Kwestia przyzwyczajeń.
Ja nie potrzebuje dużo ciepłej wody, ale moje Panie już tak
W efekcie w sezonie grzewczym na grzanie CWU szło drugie tyle prądu co na ogrzanie domu (tej pseudo zimy)
Za to aktywne chłodzenie jest za....ste. Tylko jeszcze nie udalo mi się odpowiednio krzywej chłodniczej ustawić bo za mało upałów było. Ale gruntowa PC z aktywnym chłodzeniem ma niesamowitą sprawność (oczywiście biorąc pod uwagę klimakonwektory na piętrze i podłogówkę na parterze). Brało to ok 0.3 kW/h a chłodziło cały dom nie pracując non stop (nie dobrana krzywa chłodzenia)