dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 5
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 100
  1. #1

    Domyślnie

    ILE KOSZTUJE JEDNA kWh (kilo-wato-godzina) ENERGII
    W ZALEŻNOŚCI CZYM OGRZEWAMY:

    Prąd elektryczny 32,0gr
    Olej opałowy 15,7gr
    Gaz płynny 15,1gr
    Gaz przewodowy 11,6gr
    Węgiel kamienny 5,5gr
    Miał Węglowy 3,4gr


    Jak widać energia cieplna uzyskiwana z gazu w stosunku do miału węglowego jest o 350 % droższa, a z oleju opałowego aż
    o 460 %.
    Ja już wybrałem- nowoczesny, zautomatyzowany kocioł na miał węglowy z podajnikiem miału (obsługa raz na dwa dni).
    A Wy?

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Jezier
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Korzeniówka
    Posty
    6.130
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    59

    Domyślnie

    Powinieneś też dodać, że są to ceny dla kotłów o 100% sprawności.

  3. #3

    Domyślnie

    No więc walę dalej:

    W pełni zautomatyzowane kotłownie węglowe w domach jednorodzinnych były rzadkością do tego ich cena, oraz wymagania co do opału były zbyt wygórowane. Obecnie udało się pogodzić wygodne, zautomatyzowane spalanie miału węglowego z atrakcyjną ceną. Coraz częściej spotyka się inwestorów demontujących praktycznie nowe kotłownie olejowe czy gazowe, znanych zachodnich firm i instalujących w ich miejsce kotły miałowe.
    Skąd takie działania? - odpowiedź jest prosta: Koszty ogrzewania gazem czy olejem wzrastają drastycznie. Inwestycja wymiany kotłowni zwraca się w ciągu niespełna dwóch lat. Koszt kotłowni miałowej 25 kW wraz z pompami, zaworami , sterownikiem i bojlerem na ciepłą wodę użytkową to około 4000 do 6000 zł. Mając dom 250m2 średnio ocieplony potrzebujemy ok 25 kW mocy. Aby ogrzać taki dom musimy spalić ok.:

    - 5100 m3 gazu w cenie 1 zł/m3 to daje nam kwotę 5100 zł.
    - 4500 litrów oleju opałowego w cenie 1,38 zł/m3 co daje kwotę 6210 zł.
    - Możemy ogrzewać miałem węglowym, który spalany ze sprawnością 80% i bardzo niską emisją spalin jest opałem równie ekologicznym co pozostałe.
    W ciągu sezonu spalimy 9 ton miału średniej klasy w cenie 170 zł za tonę do tego doliczmy dowóz opału i wywiezienie popiołu 300 zł. Kwota końcowa to 1830 zł .
    Liczby mówią same za siebie.

    Dodając do tego oszczędności na ciepłej wodzie użytkowej, rocznie możemy zaoszczędzić ogrzewając miałowym kotłem jakieś 3930 zł w stosunku do ogrzewania gazowego i 5340 zł w stosunku do ogrzewania olejowego.
    Porównując kwotę jaką zaoszczędziliśmy do kosztu kotłowni, widzimy iż zwraca się nam ona po 1,5 do 2 lat.. O komforcie ogrzewania przy tak diametralnej różnicy w kosztach nie mamy co mówić.
    Poza tym ogrzewanie za pomocą nowoczesnych kotłów węglowych czy miałowych nie jest już tak pracochłonne i nieprzyjemne jak kiedyś.
    Nowoczesny kocioł miałowy wymaga obsługi raz w ciągu doby i polega to na uzupełnieniu opału w zasobniku i opróżnieniu pojemnika na popiół. Kotły te idealnie nadają się do całorocznej współpracy z bojlerami na ciepłą wodę , pracując na minimalnej mocy wymagają obsługi raz na kilka dni.
    Rozpalanie kotła jest bardzo ułatwione poprzez układ sterowania, który przeprowadza zarówno proces rozpalania paliwa jak i wygaszania kotła.

