Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw

[gslaw]

wedle moich niezbyt długich doświadczeń z tym piecem, wydaje mi się że powstawanie spieków jest nieuniknione, gdyż spiek to inaczej koks, który jest naturalnym efektem spalania węgla - tak wyczytałem.
zuważyłem również że powstaje on głównie jeżeli piec długo pozostaje w trybie praca, tzn. wtedy nastepuje duża podaż węgla a do tego duża ilość tlenu (powietrza) gdyż cały czas pracuje dmuchawa; w konsekwencji bardzo duża temp. płomienia pewnie około 1200 st. koks powstaje właśnie w wysokich temp. i chyba nazywa się odgazownym węglem.
jeżeli piec dłużej pozostaje w stanie podtrzymania i węgiel na retorcie tli się tylko dzięki naturalnemi ciągowi kominowemu to wtedy spieki nie powstają.

Są to moje osobiste obserwacje i nie każdy musi się z tym zgodzić.

[franzkru]

wedle moich niezbyt długich doświadczeń z tym piecem, wydaje mi się że powstawanie spieków jest nieuniknione, gdyż spiek to inaczej koks, który jest naturalnym efektem spalania węgla - tak wyczytałem.
zuważyłem również że powstaje on głównie jeżeli piec długo pozostaje w trybie praca, tzn. wtedy nastepuje duża podaż węgla a do tego duża ilość tlenu (powietrza) gdyż cały czas pracuje dmuchawa; w konsekwencji bardzo duża temp. płomienia pewnie około 1200 st. koks powstaje właśnie w wysokich temp. i chyba nazywa się odgazownym węglem.
jeżeli piec dłużej pozostaje w stanie podtrzymania i węgiel na retorcie tli się tylko dzięki naturalnemi ciągowi kominowemu to wtedy spieki nie powstają.

Są to moje osobiste obserwacje i nie każdy musi się z tym zgodzić.

To chyba nie jest koks - to znaczy bardziej spieczony popiół, kruszy się w palcach nie zostawiając wiekszych kawałków. A to że piec pracuje w większości w trybie praca to zauważyłem. W 4dni poszedł mi cały zasyp. Dom nieogrzewany więc się nie dziwie

[gslaw]

dziś spotkała mnie niemiła niespodzianka,

schodze do kotłowni a tam pełno dymu... wrr, co się dzieje.
zaglądam do komory pieca, a tam pełno niespalonego tlącego się węgla.

okazło się że zatkał mi sie czopuch....
jak do tej pory nigdy nie otwierałem rewizji pod czopuchem, a wygląda na to, że jest to bardzo ważne, żeby przynajmniej raz na pół roku tam zajrzeć, bo inczej można np. zaczadzieć

pozatym okazło się że piec zjada korozja i tak sobie myślę, że jak wytrzyma 6 sezonów to bedzie dobrze.

[AlCapone]

No i właśnie dlatego mam dość tego dziadowskiego palenia które i tak kosztuje niezłe pieniądze.......a jak przyjdzie jeszcze zmieniać piec co jakiś czas to już w ogóle.......

[jur51]

A ja myślałem że tylko mi zjada go korozja, przez lato wtrąbiła mi pojemnik na popiół i musiałem kupic nowy.

[franzkru]

Powiedzcie mi czy macie tez tak ze jak zostawicie otwarty zbiornik na wegiel to zaczyna sie z niego dymic ?
Czy to tylko u mnie tak jest ?

[AlCapone]

Powiedzcie mi czy macie tez tak ze jak zostawicie otwarty zbiornik na wegiel to zaczyna sie z niego dymic ?
Czy to tylko u mnie tak jest ?

Nieraz to dymiło takim brązowym smrodem..........

[franzkru]

Powiedzcie mi czy macie tez tak ze jak zostawicie otwarty zbiornik na wegiel to zaczyna sie z niego dymic ?
Czy to tylko u mnie tak jest ?

Nieraz to dymiło takim brązowym smrodem..........

Bingo, własnie takie coś leci.

[gslaw]

to normalne że dymi przez zasobnik - zdarza się to gdy piec akurat pracuje a czopuch jest przymkniety.
dlatego zasobnik musi być zawsze dobrze zamknięty.

