dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 55
  1. #1

    Domyślnie Sąsiad pali oponami

    Nocą na osiedlu czuć swąd palonej gumy, prawdopodobnie oponami sąsiad pali w piecu. Namierzyłem już który to. Zastanawiam się jak go przestraszyć ale otwartej wojny z nim nie chcę, dlatego wolałbym anonimowo to załatwić. Może jakis liścik do niego wysłać.

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar sebo8877
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Głogów Młp
    Kod pocztowy
    36-060
    Dzielnica
    Zabajka
    Posty
    4.324

    Domyślnie

    Weż sie za niego toz to przestepstwo !!!

    Załatw .....

    Cegła z wiadomością przez okno w piwnicy

    Załatw ....

    Sebo8877
    Już niedługo już niebawem u siebie...

  3. #3

    Domyślnie

    wystarczy telefon do strazy miejskiej - nie ma sie co szczypać z takim

  4. #4

    Domyślnie

    Ale jak mu udowodnić, że pali? W ciągu dnia pali węglem, jak już ludzi się nie kręcą to na noc oponami. Pracuję w warsztacie do późna dlatego to zauważyłem.

  5. #5

    Domyślnie

    ale dziad zawoskuj go
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał pereł
    wystarczy telefon do strazy miejskiej - nie ma sie co szczypać z takim
    Ciężka sprawa w udowodnieniu .....
    Straż miejska powinna zdążyć przyjechać zanim guma się wypali.
    A nawet jeśli zdąży to i tak trudno jest cokolwiek udowodnić. Straż nie ma prawa wejścia do domu prywatnego. Nawet jeśli będzie czuć spaleniznę gumy w powietrzu to właściciel kotła zawsze może powiedzieć, że prawdopodobnie w węglu znalazł się kawałek gumiaka czy też fragment gumy z podajnika z kopalni. Najśmieszniejsze jest to, że takie tłumaczenie będzie brzmiało prawdopodobnie.

    Jedyne co mogę poradzić to by zbierać oświadczenia innych sąsiadów w których by była zawarta informacja o częstym i uciążliwym takim działaniu sąsiada lub też kilkakrotne wezwanie straży miejskiej. Wówczas facetowi trudno się będzie tłumaczyć, że aż tyle górniczych gumiaków zakupił wraz z węglem.

    Co do rady udzielonej przez sebo8877 to odnoszę wrażenie, że użyte w tekście określenia "gnój" oraz "cham" w takim przypadku miało by zastosowanie do dwóch stron konfliktu.

    Pozdrawiam
    P.s. Mamy w sąsiedztwie podobnego sąsiada- właściciela "cichego" warsztatu samochodowego. Niestety ale także jesteśmy bezsilni.

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    PodejdŸ i powiedz, że po nocy masz czarne okna - i widziałeœ/czułeœ że to jego sprawa i chciałbys żeby zaprzestał takich praktyk (nawišzujšc w rozmowie, że zależy Ci na kontakcie towarzyskim z nim), ale jeœli będzie robił to dalej to będziesz zmuszony interweniować w straży miejskiej. Grzecznie i kulturalnie, jeœli zacznie się rzucać to ostro z nim i króciutko.
    Więc ci dziekuję losie choćby tylko za to,
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem.
    Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane...

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    napisz liscik typu: "Te, sasiad wiem ze palisz i cie podkabluje jak nie przestaniesz " ew mozna zaczac od "Szanowny Panie Sasiedzie z przykrościa zauważyłem późna pora ....itd"
    moze podzialac a jak nie to bezposrednio
    pozdr

  9. #9

    Domyślnie

    albo mozna go pociągnąć aluzyjnie i podjechać z tirem opon do spalenia ,z prośbą o wyświadczenie przysługi ( bo ci sie uzbierało i nie masz co z tym zrobić)- co prawda trudne do realizacji ale sorry - wyobraźnia mi sie rochuśtała.
    Ale tak na powąznie - w urzędzie mojej gminy widziałem swego czasu ulotki z poradami co zrobić w sytuacji posiadania sąsiada który pali rózne cuda wraz z zestawieniem trucizn które sie wydobywają z róznych substancji ( robiło wrażenie)- mozna mu wysłac uprzejmy list iz wiesz że to on i jeżeli nie zaprzestanie to wtedy uprzejmie doniesiesz odpowiednim władzom - albo ty go ,albo on ciebie.