    O tym co widzimy obecnie analitycy mówili od dawna, przy obecnej sytuacji społeczno-ekonomicznej coraz więcej ludzi prowadzących własne gospodarstwa domowe, małej i średniej wielkości przedsiębiorstwa będzie się zwracało w stronę tradycyjnych paliw których u nas nie brakuje. Mówienie iż wracając do węgla jako do paliwa jest krokiem wstecz w naszym rozwoju jest bzdurą, gdyż małe kotłownie węglowe jak widać mogą być równie nowoczesne co olejowe i gazowe, a pieniądze liczymy wszyscy i to coraz bardziej skrupulatnie.

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Jak poczytasz dokładnie Forum to zmienisz zdanie

  5. #5

    Domyślnie

    A co powiesz na zgazowane drewno

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Jezier
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Korzeniówka
    Posty
    6.130
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    59

    Domyślnie

    Jak to zmieni przecież on je sprzedaje. Nikt nie wypisuje takich bzdur nie mając w tym swojego interesu.

  7. #7

    Domyślnie

    Mieszkam w Dąbrowie Górniczej, miał węglowy mam pod nosem... Drewno daleko.

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000)
    pik33

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    1.389
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    Poprawka.
    Gaz wyszedł (patrz obok) po 22-25 groszy za kWh.
    Prąd, w nocnej taryfie, 17-25 groszy w zależności od regionu.

    -----------------
    Piec na węgiel ma i wady. Należałoby na niego zrobić pomieszczenie w piwnicy, codzienna obsługa jest nadal niezbędna, musi być otwarta instalacja grzewcza. Trzeba coś zrobić potem z popiołem, bo w przeciwieństwie do "drewnianego" nie wysypiesz go na ogródek.

    No i to co najgorsze: w domowej kotłowni nie oczyścisz spalin.

    Jestem za większym wykorzystaniem węgla, ale w elektrowniach i ciepłowniach, gdzie można zadbać o to, żeby spaliny wychodziły jak najbardziej czyste i jeszcze zarobić na odzyskanych z nich "brudach"

  9. #9

    Domyślnie

    Jezier, siedzę w zupełnie innej branży. Dlaczego od razu takie posądzenia? Zaczynam się budować na wiosnę. Aktualnie szukam ekipy do YTONGa w okolicy Dąbrowy Górniczej. Te posty powyżej są ściągnięte gdzieś z internetu, mam ich dużo na twardym dysku; zarówno te o kotłach gazowych, olejowych, węglowych, pompach ciepła itd. Te co umieściłem powyżej świadczą tylko i wyłącznie o moim wyborze. To że wybrałem YTONGa to też oznacza że go produkuję?

  10. #10

    Domyślnie

    W UE jakiś czas temu postawiono na ogrzewanie ekologiczne i likwidowano kotłownie na węgiel, warto się zastanowić czy nas to nie czeka. Następny problem to, czy po restrukturyzacji górnictwa nie wzrosną ceny węgla? Ja zdecydowałem się na kominek i dogrzewanie prądem więc muszę jakoś bronić swojej teorii.

  11. #11

    Domyślnie

    Witia, co do ekologii to znalazłem również takie stwierdzenia:

    "...Kotły spełniają najwyższe standardy ekologiczne i energetyczne, przewyższają również wymogi norm europejskich. Emisja zanieczyszczeń do atmosfery jest tak niska, że na przykład w Tychach każdy, kto kupuje taki kocioł otrzymuje 70 - procentową dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska..."

    Odnośnie cen węgla, no cóż nikt tego nie jest w stanie przewidzieć. Na mój nos to jednak bezpieczniej jest być uzależninym od rodzimych nośników energii, niż np od importowanego gazu czy też ON.

  12. #12

    Domyślnie

    Oczywiście nie ON, tylko oleju opałowego( co wychodzi na to samo.)

  13. #13

    Domyślnie

    Tychy (chyba jako jedyna gmina w Polsce; nie wiem o innych podobnych inicjatywach) wdrożyły tzw "Program ograniczenia niskiej emisji".
    Wegiel był i jest najpopularniejszym paliwem na Górnym Śląsku - i dostępny, i dla wielu praktycznie za darmo: słynne deputaty górnicze. Jest najpopularniejszy, i spalany najprymitywniej, z wszelkimi tego konsekwencjami. Stąd inicjatywa Tych (lokalnie Tychów).