[piotrulex]

to normalne że dymi przez zasobnik - zdarza się to gdy piec akurat pracuje a czopuch jest przymkniety.
dlatego zasobnik musi być zawsze dobrze zamknięty.

wlasnie po to jest dodatkowo gumowa uszczelka na klapie

[AlCapone]

to normalne że dymi przez zasobnik - zdarza się to gdy piec akurat pracuje a czopuch jest przymkniety.
dlatego zasobnik musi być zawsze dobrze zamknięty.

Dobrze.....tylko że zanim załaduje to cała kotłownia zadymiona........

[franzkru]

to normalne że dymi przez zasobnik - zdarza się to gdy piec akurat pracuje a czopuch jest przymkniety.
dlatego zasobnik musi być zawsze dobrze zamknięty.

Dobrze.....tylko że zanim załaduje to cała kotłownia zadymiona........

Ano cała zadymiona. W sumie mozna by czopuch otworzyć i wtedy ładować.

[gslaw]

ogólnie nie powinno się ładować zasobnika gdy pracuje dmuchawa - zawsze będzie dymił przez zasobnik.
trzeba to robić jak jest w podtrzymaniu albo przełączyć go w tryb stop, a po dosypaniu znowu na auto.

[piotrulex]

to normalne że dymi przez zasobnik - zdarza się to gdy piec akurat pracuje a czopuch jest przymkniety.
dlatego zasobnik musi być zawsze dobrze zamknięty.

Dobrze.....tylko że zanim załaduje to cała kotłownia zadymiona........

Ano cała zadymiona. W sumie mozna by czopuch otworzyć i wtedy ładować.

latwiej wcisnac raz czy dwa guziczek i wylaczyc na kilkanascie minut kociolek. ja tak robie i jest OK. czasami wpasuje sie w podtrzymanie a czasami wylaczam

[wasko33]

Ja mam zamontowany płytowy wymiennik ciepła z na stałe włączona pompą który mi daje ciepłą wodę (zamiast bojlera gazowego) .
Pompę C.O. załącza mikroprocesorowy regulator temperatury pompy C.O (DELTA 100). Ten regulator uruchamia mi pompę od centralnego (pompa pracuje tylko w zakresie trzech stopni poniżej (tzn. jak ustawię go na 52 stopnie to zaczyna pracowac od 51 stopn. - w górę pracuje do opru a jak spada temp. na kotle to wyłącza pompę przy 49 stopniach). Myślałem, że we wszystkich kotłach macie zamontowany taki regulator. A to Wasze pompy od C.O chodzą na okrągło?

Witam
U mnie pompa C.O. pracuje na okrągło, wyłącza sie tylko na czas pracy pompy C.W.U.
Piec 15kw ale myslę że tak mają wszyscy nasi przyjaciele z forum.
Oczywiście z wyłączeniem własnych nie autoryzowanych poprawek.

[jur51]

Widzisz wasko33 ja mam bardzo zły węgiel i jak wyłączam pompę od CO to szybciej piec dociąga do zadanej temperatury. Pozdrawiam jp.

[bonnieblue81]

Też tak mam z tym dymieniem. Nawet myślałam ,że jest to kwestia zatkanego komina i wezwałam kominiarza żeby przeczyścił mi komin, bo już ze 20 lat nie był czyszczony. Ale to nic nie pomogło. Już myślałam, że to cos z piecem, ale skoro większość tak ma to pewnie tak musi być. U mnie strasznie dymi, że aż idzie się udusić. Dlatego na moment ładowania wyłączam piec i jest teraz ok.

Co do pieca, to chodzi u mnie praktycznie non stop, teraz zmieniłam ustawienia i od czasu do czasu się wyłącza. Kupiłam ostatnio termostat pokojowy i planuję go na dniach zainstalować. Zobaczymy czo to da jakieś oszczędności. Mam nadzieję, że tak bo już nie wyrabiam z tym mega zużyciem...

[stiff]

wezwałam kominiarza żeby przeczyścił mi komin, bo już ze 20 lat nie był czyszczony.

kominiarze mają fajnie

[AlCapone]

wezwałam kominiarza żeby przeczyścił mi komin, bo już ze 20 lat nie był czyszczony.

kominiarze mają fajnie

Ale żeby tak się zapuścić.....?????

[franzkru]

Czy ktoś z was bawił się ustawieniami wartości - "Czas rozpoczęcia obniżania/Czas zakończenia obniżania". Jak rozumiem ma to działać tak że mogę sobie na noc ustawić załózmy 45stopni na kotle a na dzień 50stopni ?