  10. #10

    Domyślnie

    ja wiem sylvo ,ze to nie poważne, ale w nocy to ty idz spac, i nie bedziesz wąchał czym sąśiad śmierdzi, a jak mu się trochę śmieci uzbierało to co ma z tym zrobic, jak może przy tym trochę na węglu zaoszczędzić. Trochę wyrozumiałości

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Janussz

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Posty
    3.769

    Domyślnie

    Przepisy dotyczące spalania róznych świństw są tak skonstruowane, że jeżeli facet jest kumaty, to wybroni się ze wszystkiego.
    Dwa lata temu udowodniłem panu z departamentu energetyki(może pomyliłem nazwę, bo to tak wszystko się zmienia) Ministerstwa Przemysłu, że właśnie na podstawie obowiązujących przepisów mogę palić w kotle c.o. płytą wiórową. Rozmawiałem z nim telefonicznie. Najpierw się zjeżył, ale potem powolutku, punkt po punkcie wyłuskałem mu wszystko. Przyznał mi rację. Pisałem o tym na forum.
    Spalając opony w dobrym kotle wystarczy wyłapać siarkę.
    Tutaj policja, straż miejska łacznie z prokuratorem na czele byliby bezsilni.
    Można jednak doprowadzić do powiadomienia ochronę środowiska.
    Jednak ci są tak mało kumaci w tych sprawach, że zleciliby pomiary emisji dla rzeczoznawcy. Sprawa nabrałaby takiego rozmachu, że gość wyzbył by się wszystkich dowodów ewentualnej winy.
    Działania takie są karygodne, ale czy należy aż tak gościa piętnować?
    A może on jest w takiej sytuacji materialnej, że ratuje się jak może? Nie znamy drugiej strony medalu.
    Na imię mam Janusz
    [email protected]

  12. #12

    Domyślnie

    Witam!
    Współczuje z takim sąsiadem!!Ja bym napisała anonimowy liścik tak jak radzą poprzednicy i czekac 2-3 dni, jak nie da rezultatu to znowu...Jedyne pocieszenie to, że niedługo skończy sie okres grzewczy A co do wyrozumialosci, że oszczedza itd.....to nie ma tłumaczenia dla tego co robi.Poki mnie by nie zanieczyszczal i nie kopcil to niech sobie pali co chce ale jak mi to przeszkadza to nie widze powodu dla którego mialabym cicho siedziec!!!
    A tak na marginesie to mam sasiadke ktora od niedawna w okresie letnim za marne grosze zgodzila sie na wylewanie szamba(jakos nielegalnie ściaganego) na dzialce przylegajacej do mojego ogrodu!!!W lato smierdzi że hej!!Ona troche niechcacy dowiedziala sie ze mi to przeszkadza i że zamierzam cos z tym zrobic i potem byl spokoj.Zobaczymy co bedzie w tym roku.
    Pozdrawiam i życze wytrwałosci!!

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar sebo8877
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Głogów Młp
    Kod pocztowy
    36-060
    Dzielnica
    Zabajka
    Posty
    4.324

    Domyślnie

    Cytat Napisał Yogi66
    Cytat Napisał pereł
    wystarczy telefon do strazy miejskiej - nie ma sie co szczypać z takim
    ....

    Co do rady udzielonej przez sebo8877 to odnoszę wrażenie, że użyte w tekście określenia "gnój" oraz "cham" w takim przypadku miało by zastosowanie do dwóch stron konfliktu.

    Pozdrawiam
    P.s. Mamy w sąsiedztwie podobnego sąsiada- właściciela "cichego" warsztatu samochodowego. Niestety ale także jesteśmy bezsilni.

    masz racje Yogi - moje uwagi były nie na miejscu - ale mieszkałem od urodzenia i teraz bede mieszkał w swoim domu i wiem co znaczy jak ktos zasuwa oponami lub jakimiś innymi świństwami - inne określenia "nieuczciwego człowieka" mi nie przyszły do głowy.
    Przeciez mozna to spalic jak już musi - ale dokładac po trochu a nie sru cały kocioła załadować oponami

    Sebo8877
    Już niedługo już niebawem u siebie...