  14. #14

    Domyślnie

    Luna_tyk, ekologia- owszem ale dlaczego ja mam płacić za ogrzewanie czysto ekologiczne 3-4 razy więcej, niż ten co grzeje węglem? Aż takim snobem to ja nie jestem. Żal mi tych, którzy parę lat temu uwierzyli różnym obietnicom rządowym, gminnym itp. o rekompensatach do ogrzewania gazowego, olejowego... Zainwestowali w ekologiczne ogrzewanie. I co? G.... z tego wyszło!

  15. #15

    Domyślnie

    Może pokrótce opiszę o co mi się z tym "miałem węglowym" rozchodzi. Ktoś mi zarzucił że lobbuję na rzecz tych kotłów bo mam w tym swój interes. Ktoś inny, że nie myślę o ekologii. A sprawa wygląda następująco: Tu gdzie obecnie mieszkam od paru lat grzeję się gazem sieciowym, chociaż mam również stary piec węglowy (dlaczego nie grzeję się węglem- opisałem to w wątku "Kocioł na paliwa stałe - instalacja CO zamknieta - zakaz??" ) Mam dwufunkcyjnego Yunkersa, regulator w przedpokoju (programowanie, obniżanie temp w nocy itp) Niby wszystko OK. Ale jest jedno ALE! Rachunki. Więc ja do regulatora i ciach- niższa temperatura; żona nakłada sweter- i ustawia temp wyższą a licznik gazowy kręci jak oszalały! To ja na noc programuje- temp niższa, ona że chyba chcę ją wykończyć bo już się czuje przeziębiona. Jak jest wietrzenie pomieszczeń, to ja latam i od razu zamykam okna a rodzinka że chyba mi coś odbija i.t.d. I wiecie co? CHCĘ MIEĆ W MOIM NOWYM DOMU TAKI KOMFORT OGRZEWANIA, ŻE JAK "DOWALĘ" DO PIECA TO ŻADEN LICZNIK MI SIĘ NIE BĘDZIE KRĘCIŁ A JA BĘDĘ MIAŁ TO WSZYSTKO W NOSIE. Tak jak to jeszcze pamiętam bywało u mojej Babci...

  16. #16
    Guest

    Domyślnie

    Polecam zatem kotly na drewno
    Temperatura w domu gwarantowana.

    Anonimowy

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Jezier
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Korzeniówka
    Posty
    6.130
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    59

    Domyślnie

    Może i nie sprzedajesz kotłów na węgiel ale powinieneś zachować umiar przepisując ulotki reklamowe producentów kotłów. Niewiele osób zachęcisz w ten sposób.
    U mnie liczby też mówią same za siebie ale zupełnie coś innego. Ogrzewać będę prądem. Dom o powierzchni 135 m2. Roczny koszt to 2400, koszty inwestycyjne - 5000. Gdybym chciał ogrzewać dom kotłem na miał węglowy to koszty inwestycyjne wyniosłyby u mnie 30000. Nijak mi się to nie opłaca nawet gdybym miał węglowy dostawał za darmo nie wspominając nawet o codziennym dokładaniu do kotła, wdychaniu syfu z komina itp.

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: jezier dnia 2003-02-16 14:11 ]</font>

  18. #18

    Domyślnie

    Ja nie chcę nikogo zachęcać. Chcę kogoś sprowokować do rzeczowej dyskusji na argumenty. Dlaczego nie "miał węglowy". Stwierdzenie że "cytuję bzdury" jest jałowe. Proszę Jezier podaj parę argumentów dlaczego nie miał węglowy? Ewentualnie temat wątku, gdzie to było dyskutowane (jakoś nie mogę znaleźć).

  19. #19

    Domyślnie

    Jezier - rozumiem, że dopiero będziesz grzać prądem...
    Jednak dla mojego domu (parterowy 139 m2 w trakcie budowy) z obliczeń wychodzi roczny koszt ogrzewania elektrycznego ok. 6600 zł (bez grzania wody). Inwestycja - zgoda ok. 6-7 tys.
    Tylko pamiętaj o zmianie napięcia w sieci na 230V. (ilość wydzielonego ciepła zależy od natężenia prądu, a w zainstalowanych kablach po podniesieniu napięcia, natężenie spadnie).
    Odezwę sie za rok, jak już przetestuję ogrzewanie w zimie.
    Powodzenia

  20. #20

    Domyślnie



    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Janu dnia 2003-02-21 19:25 ]</font>

Strona 1 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony