyka


Tu szafki skryte za ceglanym murkiem


Troche nakombinowane


Ta taka normalna


Ostatnia - tez swietne polaczenie kolorow - dab, czern i zielen , niestety tylko taka mala fote mam.

[Ani@]

Ani@ chyba mialam duzo szczescia ze wczoraj udalo mi sie zobaczyc twoje fotki dlaczego usunelas je tak syzbko?? szkoooooda, bo jeszcze raz chetnie bym rzucila okiem
pieknie masz....podoba mi sie twoja jasniusienka kuchnia...ja sie wlasnie waham miedzy ciemno brazowa a jasniusienka....a twoja jest z Ikea czy tylko podobna??

Misha, jakos tak mam , ze juz na tym etapie nie przychodzi mi tak latwo wstawianie fot - co inego ceglane sciany, a teraz to juz takie osobiste wnetrza sie robia... z jednej strony strasznie sie ciesze z postepu prac i chcialabym sie calemu swiatu pochwalic, z drugiej strony nie chce "calego swiata" do swojego domu wpuszczac... i dogodz tu czlowieku kobiecie
W kazdym razie co jakis czas bede Wam tu na krotko sie fotograficznie przypominac
Kuchnia jest z ikei, co okazalo sie zbawienne - maz sam ja montowal i zdarzylo sie, ze w efekcie zmeczenia przykrecil uchwyt nie z tej strony drzwiczek - wtedy tylko dokupuje sie w ikei za grosze front. Szybko i po sprawie
Wszystkie szuflady i drzwiczki maja spowalniacze co jest booooskie! (szczegolnie przy dzieciach). Bardzo lubie nasz debowy, olejowany blat, jest odporny na wode, choc trzeba uwazac z cieplymi garnkami.
Drzwi przeszklone pomiedzy wiatrolapem a hallem sa super, daja sporo swiatla w wiatrolapie (dzieki temu, ze jest okno nad schodami) i "otwieraja" nieduza przestrzen. Takie same mam do gabinetu (dzieki czemu w tym korytarzyku -> drzwi lazienka/kotlownia/gabinet jest jasno

Misha, a juz poza tematem - jestem W SZOKU jak Wy szybko dzialacie!!!!! Gratulacje i oby tak dalej! Jeszcze sie przed nami wprowadzicie

[misha555]

Ani@ aż tak szybcy chyba jednak nie będziemy....
A od dzisiaj mamy w domku zasilanie!!! no takie nie do końca - kilka gniazdek z demobilu i pare oprawek z żarówkami ale i tak zrobiło się jakoś tak bardziej domowo - można sobie pyknąc światełko, mamy też podłączoną bramę i możemy operowac pilocikiem
Od poniedziałku wchodzi nasz wykonczeniowiec i obiecuje nam że w październiku ze spokojem sie wprowadzimy do wykonczionego domku...
oby miał rację...

[wasiek]

Ania , dziekuję za pomysły.... U nas decyzja podjęta, będzie troche wyższy murek coby jednak zasłonił mi troche blaty kuchenne....a wszystko przez mojego męża, bo On jak sobie robi cos do jedzenia to zawsze potem zostawia to wszystko na stole... a ja nie lubie bałaganu i wiecie co,... chyba sama mu na to pozwoliłam, bo zawsze po nim sprzatam...

[asiulaiprzemo]

aj dziewczyny sama już nie wiem
oglądając te wszystkie wysepki, murki, barki mam taki młyn w głowie ze sama już nie wiem chyba przez długi weekend dam głowie odpocząć od myslenia o mojej przyszłej kuchni. W domku nie mam internetu wiec bedzie mi łatwiej. Wszystkich z okoliz zapraszam na coroczne targi rolnicze w Gliśnie (tu mieszkam tj między Sulęcinem a Gorzowem Wlkp.). Pogode zapowiadaja ładną wiec impreza zapowiada się suuuper

[wasiek]

A tu znowu cisza...... szkoda, nie ma z kim pogadać......

[Izulek]

Jestem , ale póki co budowlana cisza u mnie.
Za to mogę się pochwalić, że właśnie przed 10 min. skończyłam pracę magisterską i jutro jadę do promotora. Mam nadzieję, że będzie to wersja ostateczna.

[wasiek]

Iza, spóźnione bo wczorajsze ...ale gratulacje za skończenie pracy. Teraz to juz z górki, promotor, ocena, obrona i zdane ....ach....to były czasy......
Teraz jadę na budowę, luknąć co moi panowie dzisiaj zrobili.....muszę to skontrolować....... a co niech wiedzą, że kierownik budowy patrzy im na ręce.....hihihihihi.....

[mariusz221]

Witam, na forum cisza ale to tylko świadczy o tym ze wszyscy ciężko pracują na swoich budowach. Chciałem bardzo podziękować Ani za możliwość obejrzenia granacika. Mimom ze nie moglem jednak skorzystać z zaproszenia bardzo dziękuje. Pozdrawiam serdecznie

[Ani@]

Mariusz, nie ma sprawy szkoada, ze nie mogles wpasc, choc z drugiej strony to jest jednak niezly kawalek, trzymam kciuki za pozytywne zalatwianie wszystkich budowlanych spraw

Nina, u mnie cisza... nuda... nic sie nie dzieje. Za jakis tydzien chodzi Pan Od Schodow, akurat jak skonczy przyjada Panowie Od Podlog i bedzie cyklinowanie i lakierowanie klepki. Podlogi i schody beda w pelnym macie (stwierdzilam, ze na takiej mniej widac rysy - ktorych to niebawem pewnie bedzie multum )
No i wreszcie beda drzwi zew (tez koniec miesiaca) oraz barierka na balkoniku (niezbedna do odbioru).
A jak dobrze pojdzie na poczatku czerwca wejda Panowie Od Podbitki i Elewacji
A ja musze chyba sprzedac nerke, coby móc za to wszystko zaplacic

Na koniec napisze jeszcze, ze jestem z siebie niesamowcie dumna, bo wlasnorecznie razem z mezem wtaszczylam na gore pralke po tych waskich schodach.. na zakrecie dostalam co prawda ataku smiechu, jak sobie wyobrazilam, ze wymyka mi sie z rąk i robi wielkie BĘC w dol, ale dalam rade Ha!

[kozyra]

hej miał ktoś może doczynienia z archeologiem podczas załatwiania pozwolenia na budowe? mnie właśnie ta przyjemnośc spotkała i nie wiem jak sie za to zabrać!!!