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Janussz

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Posty
    3.769

    Domyślnie

    Wolę swąd gumy palonej, niż tak jak pisze Ziemia2 wylewanego szamba na pole.
    Z tą ochroną środowiska jest tak, że prędzej oczyści się atmosfera, niż grunt, czy woda.
    Nieszczelne szambo robi większą degradację środowiska.
    Opony można spalać bezdymnie w dobrym kotle c.o. Niestety, układ odsiarczania spalin jest drogi. Działania takie są naganne. Tak samo jak naganne jest palenie opon podczas wszelkich protestów.
    Myślę, że tutaj okazane niezadowolenie mieszkańców powinno sprawę załatwić i od tego należy zacząć, a nie od kablowania.
    Brzydzę się donosicielstwem. Ta era powinna bezpowrotnie minąć. Brzydzę się, bo sam na własnej skórze doświadczyłem tego w minionej epoce kilkakrotnie, a i teraz zawiść sąsiadów, zwolnionych pracowników daje o sobie znać.
    Na imię mam Janusz
    [email protected]

  15. #15

    Domyślnie

    kiedyś zajmowałem się tematem. Był kiedyś pomysł wybudowania spalarni opon w mojej okolicy ale udało się zablokować. W procesie spalania opon samochodowych uwalnia się masa toksycznych związków m. in. dioksyny - vide Juszczenko.

  16. #16

    Domyślnie

    Ludzie! A nie pomyślał ktoś żeby tak od drugiej strony? Zaraz donosić, straż miejska, na złość zrobić.... A nie lepiej wziąć flaszkę i pogadać? A może miał stare gumiaki i wrzucił do pieca? A może uświadomić, że sadza "zaklei" mu komin i tylko będzie miał kłopot? Chyba że na miejscu okaże się, że to Belzebub z rogami - ale przynajmniej będzie wiadomo, że potrzebny egzorcysta...

  17. #17

    Domyślnie

    Parę lat temu na jednym z gdańskich osiedli facio opalał szklarnie podkładami i nikt, powtarzam nikt nie mógł mu nic zrobić, straż miejska, wydział ochrony srodowiska i wszyscy swięci, w końcu sprawa chyba sama ucichła. Pewnie mu się podkłady skończyły.

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Janussz
    ......
    Działania takie są karygodne, ale czy należy aż tak gościa piętnować?
    A może on jest w takiej sytuacji materialnej, że ratuje się jak może? Nie znamy drugiej strony medalu.
    Skąd taka obrona, czyżbyś też palił opony

  19. #19
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Janussz

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Posty
    3.769

    Domyślnie

    Cytat Napisał SławekD
    Cytat Napisał Janussz
    ......
    Działania takie są karygodne, ale czy należy aż tak gościa piętnować?
    A może on jest w takiej sytuacji materialnej, że ratuje się jak może? Nie znamy drugiej strony medalu.
    Skąd taka obrona, czyżbyś też palił opony
    Mam za duży kocioł(150kW) na takie eksperymenty i usytuowanie firmy jest wśród bloków mieszkalnych. Mieszkam w takim regionie naszego kraju, że wiem co to jest ludzka bieda.
    Posiadanie własnego domku, nie świadczy obecnie o zamożności.
    Z wątku wynika, jak by tutaj podkablować sąsiada. Sąsiad dobry to skarb.
    Wolałbym czuć paloną gumę, niż żyć z piętnem, że wyrządziłem sąsiadowi szkodę. Przecież jest tyle sposobów na załatwienie sprawy delikatnie, bez donosicielstwa. Komuna nauczyła donosić. Ile musi upłynąć czasu, aby przestawić się na nowe tory myślenia?
    Przecież napisałem, że palenie opon jest karygodnym postępowaniem. Większą jednak szkodą dla środowiska, dla nas wszystkich jest wyrzucanie np. opon do jezior, rzek. Pal go licho opony. Ile pustych butelek po napojach, ile puszek po piwie pływa w naszych jeziorach, rzekach. Same się tam nie znalazły. Czytając zamieszczone tutaj wypowiedzi, to jesteśmy narodem proekologicznym. Rzeczywistość jest inna.
    Na imię mam Janusz
    [email protected]

  20. #20
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar oli_oli
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    504
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Napewno nie można tego tak zostawić, metoda dowlona. Proponuję od anonimowego listu grzecznego, poprzez bardziej śmiałe aż do ...
    Wszytstko jest względne.
    gg 4593726

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony