witam
sąsiadka chcąc pozbyć się dwóch 4m świerków ( urosły wg. niej za duze i zabierały swiatło ) zaproponowała mi bym je wykopał i wziął
nie miałem wczoraj zbytnio czasu , nająłem miejscowego chłopaka i kazałem mu wykopać te dwa duze iglaki
oczywiscie wykopał ale ...
głab ułatwiając sobie zadanie podczas wykopywanie poobcinał częsciowo korzenie...
czy jest szansa by tak duzy swierk i w dodatku z niepełnym ukorzenieniem sie przyjął?
prosze o porady
pozdrawiam Rafał