Jak w temacie. Zastanawiam się kto w Waszych związkach ciągnie budowę domu? Interesuje mnie płeć "szefa". Oczywiście, wiem, że jest wiele "etapów" budowy od samego pomysłu ( i wiercenia dziury w brzuchu) do biegania po kwiatki do ogródka. Chciałam się dowiedzieć kto fizycznie poświęca więcej czasu budowaniu, kto negocjuje z wukonawcami, kto decyduje o wyborze technologii i materiałów...
Jest klub budujących kobiet na forum i znalazłam wątek "jak żony reagują na budowę" ... i stąd moje pytanie